"Post to wewnętrzne nastawienie serca"
W praktykowaniu postu chodzi bardziej o wewnętrzne nastawienie niż ostentacyjne powstrzymywanie się na siłę od pokarmu - przekonywał bp Roman Pindel podczas Mszy św., której przewodniczył w Środę Popielcową w bielskiej katedrze.
Ordynariusz bielsko-żywiecki zaapelował do wiernych, by w dniach Wielkiego Postu praktykowanym przez nich znakom pokuty towarzyszyły także uśmiech i radość.
"Wołanie do Boga o miłosierdzie ma być tak dawane, aby nikt inny nie wiedział: tylko my i Bóg" - podkreślał biskup i przestrzegał przed ostentacyjnymi gestami pokuty. "Jeżeli człowiek będzie te znaki pokutne czynił dla ostentacji, dla zyskania u ludzi, to sam sobie wybrał nagrodę. Otrzyma ją - ludzie będą o nim mówić, będą go chwalić, będą mówić, jaki to wielki pokutnik. Ale to na nic się nie zda przed Bogiem, który chce być wobec nas miłosierny" - zaznaczał duchowny.
Ordynariusz przypomniał, że Wielki Post służy temu, by w człowieku zaszły olbrzymie duchowe przemiany. "Może się wiele dokonać w sprawach naszej wiary" - precyzował i apelował za św. Pawłem, by pojednać się z Bogiem i by był to dla nas "czas upragniony, dzień zbawienia". "To czas tego Wielkiego Postu, który nigdy się nie powtórzy. Ten jeden Wielki Post w 2014 roku" - mówił ordynariusz.
Kaznodzieja w homilii zastanawiał się także nad niezwykłą popularnością Środy Popielcowej wśród wiernych. Zauważał, że posypywanie głowy popiołem jest pewnym znakiem. Obok symbolu zniszczenia, przemijalności, znikomości człowieka, biskup wskazywał na związany z tym znakiem wymiar odradzającego się życia i użyźniania ziemi.
Wyliczając konteksty biblijne, w jakich pojawia się symbol popiołu, hierarcha przywoływał m.in. słowa Izajasza, zapowiadające przyjście Mesjasza, który "przemieni żałobę w wesele". Przypomniał także, że popiół przeznaczony na posypywanie głów pochodzi ze spalonych palm poświęconych w ubiegłoroczną Niedzielę Palmową. Zwracał uwagę, że słowa, które towarzyszą temu gestowi, mają z jednej przypominać o przemijaniu wszelkiego stworzenia, ale z drugiej strony także symbolizują chęć nawrócenia, oczyszczenia i przyszłe zmartwychwstanie.
Skomentuj artykuł