[PILNE] Atak na parafię w Warszawie. Ksiądz ranny, druga osoba nie żyje

(fot. deon.pl)
PAP / tvnwarszawa.tvn24.pl / ms

W czwartek na plebanii kościoła na stołecznym Muranowie napastnik zaatakował mężczyznę. Kiedy na pomoc poszkodowanemu ruszył ksiądz, też został zaatakowany. Po reanimacji pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. Trafił tam także agresor, który stracił przytomność po obezwładnieniu przez policję.

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w kościele świętego Augustyna przy ulicy Nowolipki w Warszawie. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak poinformował PAP, że do plebanii wszedł agresor i zaatakował mężczyznę. Poszkodowanemu pomocy próbował udzielić ksiądz i również został zaatakowany.

Policjanci zjawili się na miejscu po trzech minutach od wezwania i obezwładnili napastnika. "Kiedy był już obezwładniony, stracił przytomność i rozpoczęła się reanimacja. Agresor został zabrany do szpitala i tam znajduje się pod naszym nadzorem" - przekazał rzecznik warszawskiej policji.

Reanimacji wymagał również pokrzywdzony, który także przebywa w szpitalu.

Na miejscu zdarzenia pracują stołeczni policjanci. O napaści zawiadomiono prokuraturę.

Z ustaleń portalu tvn24.pl wynika, że zmarły miał około 60 lat, a napastnik około 40. przyczyny napaści są badane. Policjanci nie ujawniają, jakim narzędziem została zaatakowana ofiara.

Do tragicznych wydarzeń dzisiejszego wieczoru odniósł się we wpisie na potarlu Twitter rzecznik Archidiecezji Warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński: "Polećmy Bogu zmarłego w wyniku dzisiejszej napaści w przedsionku domu parafialnego przy kościele św. Augustyna w Warszawie. To Tato jednego z księży @archwwa. Przybył do kościoła do spowiedzi".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

[PILNE] Atak na parafię w Warszawie. Ksiądz ranny, druga osoba nie żyje
Komentarze (2)
WDR .
12 kwietnia 2019, 02:34
"Czy Redakcja musi się powoływać na ustalenia portalu tv24..." Co więcej, na podstawie słów RPO Adama Bodnara ze stycznia 2019, należałoby zadać pytanie czy ta stacja nie jest współodpowiedzialna za to co się stało...
12 kwietnia 2019, 00:56
Tragiczna wiadomość. Wieczny odpoczynek racz dać mu Panie.... Czy Redakcja musi się powoływać na ustalenia portalu tv24, która słynie z języka nieanwiści? Nie ma innych prawdziwych źródeł? Taki wstyd.