"Pokój buduje się w sercu człowieka"
Modlitwa o pokój uzmysławia, że pomimo nowych osiągnięć techniki współczesny świat jest daleki, by mówić o osiągnięciu sprawiedliwości i pokoju. Pokój buduje się w sercu człowieka - mówił dziś w Ciechocinku prefekt watykańskiej Kongregacji Wychowania Katolickiego kard. Zenon Grocholewski, który przewodniczył Mszy św. o pokój na świecie oraz w intencji weteranów wracających z misji zagranicznych.
Homilię wygłosił biskup włocławski Wiesław Mering. Po Mszy św. prezydent RP Bronisław Komorowski dokonał uroczystego otwarcia nowego skrzydła szpitala wojskowego w Ciechocinku. Poświęcenia budynku, w którym leczyć się będą żołnierze wracający z misji zagranicznych, dokonali kard. Grocholewski oraz prawosławny i ewangelicki biskup polowy Wojska Polskiego.
Uroczystość zorganizowana została przez poseł Jadwigę Zakrzewską, przewodniczącą Podkomisji Stałej ds. Problemów Społecznych Wojska i Przewodniczącą Delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO oraz wiceprzewodniczącą ZP NATO.
W Mszy św. uczestniczyli weterani misji zagranicznych, posłowie na Sejm RP i władze samorządowe, w tym Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki i burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. Liturgia odbywała się przy oprawie ceremoniału wojskowego.
W homilii bp Mering odwołał się do formularza Mszy św. w intencji pokoju i powiedział, że błagając Boga o pokój i sprawiedliwość uważamy, że te dwie wartości są tak fundamentalne, iż potrzebują naszej modlitwy. "Chcemy objąć modlitwą weteranów, tych, którzy swoje życie i zdrowie zaryzykowali broniąc sprawiedliwości i pokoju" - podkreślił hierarcha. Kaznodzieja zaznaczył, że dla chrześcijanina pokój to przymiot samego Boga. "Bóg jest źródłem pokoju. Pokój jest darem, którym Bóg dzieli się z człowiekiem, stąd mówimy, że pokój opiera się na relacji człowieka z Bogiem" - powiedział.
Bp Mering przypomniał, że w 1968 r. Paweł VI ustanowił Światowy Dzień Pokoju i konsekwentnie pogłębiał refleksję nad tym pojęciem. Uznawał, że rozwój to nowe imię pokoju. Z kolei bł. Jan Paweł II opierał swoją refleksję na właściwej antropologii. "Złe rozumienie człowieka zawsze wykrzywia jego wielkość i godność i prowadzi do tragedii. Jeśli nie dostrzeże się obrazu Boga w człowieku, to istnieje groźba totalitaryzmu" - mówił biskup włocławski. Przypomniał też słowa Leona XIII, który stwierdził, że "wojna zawsze zostanie największym nieszczęściem człowieka, bo niesie szkody materialne, ale przede wszystkim moralne".
Cytując bł. Jana Pawła II bp Mering stwierdził, że "każda osoba w siłach zbrojnych wezwana jest do obrony dobra, prawdy i sprawiedliwości". Zaapelował o odpowiedzialną pracę każdego człowieka nad sobą, umiejętną rozmowę z przeciwnikiem i wielkoduszność w kontaktach i rozmowach. Odnosząc się do głosów kwestionujących wpływ chrześcijaństwa na Europę bp Mering zapytał na koniec: "Czy Europa bez chrześcijaństwa stałaby się bardziej pokojowa? Chrześcijaństwo poradzi sobie bez Europy, ale czy Europa poradzi sobie bez chrześcijaństwa?".
W słowie na zakończenie Mszy św. kard. Grocholewski stwierdził, że pomimo rozwoju techniki dziś wcale nie ma mniej wojen na świecie niż kiedyś. Wykorzystywane są coraz nowsze technologie, aby wojna była okrutniejsza i bardziej dotkliwa w swoich skutkach. "Pokoju nie zapewni się na konferencjach pokojowych, uprawianiem polityki czy rozwojem techniki, jeśli w sercu panuje egoizm i pycha. Pokój buduje się w sercach ludzkich zwyciężając egoizm i pychę, a siejąc pokorę i miłość" - stwierdził kardynał prefekt. Dlatego jego zdaniem ważny jest "problem wychowania młodego pokolenia zarażonego bakcylem krótkowzrocznego pragmatyzmu". Kard. Grocholewski życzył zebranym, "abyśmy wsparci nauką Chrystusa i Chlebem eucharystycznym umieli formować serca w duchu miłości i pokoju".
Patronat nad uroczystością objęli: Prezydent RP Bronisław Komorowski, kard. Zenon Grocholewski, biskup polowy Józef Guzdek oraz biskup włocławski Wiesław Mering.
Skomentuj artykuł