Piotr Żyłka o "Don Stanislao": kardynał wybrał najgorszą możliwą reakcję

Piotr Żyłka

W krótkiej rozmowie z autorem reportażu kard. Dziwisz znowu robi uniki i zasłania się dobrem Kościoła. I wyraża swoje oburzenie faktem, że jego, człowieka, który tyle lat służył u boku świętego, w jego własnej ojczyźnie, ktoś śmie atakować - pisze redaktor naczelny DEON.pl Piotr Żyłka.

Trzęsienia ziemi w polskim Kościele ciąg dalszy.
Wczoraj na koniec dnia obejrzałem reportaż "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza".
Nie mnie oceniać, które z zarzutów kierowane pod adresem kardynała są prawdziwe, nie mam do tego kompetencji. Ale z wczorajszego materiału i wywiadu jakiego kilka tygodni temu były sekretarz Jana Pawła II udzielił Piotrowi Kraśce, wyłania się wstrząsający i przygnębiający obraz.
W wywiadzie słyszymy człowieka, który nic nie wie, nikogo nie znał, o niczym nie słyszał i nic nie pamięta.
W reportażu dostojnika, który nie chce odpowiadać na trudne pytania, "bardzo oszczędnie dysponuje prawdą" (jak to celnie ujął Tomasz Terlikowski), robi jakieś dziwne uniki, żeby nie porozmawiać z Marcinem Gutowskim.
Równocześnie poznajemy świadectwa ofiar z Polski i z całego świata i ich oskarżenia pod adresem kardynała o to, że on wiedział, co robili ich duchowni oprawcy i w żaden sposób nie reagował.
Poznajemy też fakty dotyczące jego bardzo bliskich powiązań z Legionistami Chrystusa - jednym z najbardziej skompromitowanych kościelnych zgromadzeń na świecie. Jego założyciel prowadził podwójne życie, miał kobiety, dzieci, wykorzystywał seksualnie nieletnich, seminarzystów, był uzależniony od narkotyków, robił gigantycznie biznesy.
W krótkiej rozmowie z autorem reportażu kard. Dziwisz znowu robi uniki i zasłania się dobrem Kościoła. I wyraża swoje oburzenie faktem, że jego, człowieka, który tyle lat służył u boku świętego, w jego własnej ojczyźnie, ktoś śmie atakować.
To jest najgorsza możliwa reakcja. Zamiast skonfrontować się z zarzutami - które pojawiają się od lat - i w ten sposób rozwiać wątpliwości (jeśli nie ma nic do ukrycia) albo stanąć w prawdzie i ponieść konsekwencje (jeśli jednak do ukrycia coś ma), kardynał woli się wykręcać powołując się na swoje zasługi.
Żadne przeszłe zasługi nie mogą być argumentem do unikania odpowiedzialności. Nieważne czy byłeś kardynałem, biskupem, prowincjałem, znanym duszpasterzem czy liderem świeckim. Jeśli ktoś krzywdził ludzi albo poprzez tuszowanie prawdy w jakikolwiek sposób na to przyzwala, powinien ponieść konsekwencje.
Czy takie konsekwencje powinien ponieść kardynał Dziwisz? Tego nie dowiemy się, jeśli hierarcha nie przestanie zasłaniać się niepamięcią, brakiem czasu na rozmowę i różnymi innymi wymówkami.
Czy kiedyś poznamy prawdę w tej sprawie i w innych sprawach dotyczących zarzutów kierowanych pod adresem polskich biskupów? Tego też nie wiem. Niestety Kościół w Polsce bardzo niechętnie i opornie podchodzi do rozliczania osób odpowiedzialnych za skandale, nadużycia i ich tuszowanie.
Pierwsze reakcje instytucji kościelnej - w tym oświadczenie przewodniczącego episkopatu abpa Stanisława Gądeckiego - w którym hierarcha w zasadzie jednym tchem wyraża nadzieję, że Watykan wyjaśni sprawę i swoją ogromną wdzięczność za wieloletnią służbę kard. Dziwisza u boku Jana Pawła II, nie napawają optymizmem.
Mam wrażenie, że biskupi nie uczą się z własnych błędów. Co więcej - z uporem maniaka raz po raz strzelają sobie w stopy. Jakby nie byli w stanie wyciągać wniosków. Zamiast transparentności i zdecydowanych działań, wciąż słyszymy jakieś okrągłe zdania i widzimy pozorowane ruchy oraz obronę do samego końca.
Wygląda to jakby hierarchów bardziej interesowała obrona własnego "dobrego imienia" i wizerunku instytucji kościelnej niż los skrzywdzonych i zgorszenie ogółu wiernych.
Ta mentalność i te sposoby działania muszą się zmienić. Jeśli nie z woli samych decydentów kościelnych, to pod wpływem nacisku opinii publicznej.
Jak to powiedział kardynał Dziwisz - dla dobra Kościoła.

Dziennikarz, publicysta, człowiek z Zupy na Plantach. W latach 2015-2020 redaktor naczelny DEON.pl. Autor książek, m.in. bestsellerowego wywiadu z ks. Kaczkowskim "Życie na pełnej petardzie. Wiara, polędwica i miłość", przetłumaczonej na język niemiecki rozmowy z ks. Manfredem Deselaersem "Niemiecki ksiądz u progu Auschwitz" czy "Siostry z Broniszewic. Czuły Kościół odważnych kobiet". Laureat Nagrody "Ślad" im. bp. Jana Chrapka. Prowadzi podcasty "Słuchać, żeby usłyszeć" i "Wiara wątpiących".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Piotr Żyłka o "Don Stanislao": kardynał wybrał najgorszą możliwą reakcję
Komentarze (29)
KP
~katolik pomniejszego płazu
13 listopada 2020, 11:22
kto by się spodziewał, że Deon na lawendową frakcję tak będzie nastawał
AK
Anna Krauz
12 listopada 2020, 20:03
Za parę lat dowiemy się takich rewelacji o polskim biznesmenie w koloratce co zwie się dyrektorem I też będzie darcie szat że nie wiedzieli. No nie patrzyli. Jak kase wnosi do skarbowy to cicho sza.
ZK
~zasmucony katolik
12 listopada 2020, 22:05
Szanowna pani gdyby mieli haka na Ojca Rydzyka to juz by wszystko bylo znane, rzadzili w Polsce juz wszyscy, a Radio Maryja trwa.Bedzie trwalo, przedzej zawali sie ten bekart okraglostolowy, splodzony przez komunistow, TW Bolkow i biskupow TW i pederastow.
VR
Valdi Roch
12 listopada 2020, 13:05
Każde słowo kardynała mogłoby być zmanipulowane, więc poczekajmy spokojnie na zbadanie sprawy przez niezależną komisję... Wszelkie przedwczesne odgłosy wilków szczerzących zęby na Pasterzy nic tu nie zmienią.
AR
~Awdotia Romanowa
12 listopada 2020, 17:11
Tak, poczekajmy ze 20 lat, tak jak do tej pory wszyscy czekali z wyjaśnianiem pedofilii, może przyschnie.
12 listopada 2020, 21:54
Tak, 20 lat wydaje się być rozsądnym terminem. Ale pod warunkiem, że jeśli jeszcze ktoś będzie po tych 20 latach o tej sprawie pamiętał, żeby była możliwość wydłużenia terminu o kolejne 20 lat. Nie potępiajmy, nie szukajmy dziury w całym, należy boleć jak hierarchowie !
JY
~john yossarian
11 listopada 2020, 21:32
No i się mleko rozlało... . "(...) W ogóle z tego żadnej nie będzie pociechy, tylko świństwo równomiernie rozpełznie się wszędzie"
BG
Bartek Grzanka
11 listopada 2020, 14:13
Bardzo dobry artykuł. Zgadzam się, że w tej sprawie i wszystkich poprzednich brakuje transparentności i zdecydowanych działań ze strony Kościoła. Nie widać żadnej chęci wyjaśnienia tych jakże poważnych zarzutów. Takie działanie obraca się przeciw Kościołowi bo coraz bardziej podważa zaufanie Wiernych.
RW
~romek wojtkowski
12 listopada 2020, 06:22
KS . Natanek już wiele lat temu go przejrzał choć wszyscy go wyśmiewali , wychodzi na to że kościelna góra jest przeniknieta masoneria i lawendą i tylko nakrecaja srube tym prawowitym
WD
Wujek Dobra Rada
11 listopada 2020, 09:36
A tyle lat był taki postępowy, z Platformą się bratał... Co się stało?
MP
~mlodziez Pot
11 listopada 2020, 08:38
Do abpa Rysia ponad miesiaf temu został wysłany list ze skargą i tez CUDOWNIE ZAGINĄŁ albo.sprawa zamieciona pod dywan... róbcie tak dalej to za chwile Koscioły będą puste
DE
~don enigma
10 listopada 2020, 23:25
To nie są zarzuty to jedt wylewanie wiader pomyj a nóż się coś przyczepi. Cel masonów jest jasny. Zniszczyć legendę Jana Pawła II
MM
~Mała Mi
12 listopada 2020, 13:05
Bo czym jest życie i godność kilku/kuludziesiedxie/kilkuset skrzywdzonych dzieci wobec legendy ...
SA
~Stanisław Anczakowski
10 listopada 2020, 20:30
Uważam że seminarium to nie tyle kwantum wiadomości ale tresura , tak tresura , prawie wojskowy dryl bo wyłącza umiejętność SAMODZIELNEGO myślenia .samodzielność myślenia to zbrodnia a genialność Biblii polega na jej prostocie , sama siebie określa jako naukę dla prostaczków , niejeden raz dała popalić uczonym , jest tak zbudowana aby prosty człowiek czy szeregowy anioł mógł powiedzie uczonemu w piśmie czy Lucyperowi powiedzieć "kłamiesz " chodzi o o to [ tak to odbieram ]aby absolwent NIE MYŚLAŁ tylko biernie wykonywał nakazy czyli co ? laicyzacja kościoła zaczyna się już w seminarium , kardynał ma prawo czuć się pokrzywdzony tak jak owi … w Norymberdze "czego wy ode mnie chcecie przecież ja wykonywałem tylko rozkazy " ktoś powiedział ,ze głupota to siostra zbrodni ,ilu jest takich bezmyślnych absolwentów potencjalnych zbrodniarzy ?Przecież on tylko dbał o dobre imię kościoła , tak go wytresowano …
MB
~Marcin Baran
10 listopada 2020, 16:33
Tu prawie wogóle nie chodzi o kard. Dziwisza. On jest tylko pionkiem dla oskarżycieli. Chodzi o to żeby dopaść Jana Pawła II i wreszcie go zniszczyć. Całkowicie i zupełnie. Cel jest jasny
KC
~Kielczanin Ck
10 listopada 2020, 20:35
Lecz się
BP
~Bez Przesady
11 listopada 2020, 06:36
Odkąd pamiętam są problemy z Dziwiszem najpierw "Pamiętnik" potem w Krakowie wierni bardzo narzekali na niego. Trzeba było od razu zrobić porządek a nie utożsamiać go z JPII. Co do samego papieża zapewne sam wiedział ale nie da się wszystkiego zrobić naraz. Najpierw chciał otworzyć kościół na ludzi, rozwalić mur między kapłaństwem a pospólstwem
IK
~In Kab
11 listopada 2020, 18:13
@Kielczanin CK, w każdej pana wypowiedzi są obraźliwe słowa, lub sugestie. Może pan się zastanowi nad tym, co jest pańskim celem? Wyładowanie agresji? Okazanie wyższości? Zaprezentowanie swojej opcji polityczne, nawiasem mówiąc, używa pan argumentów opozycji dokładnie takimi słowami, jakich używają. I dlaczego uderza pan w autora, osobę?
MB
~Marcin Baran
11 listopada 2020, 22:32
Odbieram to jako potwierdzenie mojej tezy. Widać ci, którzy chcą zniszczyć Jana Pawła II woleliby, żeby nikt nie wskazywał wprost na ich zamiary.
MK
~Matylda Kostrzewska
10 listopada 2020, 12:55
Kardynał Dziwisz zbudował, jak wynika z reportażu, piękne królestwo doczesne w swoich rodzinnych stronach. Jest i będzie tam wspominany z wdzięcznością przez wiele lat. Pozostawił po sobie kościół, dom pomocy społecznej, pomniki Wielkiego Polaka, a nawet - wójta. Tylko czy tak nie robili i nie robią od tysięcy lat wszyscy możni i wpływowi ? Nie pozostawiają sobie doczesnych pomników z kamienia ? I co to ma wspólnego z chrześcijaństwem ? Kardynał, jak twierdzą świadkowie, brał duże pieniądze od ludzi, którzy w ten sposób chcieli ukryć czy przesłonić swoją przestępczą działalność drapieżców seksualnych, niszczących i deprawujących młodych ludzi, w tym dzieci, niepełnoletnich i kleryków. Wybaczcie słowa, ale to już bardzie czyste byłyby pieniądze zarobione osobiście przez Kardynała na ulicy czy w jednym z rzymskich ogrodów lub dworców.
KC
~Kielczanin Ck
10 listopada 2020, 12:53
Szambo i nic więcej... Polska drugą Irlandią. Gdzie w tym wszystkim Ewangelia? Jezus? Co Wy Kardynałowie, Biskupi, Księża robicie? W jakiego Boga wierzycie? Gdyby nie PiSlam Kardynał juz powinien znaleźć się w Areszczcie na 3 miesiące..
EM
~Elżbieta Marta
10 listopada 2020, 11:29
już dawno zapomnieli książęta Kościoła jak to jest służyć prawdzie a nie mamonie i władzy, jak to jest rozmawiać ze świeckimi, jak to jest mieszkać wśród zwykłych ludżi , rozumieć ich problemy, wątpliwości i darzyć ich empatią, jak to jest stawać po stronie ofiar zboczeńców a nie górnolotnie usprawiedliwiać przestępców w sutannach że przecież dobrze w innych dziedzinach służą Kościołowi, gdzie ich sumienie skoro o tym sumieniu gadają non stop, gdzie w tym co robią jest Chrystus?????
IK
~In Kab
11 listopada 2020, 18:17
Kto jak kto, ale biskupi powinni wiedzieć , jak daleko są od Ewangelii. Jednak to nie są jedynie sprawy naszej epoki, wystarczy poczytać historię pijarów i ich drugiego generała. To był chyba XVII w. ?
TL
Teresa L.
12 listopada 2020, 02:16
Nie wkładamy ich wszystkich do jednego worka, to nie pomaga.
AR
~Awdotia Romanowa
12 listopada 2020, 17:07
Sami się wrzucają do jednego worka. Ci księża, którzy dewiantami nie są ale milczą na widok dewiacji kolegów, są tak samo winni. Milczenie to zgoda.
~Michał Żyła
10 listopada 2020, 11:25
No i biskup Ryś w tym reportażu tez nie błysnął empatią, kolejna gwiazda deonu spada... :)
J4
~Jp 4
11 listopada 2020, 08:45
Po jednych pieniadzach z dziwiszem .. cudowne zanikanie listów maili... media nic nie mowia.. to ksiedza nie.karaja. dawaja.przyzwolenie na wszystko byleby media o tym nie pisali... brak słów na to wszystko. A upadek Jego będzie wielki... jego tzn Kościoła w Polsce. Gdzie w tym wszystkim jest Pan Bóģ?
TL
Teresa L.
12 listopada 2020, 02:15
Abp Ryś przynajmniej chwilkę spokojnie/nie w biegu porozmawiał z Redaktorem.
GR
~Głos rozsądku
10 listopada 2020, 11:17
Już Kobranocka przepowiadała, że będziemy mieli drugą Irlandię: "A ty się temu nie Dziwisz, wiesz dobrze co było by dalej..."