Para książęca już zaślubiona! Co katolicy powinni wiedzieć o ślubie księcia Harrego i Meghan Markle?

(fot. the royal family / youtube)
dailymail / CNA / PAP / sz / pch

Brytyjczycy wbrew pozorom są bardzo tradycyjni w podejściu do ślubu i wiary. Istnieje cały protokół zachowania się oraz zwyczajów, który obowiązuje mającą się pobrać parę.

Jeszcze w 1936 roku, kiedy brytyjski król Edward VIII chciał ożenić się z Wallis Simpson, musiał adbykować. Obecnie bardzo zliberalizowano podejście do tego zarówno w rodzinie królewskiej, jak i w Kościele anglikańskim. Szczególnie że książe Harry jest dopiero szósty w kolejce do tronu brytyjskiego.

Meghan Markle jest rozwódką. W toku przygotowań do ślubu zdecydowała się przyjąć chrzest w Kościele anglikańskim, którego zwierzchnikiem jest Królowa Elżbieta. Do przyjęcia chrztu przygotowywał ją abp Justin Welby.

Ciekawą informacją jest to, że Meghan Markle chodziła do katolickiej szkoły, jednak nigdy wcześniej nie przyjęła chrztu. Nie była także wychowywana po katolicku, jak powiedziała magazynowi Vanity fair. Nie przyznawanie się do katolickich korzeni (jeśli takie miała), mogłoby być przeszkodą do dołączenia do rodziny królewskiej, od kiedy król Heryk VIII zerwał w XVI wieku z Kościołem katolickim, kiedy to rozwiódł się ze swoją żoną Katarzyną Aragońską i sam ustanowił się głową Kościoła.

Książe Harry jest również członkiem Kościoła anglikańskiego, jak cała rodzina królewska. Od 2002 roku, kiedy to synod biskupów anglikańskich oficjalnie zmienił doktrynę co do rozwodów, instytucja małżeństwa została mocno zliberalizowana. Deklaracja mówi obecnie, że "małżeństwo powinno zawsze być zawierane jako szczera, publiczna umowa na całe życie pomiędzy mężcyzną i kobietą (...) jednak niektóre małżeństwa upadają i rolą Kościoła jest w najwyższym stopniu troska o te pary w sytuacjach (...) istnieją także wyjątkowe warunki, pośród których rozwiedziona osoba może ponownie zawrzeć związek małżeński w kościele podczas życia osoby, z którą jest rozwiedziona".

(fot. abp Justin Welby udziela ślubu parze / twitter royal family)

Nie są ściśle określone reguły zawierania ponownych małżeństw. Jednak wiemy o przypadku kiedy w 2005 roku Kościół anglikański nie zezwolił na ślub księcia Karola i Camilli Parker Bowles, podczas gdy nowa relacja przyczyniła się do zerwania pierwszego ślubu. Jak podaje CNA, jeśli w Kościele anglikańskim rozwód nie był spowodowany skandalem, ani rozbiciem przez inną osobę, zazwyczaj można mieć ponowny ślub w kościele.

CNA także zacytowała ks. Jamesa Bradleya, który stwierdził, że Kościół anglikański akceptując ślub członka rodziny królewskiej z osobą rozwiedzioną, wskazuje na szeroki upadek instytucji małżeństwa jako takiego. "Dawniejsza opozycja społeczna względem Edwarda VIII [w 1936 roku] była spowodowana przede wszystkim tym, że ludzie nie widzieli rozwodu jako czegoś normalnego. Dzisiaj niestety mamy taką sytuację" - powiedział Bradley.

Film z ogłoszenia Harrego i Meghan mężem i żoną:

Nauka Kościoła katolickiego co do małżeństwa jest jednoznaczna. Jak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego w numerze 1601: "Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu".

Kościół Katolicki uznaje także za ważnie zawarte sakramentalnie małżeństwo w Kościele anglikańskim, jeśli obie osoby są ochrzczone. Jednak jest ciekawą rzeczą to, jak zostało zawarte poprzednie małżeństwo Meghan Markle. Jeśli było ono zawarte ważnie, nie byłoby możliwe zawarcie bieżącego z księciem Harrym. Unieważnienie tamtego małżeństwa, bądź deklaracja o takim, byłaby właściwym komunikatem. Takiej jednak deklaracji nie ma.

(fot. para w trakcie przejazdu pośród wiwatujących tłumów / youtube royal family)

Królowa brytyjska Elżbieta II nie wyraziła jednak woli zmiany prawa i dzieciom księcia Harrego oraz Meghan nie będą przysługiwały tytuły książęce, ale lordowskie.

Kazanie w trakcie uroczystości wygłosił biskup amerykańskiego Kościoła Episkopalnego Michael Curry, który - czytając z tabletu, co było elementem wyjątkowo nowoczesnej ceremonii, łamiącej konserwatywne tradycje królewskich ślubów - rozważał o sile i transformacyjnej sile miłości, przywołując m.in. Martina Luthera Kinga.

Przysięgi małżeńskie od Harry’ego i Meghan odebrał anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby. Po ślubie para posługuje się tytułem księcia i księżnej Sussex.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Para książęca już zaślubiona! Co katolicy powinni wiedzieć o ślubie księcia Harrego i Meghan Markle?
Komentarze (3)
Oriana Bianka
20 maja 2018, 12:41
Właściwie przez przypadek widziałam w telewizji relację z tego ślubu, ale nie żałuję. Kazanie biskupa Michaela Curry'ego było super! Pięknie i z pasją mówił o miłości: "Wyobraźcie sobie świat, gdzie byłaby tylko miłość. Rządy, narody rządzone przez miłość. Interesy, i handel. Świat, gdzie miłość jest wszystkim. Wtedy zrozumiecie, że nie byłoby głodnych dzieci na świecie. Gdy miłość będzie wszystkim, ubóstwo będzie przeszłością. Wystarczy miejsca dla wszystkich dzieci bożych. Zaczniemy traktować się tak, jakbyśmy byli rodziną. Będziemy wiedzieć, że jesteśmy braćmi i siostrami." Przecież to jest przesłanie chrześcijaństwa, wszyscy chrześcijanie powinni dążyć do tego, aby relacje między ludźmi były pełne miłości i wzajemnego szacunku. Podobało mi się też wykonanie piosenki "Stand by me" przez chór Gospel składający się w większości z Afroamerykanów. Megan ma korzenie afroamerykańskie. 
M
Mieszko
20 maja 2018, 08:03
A ja, katolik chciałbym się dobiedzieć ilu chrztów potrzebuje chrześcijański Bóg ? Ile razy w życiu można się ochrzcić ?  Meghan Markle, która podobno przed ślubem z Harrym była protestanką ponownie ochrzciła się w kościele anglikańskim. Czy to jest normalne ? Nurtuje mnie też pytanie czy ponowny chrzest zmywa z nas wszystkie grzechy i nie byłoby dobrym pomysem przystępować do chrztu kilka razy w życiu ?  Można by sobie zrobić raz na jakiś czas zrobić taki reset.
19 maja 2018, 17:59
A ja myślałem, że entuzjazmowanie się ślubem anglikańskim w dodatku, gdy jedna ze stron jest po rozwodzie, powinna być uznana na "wątpliwą moralnie" i nie powinno się zachęcać do jej oglądania, celem zapobieżenia rozmywania katolickiej postawy prawego sumienia.