KAI / pk
W związku z wyemitowanym na antenie Polsat News reportażem "Podziemie Europy", Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa pomocnictwa w aborcji. Materiał Jacka Smaruja ukazał się we wrześniu 2024 r. Odsłania on kulisy działania nielegalnej działalności aborcjonistów na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - w szczególności funkcjonowania rynku handlu tabletkami poronnymi i nielegalnego pomocnictwa w aborcji. W reportażu wypowiada się handlarz sprowadzający do Polski nielegalne środki poronne, a także aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu - Natalia Broniarczyk.
W związku z wyemitowanym na antenie Polsat News reportażem "Podziemie Europy", Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa pomocnictwa w aborcji. Materiał Jacka Smaruja ukazał się we wrześniu 2024 r. Odsłania on kulisy działania nielegalnej działalności aborcjonistów na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - w szczególności funkcjonowania rynku handlu tabletkami poronnymi i nielegalnego pomocnictwa w aborcji. W reportażu wypowiada się handlarz sprowadzający do Polski nielegalne środki poronne, a także aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu - Natalia Broniarczyk.
Vatican News / mł
Ryzyko powikłań miało wynosić 0,5 procent. Jak wynika z nowych badań, realnie wynosi aż 11 procent. To oznacza, że przynajmniej jedna na dziesięć kobiet, które dokonały aborcji farmakologicznej, doświadczyła bardzo poważnych skutków ubocznych, jak silne krwawienia, ciąża pozamaciczna, konieczność hospitalizacji. 
Ryzyko powikłań miało wynosić 0,5 procent. Jak wynika z nowych badań, realnie wynosi aż 11 procent. To oznacza, że przynajmniej jedna na dziesięć kobiet, które dokonały aborcji farmakologicznej, doświadczyła bardzo poważnych skutków ubocznych, jak silne krwawienia, ciąża pozamaciczna, konieczność hospitalizacji. 
KAI / mł
- 37 lat obowiązywania w Polsce ustawy dopuszczającej praktycznie aborcję na życzenie rodziło dramatyczne skutki społeczne. Mało osób już o tym pamięta – mówiła Ewa Kowalewska, przedstawicielka Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia podczas konferencji pt. „W obronie konstytucyjnych praw do życia, macierzyństwa i rodziny”, która odbyła się dziś w Sekretariacie KEP w Warszawie. Jak podkreśliła Ewa Kowalewska, mówienie o tym, że aborcja jest całkowicie bezpieczna i jest dobrem dla kobiety – jest kłamstwem.
- 37 lat obowiązywania w Polsce ustawy dopuszczającej praktycznie aborcję na życzenie rodziło dramatyczne skutki społeczne. Mało osób już o tym pamięta – mówiła Ewa Kowalewska, przedstawicielka Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia podczas konferencji pt. „W obronie konstytucyjnych praw do życia, macierzyństwa i rodziny”, która odbyła się dziś w Sekretariacie KEP w Warszawie. Jak podkreśliła Ewa Kowalewska, mówienie o tym, że aborcja jest całkowicie bezpieczna i jest dobrem dla kobiety – jest kłamstwem.
- Aborcja farmakologiczna jest prostszą procedurą niż aborcja w klinice. Przyjęcie tabletek wydaje się ludziom czymś niewinnym, zwłaszcza jeśli od razu nie pojawią się komplikacje zdrowotne. Z drugiej strony zobaczenie obumarłego 10-tygodniowego dziecka może być wydarzeniem traumatycznym dla kobiety - mówi doktor teologii moralnej, ks. Paweł Marzec.
- Aborcja farmakologiczna jest prostszą procedurą niż aborcja w klinice. Przyjęcie tabletek wydaje się ludziom czymś niewinnym, zwłaszcza jeśli od razu nie pojawią się komplikacje zdrowotne. Z drugiej strony zobaczenie obumarłego 10-tygodniowego dziecka może być wydarzeniem traumatycznym dla kobiety - mówi doktor teologii moralnej, ks. Paweł Marzec.
vaticannews.va/dm
W Rosji przeprowadza się pół miliona aborcji farmakologicznych rocznie. Wiele kobiet zaraz po przyjęciu tabletki poronnej zaczyna żałować swojej decyzji. To właśnie dla nich powstała rosyjskojęzyczna wersja amerykańskiej strony internetowej, informującej, jak uratować dziecko już po zażyciu pigułki aborcyjnej przez matkę.
W Rosji przeprowadza się pół miliona aborcji farmakologicznych rocznie. Wiele kobiet zaraz po przyjęciu tabletki poronnej zaczyna żałować swojej decyzji. To właśnie dla nich powstała rosyjskojęzyczna wersja amerykańskiej strony internetowej, informującej, jak uratować dziecko już po zażyciu pigułki aborcyjnej przez matkę.