Patriarcha Moskwy wierny Putinowi. Oskarża Zachód o "diabelskie kłamstwa"

fot. CTV / YouTube
KAI / pk

Prawosławny patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I pośrednio oskarża Zachód o próbę podzielenia narodów Rosji i Ukrainy "diabelskimi kłamstwami". - Bóg powinien wypędzić z naszego wspólnego życia wszelkie wrogie, diabelskie siły - powiedział w czasie środowego nabożeństwa w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela.

Patriarcha mówił o tym, że stosunki rosyjsko-ukraińskie odgrywają dziś ważną rolę w geopolityce. - A jednym z celów tej geopolityki jest osłabienie Rosji, która stała się silnym, naprawdę potężnym krajem - powiedział zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP).

- To jest nikczemne i podłe, aby nastawiać naród przeciwko bratniemu narodowi dla realizacji geopolitycznych celów - protestował Cyryl I. Jego zdaniem inne państwa uzbroiły Ukrainę do walki przeciwko swoim rosyjskim braciom. Wszyscy ci, którzy prowadzili propagandę i przyczynili się do "rozszerzenia konfliktu zbrojnego", są "wrogami zarówno Rosji, jak i Ukrainy". - Są oni przeciwni naszej jedności, naszym duchowym korzeniom, a zatem, niezależnie od tego, czy nazywają siebie wierzącymi, czy niewierzącymi, są przeciwni woli Bożej, która zawsze zmierza do pokoju, braterstwa, miłości - dodał zwierzchnik RKP.

Cyryl I nie skrytykował ataku Rosji na Ukrainę

Patriarcha ponownie stwierdził, całkowicie zgodnie z tym, co mówi Kreml, że antyrosyjska polityka Kijowa spowodowała wiele cierpień we wschodnio-ukraińskim Donbasie. Ani słowem nie skrytykował zakrojonego na szeroką skalę ataku Rosji na Ukrainę. Powiedział jednak: "Nie mówmy o tych, którzy podżegali do tej wojny - Bóg ich osądzi i ukarze".

DEON.PL POLECA


Cyryl I ostrzegł, aby jego Kościół nie został podzielony przez siły polityczne. - Ci, którzy chcieli podzielić naród rosyjski i ukraiński, najpierw zaczęli od podziału Kościoła prawosławnego na Ukrainie - powiedział i dodał: "Bóg powinien wypędzić z naszego wspólnego życia wszelkie wrogie, diabelskie siły".

Patriarcha, który jest bliskim sojusznikiem prezydenta Rosji Władimira Putina ostatnio uzasadniał wojnę Rosji z Ukrainą jako mającą "znaczenie metafizyczne". Jego wyraźne przyzwolenie na wojnę przeciwko Ukrainie spotkało się z krytyką, niekiedy bardzo ostrą, ze strony innych Kościołów prawosławnych i chrześcijańskich. Przeciwko Cyrylowi I występuje także Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Patriarcha Moskwy wierny Putinowi. Oskarża Zachód o "diabelskie kłamstwa"
Komentarze (2)
WC
~Wojciech Chajec
9 marca 2022, 17:33
Patriarcha Moskwy nosi tytuł patriarchy "wsieja Rusi". Ale skoro tak, to powinien reprezentować także interesy Ukraińców. Tymczasem prawosławnych Ukraińców należących do jego patriarchatu jest chyba coraz mniej, więc pozostałych może traktować jak jakichś odszczepieńców.
WG
~Witold Gedymin
9 marca 2022, 17:21
Wojciech Żmudziński SJ napisał: Jedna z użytkowniczek Facebooka wysłała mi zapytanie, na które do tej pory nie odpowiedziałem: Czy zabicie Putina byłoby grzechem? Pojawia się pytanie czy zabicie Cyryla byłoby grzechem. Wszak dorównuje on Putinowi.