Podziemie aborcyjne w Polsce? Nawet 130 kobiet każdego dnia ma przyjmować tabletki do aborcji farmakologicznej

Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa pomocnictwa w aborcji. Fot. Depositphotos
KAI / pk

W związku z wyemitowanym na antenie Polsat News reportażem "Podziemie Europy", Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa pomocnictwa w aborcji.

Materiał Jacka Smaruja ukazał się we wrześniu 2024 r. Odsłania on kulisy działania nielegalnej działalności aborcjonistów na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - w szczególności funkcjonowania rynku handlu tabletkami poronnymi i nielegalnego pomocnictwa w aborcji. W reportażu wypowiada się handlarz sprowadzający do Polski nielegalne środki poronne, a także aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu - Natalia Broniarczyk.

DEON.PL POLECA

 

 

Sprawa dotyczy reportażu z września 2024 r. dotyczącego nielegalnego rynku pigułek aborcyjnych. Jego autor - Jacek Smaruj, ujawnił kulisy działalności aborcjonistów w postaci udostępniania środków poronnych kobietom w ciąży. Z tego powodu Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 152 § 2 Kodeksu karnego.

- Prawnicy Instytutu nieustannie podejmują próby uderzenia w nielegalne podziemie aborcyjne, wysyłając do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez aktywistów aborcyjnych. Choć cieszy coraz częstsza reakcja organów ścigania na zgłaszane przestępstwa, to jednak postępowanie może toczyć się tylko tam, gdzie wskazana zostaje również osoba pokrzywdzona przestępstwem, a nie jedynie sprawca - zaznacza adw. Magdalena Prządka-Leszczyńska z Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris.

130 kobiet każdego dnia ma przyjmować tabletki do aborcji farmakologicznej

Jednym z bardziej szokujących fragmentów programu jest rozmowa dziennikarza z handlarzem nielegalnymi tabletkami aborcyjnymi na temat procesu ich zdobywania i późniejszej dystrybucji oraz tego, co się dzieje po ich zażyciu przez kobietę.

Co więcej, handlarz śmiercionośnymi tabletkami opowiada o bierności organów ścigania, z jaką miał się spotkać w ramach nielegalnego procederu.

DEON.PL POLECA


W programie wypowiedziała się również Natalia Broniarczyk - aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu. Przedstawia ona skalę działalności ADT, wskazując, że organizacja robi 130 aborcji dziennie, czyli około 130 kobiet każdego dnia przyjmuje tabletki do aborcji farmakologicznej z ADT. Zgodnie z danymi opublikowanymi na stronie organizacji, ilość aborcji ze wsparciem Aborcji Bez Granic w 2024 roku wynosiła 47 000 (w tym 44 500 tabletek aborcyjnych w pierwszym trymestrze, a w drugim 1 350).

Sprzeczność z oficjalnymi danymi Narodowego Funduszu Zdrowia

Przytoczone statystyki stoją w ogromnej sprzeczności z oficjalnymi danymi Narodowego Funduszu Zdrowia na 2024 rok, gdy w szpitalach wykonano aborcje 896 razy. Zestawienie tych danych ze statystykami przytaczanymi przez Aborcyjny Dream Team rodzi uzasadnione przypuszczenia o możliwości popełnienia przestępstwa pomocnictwa w aborcji przez Natalię Broniarczyk, znaną ze swojego zaangażowania w ADT.

Zgodnie z art. 4a Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza w przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Z kolei zgodnie z art. 152 § 2 Kodeksu Karnego sprawca udzielający kobiecie ciężarnej pomocy w aborcji z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłaniający, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat. W związku z tym, Instytut Ordo Iuris złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Środowisko aktywistów aborcyjnych, od lat zajmuje się pomocą w aborcji, w tym aborcji farmakologicznej, wprost wskazując przy tym, że znane są im przepisy obowiązującego w Polsce prawa. Brak reakcji na jawne lekceważenie prawa w tym zakresie, wbrew konstytucyjnym standardom chroniącym życie, oznaczałby przyzwolenie na takie działanie. Z tego powodu prawnicy Instytutu nieustannie podejmują próby uderzenia w nielegalne podziemie aborcyjne, wysyłając do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez aktywistów aborcyjnych. Choć cieszy co raz częstsza reakcja organów ścigania na zgłaszane przestępstwa, to jednak postępowanie może toczyć się tylko tam, gdzie wskazana zostaje również osoba pokrzywdzona przestępstwem, a nie jedynie sprawca. Dlatego też Instytut Ordo Iuris oferuje bezpłatną pomoc prawną osobom pokrzywdzonym takim przestępstwem - podkreśla adw. Prządka-Leszczyńska.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Podziemie aborcyjne w Polsce? Nawet 130 kobiet każdego dnia ma przyjmować tabletki do aborcji farmakologicznej
Komentarze (9)
HZ
~Hanys z Namysłowa
9 czerwca 2025, 16:18
Zawsze uważałem że Polacy traktują wiarę jak folklor, kiedyś nawet ksiądz w kazaniu mówił na Śląsku,że w czasie ofiarowanie (wtedy się jeszcze dużo śpiewało), poziom siły śpiewu się obniżał,bo wszystkie baby obserwowały kto w czym szedł na ofiarę,istna rewia mody.O aborcji już Kościół nie mówi.Zaklamanie stale się powiększa,nie warto tym się stresować, idź swoją drogą i pozwól ludziom mówić , powiedział Dante z "zacofanego"jak mówią dziś Polacy Średniowiecza.
XZ
~Xy z
9 czerwca 2025, 09:50
Tu jest pole do działania dla Kościoła - ewangelizacja i edukacja młodych. Ale łatwiej napuścić na kobiety dzisiejszą inkwizycję czyli Ordo luris.
LB
~Leon Berger
9 czerwca 2025, 00:09
Aborcja nie jest problemem moralnym Kościoła Katolickiego. Zabijanie jest ohydne dla każdego normalnego człowieka, bez względu na jego światopogląd
SR
~Szwagier Rysiek
7 czerwca 2025, 23:27
Jak to - katoliczki biorą tabletki " dzień po" ? Te całe "nauki" i zakazy kościoła katolickiego można potłuc o kant doopy. Kościół sobie , a życie sobie . Jakoś tak za komuny aborcja była absolutnie legalna , a dzieci rodzilo się bardzo dużo
TJ
~To Ja
7 czerwca 2025, 17:23
w 1992-1995 modne były wycieczki do Kijowa, wiem to od sutenera. A w Polsce fasada ma się dobrze. Mnie wystarczy przestrzegać dekalogu. W 1983-87 . modne było świecenie gabinetów ginekologicznych, gdzie wykonywano aborcję i nie było klauzuli sumienia, trzeba było wykonać polecenia lekarza, nie można było odmówić, nie zawsze można było zmienić pracę. Teraz wszyscy święci, dorobili się na aborcjach i uchwalili restrykcyjne prawo.brawo wy. Trochę znam ten temat od podszewki.
BD
~Bo D
7 czerwca 2025, 17:12
Nie ma jak Salwador, całkowity zakaz aborcji i wieloletnie więzienie dla kobiet podejrzanych o aborcję, czy o to chodzi?
SR
~Spod Rzeszowa
7 czerwca 2025, 15:39
Ustawodawstwo antyaborcyjne w Polsce może mieć skutek tylko pedagogiczny (gdy na kogoś nauka Kościoła nie oddziałuje pedagogicznie). Z jednej strony podziemie i trudność ścigania, z drugiej za każdą granicą można dokonać aborcji na życzenie. Niepraworządna władza uczy pogardy dla prawa w ogóle, więc także dla prawa antyaborcyjnego. Cudzoziemskim bezbożnikom obserwującym nasze perturbacje z Trybunałem obrona życia nienarodzonych będzie się kojarzyć z niepraworządnością - to jest antyewangelizacja.
PR
~Ppp Rrr
7 czerwca 2025, 14:17
Jeśli dane prawo jest powszechnie nieakceptowane, to będzie powszechnie łamane. W dodatku wspomniane tabletki s LEGALNE, tylko nie u nas, zatem reklamacje za łamanie prawa należy składać do jego autora, a nie obywateli. W tym przypadku: TK Julji Przyłębskiej. Pozdrawiam.
FD
~F. D.
7 czerwca 2025, 02:28
"(...) postępowanie może toczyć się tylko tam, gdzie wskazana zostaje również osoba pokrzywdzona przestępstwem, a nie jedynie sprawca". === Zamordowany nie jest "osobą pokrzywdzoną przestępstwem"? Takie prawo? Czy już oni tak je rozumieją?