Polacy mniej religijni po śmierci Jana Pawła II?

(fot. : giulio napolitano / shutterstock.com)
KAI / slo

Śmierć Jana Pawła II nie pozostała bez wpływu na wiarę i religijność jego rodaków - podaje Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Od 2005 r. stopniowo zmniejsza się liczba uczestników niedzielnych Mszy, Polacy rzadziej się modlą, podwoił się odsetek osób zaliczających się do raczej lub całkowicie niewierzących.

Aż dwie trzecie dorosłych Polaków (67%) jest przekonanych o spadku religijności w ostatnim dwudziestopięcioleciu. Jednak powszechnie deklarowana wiara w Boga jest dość trwałą cechą polskiego społeczeństwa i wciąż wynosi ponad 90% - zaznacza się raporcie dotyczącym zmian w zakresie wskaźników religijności Polaków po śmierci Jana Pawła II.

Od końca lat dziewięćdziesiątych niezmiennie ponad 90% ankietowanych uważa się za wierzących, w tym mniej więcej co dziesiąty (ostatnio co jedenasty-dwunasty) ocenia swoją wiarę jako głęboką.

Jednocześnie CBOS zwraca uwagę, na niekwestionowany skręt w kierunku bardziej zindywidualizowanej i jednocześnie mniej zinstytucjonalizowanej religijności, w której coniedzielne uczestnictwo w mszy świętej nie jest obligatoryjne, a kanon wiary katolickiej nie musi być przyjmowany w całości.

Odsetek osób zaliczających się do raczej lub całkowicie niewierzących pozostaje od lat stosunkowo niski (od 3% do 8%), przy czym - co istotne - od 2005 roku ich liczba się podwoiła (z 4% do 8%).

Również poziom zaangażowania Polaków w praktyki religijne, który w latach 1997-2005 pozostawał w miarę stabilny, po roku 2005 dość istotnie słabnie.

Zmniejszył się w tym czasie odsetek respondentów praktykujących regularnie, przynajmniej raz w tygodniu (z 58% do 50%), przybyło zaś tych, którzy w ogóle nie biorą udziału w praktykach religijnych (z 9% do 13%).

Więcej też osób praktykuje nieregularnie (wzrost z 33% do 37%).

Prywatyzacja wiary religijnej przejawiająca się w rosnących odsetkach osób określających się jako wierzące i niepraktykujące lub praktykujące jedynie okazjonalnie znajduje też potwierdzenie w innych autodeklaracjach. Od maja 2005 roku do października 2014 roku odsetek respondentów w swoim przekonaniu wierzących i stosujących się do wskazań Kościoła zmniejszył się z 66% do 39%, znacząco przybyło natomiast tych, którzy twierdzą, że wierzą na swój własny sposób (z 32% do 52%).

Jeszcze innym wskaźnikiem religijności wykazującym po roku 2005 trend spadkowy jest częstość odmawiania modlitwy. Z tegorocznych deklaracji wynika, że codziennie modli się nieco ponad dwie piąte spośród ogółu badanych (43%, od roku 2005 spadek o 13 punktów). Od 2005 roku grupa osób niepraktykujących tej formy religijności minimalnie się zwiększa.

Od 2005 roku znacząco przybyło osób niewierzących i niepraktykujących m.in. wśród najmłodszych respondentów (w wieku od 18 do 24 lat), mieszkańców największych aglomeracji oraz w grupie osób najlepiej wykształconych.

Od 2005 roku w grupie najmłodszych respondentów odsetek głęboko wierzących pozostaje w miarę stabilny. Ponad dwukrotnie wzrosła natomiast w tym czasie liczba tych, którzy określają się jako niewierzący (z 6% do 15%), ubyło zaś wierzących (spadek z 86% do 77%).

Jeszcze mniej stabilnie kształtuje się uczestnictwo młodych Polaków w praktykach religijnych. Do cotygodniowego lub częstszego udziału w mszach, nabożeństwach lub spotkaniach religijnych przyznaje się nieco ponad dwie piąte ankietowanych mających od 18 do 24 lat (44%), podczas gdy w 2005 roku była to nieco ponad połowa tej grupy (51%).

Od tego czasu w miarę stabilna pozostaje liczba młodych osób praktykujących nieregularnie (kilka lub kilkanaście razy w roku) - około 40%, natomiast wyraźnie wzrósł (o 8 punktów) odsetek w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych.

Analiza zależności między deklaracjami wiary i uczestnictwa w praktykach religijnych pokazuje, że wśród polskiej młodzieży w wieku od 18 do 24 lat w miarę systematycznie maleje odsetek osób wierzących i regularnie praktykujących (spadek z 51% w roku 2005 do 43% w 2014). Na poziomie około jednej trzeciej utrzymuje się odsetek wierzących i uczęszczających do kościoła rzadziej niż raz w tygodniu, przybywa zaś niewierzących, ale praktykujących (z 2% w roku 2005 do 5% w 2014) oraz, przede wszystkim, niewierzących i niepraktykujących (odpowiednio z 4% do 11%).

Od śmierci Jana Pawła II zmienia się również wiara mieszkańców największych aglomeracji. Od tego czasu zmniejszył się wśród nich odsetek tych, którzy określają się jako głęboko wierzący (z 12% do 8%). Nieco mniejsza jest również grupa wierzących (spadek z 80% do 75%), natomiast ponad dwukrotnie zwiększyła się liczba niewierzących (z 8% do 17%).

Od 2005 roku ponad dwukrotnie wzrosła liczba niewierzących i niepraktykujących mieszkańców największych aglomeracji (z 6% do 13%). Ubyło zaś przede wszystkim wierzących i praktykujących przynajmniej raz w tygodniu (z 43% do 37%).

Podsumowując badania CBOS stwierdza, że śmierć papieża Polaka nie pozostała bez wpływu na wiarę i religijność jego rodaków. O ile jednak spadki w zakresie religijności były do 2012 roku dość jednoznaczne i systematyczne, o tyle od tego czasu widać ich wyhamowanie, a w niektórych grupach społecznych nawet minimalne odreagowanie spadkowego trendu.

Trudno na tym etapie stwierdzić, pisze analityk CBOS, czy w Polsce mamy do czynienia z tzw. efektem Franciszka - obserwowanym przez socjologów m.in. we Włoszech, gdzie od czasu objęcia przez kardynała Jorge Mario Bergoglio urzędu biskupa Rzymu, który jest głową Kościoła, wzrasta liczba wiernych przystępujących do sakramentów i uczestniczących w praktykach religijnych.

Badanie przeprowadzono w dniach 5-11 lutego 2015 roku na liczącej 1003 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polacy mniej religijni po śmierci Jana Pawła II?
Komentarze (10)
L
logika
24 lutego 2015, 15:05
Myślę, że te dane statystyczne są zanizone, a obraz religijnoci Polaków jest duuużo gorszy. I mam jeszcze pytanie: jaki jest wkład nauki religii od przedszkola aż po studia w religijność Polaków? Śmiem wyciągnąć wniosek (bez badań lecz z autopsji), że odwrotnie proporcjonalny.
O
open
23 lutego 2015, 20:26
a Polacy byli religijni za życia JP 2? przeciez to były spędy religijne i akademie na cześć nie mające nic wspólnego z głęboką wiarą. Uczenie zapatrzenia w Papieża Polaka zamiast w Chrystusa, którego on głosił i pokazywał całym sobą odbija się KK czkwaką.......
KS
Krzysztof Sikorski
23 lutego 2015, 17:15
Człowiek wiary, nie może nie iść do kościoła.  Idę po to, żeby Bogu oddać cześć. I do pewnego stopnia mało isttotne jest kim ja jestem. ................ W końcu codziennie banalnemu sąsiadowi mówię dzień dobry. I stać mnie na to. Czym innym jest nie spełniać woli, oczekiwań swych rodziców, a czym innym onich zapomnieć, czy dojść do wniosku - nie znam was.
A
Artur
23 lutego 2015, 16:29
"...przybywa zaś niewierzących, ale praktykujących (z 2% w roku 2005 do 5% w 2014)" - tutaj autor ma na myśli głównie księży i inny naziemny personel pomocniczy :-D
B
brawo
24 lutego 2015, 15:01
świetne!!!!! I o tym chyba w badanu chodziło. Rozbawiłeś mne do łez.
A
andrzej
23 lutego 2015, 16:25
Ochczonych w kk jest 90%.A uczęszczających może 25%.
W
wierny
23 lutego 2015, 15:45
Ależ skąd, wszystko jest cacy. Jaki spadek? W katolickim kraju?
A
ankieta
23 lutego 2015, 15:45
prosze o wytłumaczenie tego - "przybywa zaś niewierzących, ale praktykujących z 2% w 2005 r. do do 5% w 2014 r."   Przecież w tym nie ma żadnej logiki. Jesli ktoś jest niewierzący, to przewaznie jest niepraktykujący. Czy autor tych "opracowań" zastanowił się nad tym co pisze?
M
MOŻE
23 lutego 2015, 15:59
Może chodziło autorowi o to, że cześć chodzi do kościoła nie dlatego że wierzy w Boga ale dlatego, że taką ma rodzinną tradycję, z przyzwyczajenia.
M
Martin
23 lutego 2015, 14:16
Badania były robione w niedzielę na osobach, które dopiero co wyszły z galerii handlowej czy z Kościoła? ;-D Spójrzmy prawdzie w oczy, wielu wśród nas jest jeśli nie pogan to trwających w grzechu. Tak czy nie?