Protest setek rodziców przeciw obowiązkowym dla dzieci lekcjom "promującym" LGBT. Szkoła podjęła decyzję

(fot. Monika Kozub / Unsplash)
"The Guardian" / pch

W programie nauczania publicznej szkoły podstawowej w Birmingham zawarto obowiązkowe lekcje o LGBT o nazwie "No Outsiders". Rodzice się sprzeciwili i podjęli masowy protest, zabierając dzieci ze szkoły. W konkretny sposób zareagowała na to dyrekcja szkoły.

Szkoła podstawowa, która w ramach programu walki z homofobią edukowała dzieci o homoseksualizmie, była miejscem protestów rodziców w sprawie lekcji, które ich zdaniem nie edukują, ale promują ten styl życia - pisze angielski "The Tablet". Według rodziców te lekcje są nieodpowiednie dla dzieci w tym wieku. Na jednej z manifestacji rodzice trzymali transparenty o treści "powiedz "nie" promowaniu homoseksualizmu i stylu życia LGBT wśród naszych dzieci", "przestań wykorzystywać niewinność dzieci" oraz "edukacja a nie indoktrynacja".
W ramach edukacji, dzieci już w wieku sześciu lat uczęszczały na pięć lekcji o nazwie "No Outsiders" (ang. "Bez wykluczeń") rocznie, z których każda obejmowała tematy spełniające wymagania angielskiej Ustawy o Równości (Equality Act). Wśród książek czytanych przez uczniów są "Mama, Mama i ja" oraz "King & King - opowieści o związkach między osobami tej samej płci i małżeństwach".
W ramach ostatniego protestu około 600 dzieci w wieku od czterech do jedenastu lat, zostało na ten dzień zabranych ze szkoły. Szkoła zaapelowała do rodziców, aby ci zaprzestali protestów, mówiąc, że w ten sposób "niepokoją i rozpraszają" dzieci. Fatima Shah, muzułmanka, która pierwsza zaczęła zabierać swoje dziecko z tych lekcji, powiedziała dla "The Guardian":
"Nie jesteśmy grupą homofobicznych matek. Uważamy, że niektóre z tych lekcji są niestosowne. Niektóre z omawianych tematów są bardzo dorosłe i złożone, a dzieci są coraz bardziej zdezorientowane".
I dodała:
"Trzeba pozwolić im być dziećmi, a nie ciągle myśleć o równości i prawach".
Szkoła zapowiedziała, że po protestach rodziców, zajęcia "No Outsiders" nie będą kontynuowane i potwierdziła, że będą wznowione dla dzieci po pełnej konsultacji z ich rodzicami. W programie jednak, jak dodaje szkoła, element nauczania dzieci na rzecz równości pozostaje w jej etosie.
W liście do rodziców zarząd szkoły napisał:
"Dyskusje były pomocnym pierwszym krokiem i zidentyfikowały kluczowe kwestie dotyczące rodziców, w tym etos, książki, adekwatność wieku, lekcje i zgromadzenia. Uzgodnionym rezultatem spotkania była potrzeba przeprowadzenia dyskusji ze społecznością szkolną na temat programu No Outsiders i sposobu jego realizacji".

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Protest setek rodziców przeciw obowiązkowym dla dzieci lekcjom "promującym" LGBT. Szkoła podjęła decyzję
Komentarze (1)
WR
Wow Ras
22 marca 2019, 11:02
I to jest przykład dla rodziców w Polsce: poinformować szkołę, że moje dziecko na takie zajęcia uczęszczać nie będzie i kropka - żadnej religijnej/politycznej ideologii.