Popierali arabską wiosnę, teraz się obawiają

Radio Watykańskie / drr

- Jeszcze nigdy sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie nie była tak zła. Apelujemy zatem do europejskich przywódców politycznych, by stanęli w ich obronie - czytamy w oświadczeniu Zgromadzenia Ogólnego Wspólnoty Protestanckich Kościołów w Europie, które dobiega dziś końca we Florencji.

Zgromadzenie przypomina ono, że protestanci cenią sobie wolność i dlatego wszyscy, którzy o nią walczą, mogą liczyć na ich poparcie. To właśnie dlatego wspólnoty protestanckie z sympatią odnosiły się do arabskiej wiosny. Teraz jednak widzą, że sytuacja rozwija się w złym kierunku. Niepokoją je doniesienia chrześcijan z Bliskiego Wschodu, którzy czują się coraz bardziej zagrożeni i wykluczeni ze społeczeństwa. W sposób szczególny dotyczy do Syrii, gdzie łamie się prawa człowieka i unicestwia pluralizm religijny - uważają europejscy protestanci.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Popierali arabską wiosnę, teraz się obawiają
Komentarze (3)
27 września 2012, 09:54
Tylko naiwni mogli sądzić że te przemiany nie będą wodą na młyn dla religijnych ekstremistów.Wiadomo było że dyktatorów zastąpią dyktatury religijne w dodatku wrogo nastawione do zachodu i jego kultury w tym oczywiście chrześcijaństwa. Na co liczyli zachodni  politycy?Czyżby na to że muzułmańscy fanatycy docenią pomoc zachodu ?Jeżeli tak to byli wyjątkowo naiwni co dyskwalifikuje ich jako polityków
Jadwiga Krywult
27 września 2012, 08:42
Jazmig, masz rację w 100%. Politycy zachodni pracowicie rozwiązują problemy, które sami stworzyli, np. wyhodowali bin Ladena.
jazmig jazmig
27 września 2012, 07:30
 Za głupotę trzeba płacić. Szkoda tylko, że płacą wspólnoty chrześcijańskie w krajach muzułmańskich, a nie ci durnie z Europy i Ameryki.