"Prawa człowieka i ludzka godność nigdy nie mogą stać się pustymi słowami"
Poszanowanie praw człowieka i ludzkiej godności powinno przyczyniać się do budowania trwałego pokoju oraz zrównoważonego rozwoju. To słowa wypowiedziane przez przewodniczącego delegacji Stolicy Apostolskiej podczas siedemdziesiątej trzeciej sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
Abp Paul Gallagher podkreślił, że prawa człowieka i ludzka godność nigdy nie mogą stać się pustymi słowami, które będą uspokajały zbiorowe sumienie ludzkości.
Prawa wiążą się z powinnościami
- Trzeba pamiętać, że prawa wiążą się z powinnościami, a te wyrażają się w konkretnych zobowiązaniach i działaniach. Należy troszczyć się o to, aby znajdowały one wyraz w promocji postępu społecznego oraz w zapewnieniu ludziom odpowiedniego standardu życia.
Prawa człowieka są zachowywane tam, gdzie zaspokaja się podstawowe ludzkie potrzeby oraz sprzyja się integralnemu rozwojowi. Bardzo istotne jest, aby prawa i obowiązki opierać na zasadach sprawiedliwości, solidarności oraz poszanowaniu dobra wspólnego. Trzeba dążyć do przezwyciężenia nierówności społecznych oraz tworzyć zdrowe środowisko, które pozwoli wszystkim stać się twórcami swojego życia oraz włączyć się w budowanie lepszego społeczeństwa.
Przepaść między teorią a praktyką
Kiedy każdy będzie mógł uczestniczyć w tym procesie i nie będzie czuł się pozostawiony z tyłu, skuteczniej będzie można zapewnić światu pokój. Trzeba zmniejszyć przepaść pomiędzy teorią a praktyką - zakończył swoje wystąpienie na forum ONZ abp Gallagher.
W trakcie obecnej sesji Zgromadzenia Ogólnego szef papieskiej dyplomacji po raz kolejny opowiedział się za całkowitym zniesieniem kary śmierci. Nie jest ona niezbędnym środkiem, poprzez który legalne władze mogą zagwarantować bezpieczeństwo oraz poszanowanie wspólnego dobra - przypomniał abp Gallagher.
Skomentuj artykuł