Prymas: Bóg jest naprawdę dla wszystkich - On nie prowadzi selekcji

(fot. By J. Andrzejewski [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons)
PAP / kk

Bóg jest naprawdę dla wszystkich - podkreślił w homilii wygłoszonej w trakcie mszy św. w uroczystość Objawienia Pańskiego prymas Polski abp Wojciech Polak. Hierarcha zaznaczył, że Bóg "nie ma względu na osoby. On nie prowadzi jakiejś selekcji".

Prymas Polski abp Wojciech Polak w homilii w trakcie mszy św. w uroczystość Objawienia Pańskiego nawiązał do słów "Bóg jest dla wszystkich". Właśnie pod tym hasłem w tym roku ulicami 644 miejscowości w kraju i 16 poza granicami Polski przechodzą Orszaki Trzech Króli.

Hierarcha tłumaczył, że w trakcie pochodu ludzie idą głosząc, że Bóg jest "dla tych bliskich i tych dalekich, dla swoich i obcych, dla szczęśliwych i zagubionych, dla smutnych i radosnych, dla ludzi bogatych i biednych, dla rodzin i dla osób samotnych, dla bezdomnych i wciąż poszukujących swego miejsca w życiu, dla usuwanych przez innych na margines i wszystkich zapomnianych, dla nielubianych i pogardzanych, dla każdej i każdego z nas" - podkreślił abp Polak.

DEON.PL POLECA

"On przecież nie ma względu na osoby. On nie prowadzi jakiejś selekcji. Nie wybiera sobie jednych, może tylko tych lepszych czy doskonalszych, a drugimi gardzi. Bóg jest naprawdę dla wszystkich. Jest zwłaszcza dla słabych i dla grzeszników. Nie przyszedł bowiem - jak sam mówił - powoływać sprawiedliwych, ale grzeszników" - dodał.

Prymas podkreślił także, że w każdym ludzkim sercu jest pragnienie i "święta tęsknota za Bogiem". Przypomniał słowa papieża Franciszka, który wskazał, że tęsknota ta "wypływa z serca wierzącego, który wie, że Ewangelia nie jest wydarzeniem z przeszłości, ale teraźniejszością. Święta tęsknota za Bogiem, która pozwala nam mieć oczy otwarte na wszelkie próby ograniczenia i zubożenia życia. Święta tęsknota za Bogiem, która jest wierzącą pamięcią, buntującą się w obliczu wielu proroków nieszczęść".

"Ta właśnie tęsknota - dodawał papież - podtrzymuje nadzieję wspólnoty wierzącej, która z tygodnia na tydzień, błaga słowami: Przyjdź, Panie Jezu! Mędrcy ze Wschodu byli niewątpliwie ludźmi takiej świętej tęsknoty. To ona ich w życiu prowadziła. Ona pozwoliła im kiedyś wyruszyć w drogę. Ona też towarzyszyła w ich długich poszukiwaniach. Mimo napotykanych trudności i przeciwności, nie pozwoliła im ustać w drodze. Nie dała się zniechęcić czy też omamić herodowymi obietnicami. Nie była naiwna, ale przewidująca. Potrafiła korzystać z podpowiedzi, nawet osób nieżyczliwych czy wprost podstępnych. Była przy tym pełna nadziei na ostateczne spotkanie" - mówił abp Polak.

Hierarcha wskazał także, że mędrcy w swych darach wyrazili sens każdej ludzkiej wędrówki do Boga. Jak tłumaczył, spotykając się z Bogiem "człowiek przynosi Mu bowiem złoto swojej miłości. W tym ofiarowanym darze wyraża się nasza gotowość do miłości i służby. (…) Ofiarowane Bogu kadzidło, przypomina z kolei o szacunku i czci dla Tego, który stając się człowiekiem, domaga się teraz i od nas bezwarunkowego szacunku dla ludzkiej godności i człowieczeństwa. Bóg bowiem w ten sposób, naszymi rękami, pragnie budować świat, w którym nie ma i nie będzie już ludzi wykluczonych czy odrzuconych, maltretowanych i pozbawionych środków do życia" - mówił.

"Niosąc zaś przed oblicze niewidzialnego-widzialnego Boga mirrę swego bólu, przynosimy Mu także nasze konkretne zmagania, troski i cierpienia, wszystko to, co dziś tak bardzo nas kosztuje i przerasta, niekiedy wręcz ogranicza, co sprawia, że nasze życie nie toczy się jednak w niebezpiecznej iluzji, lecz w prawdzie, w konkretnych i bolesnych niekiedy zmaganiach o naszą codzienną wierność, przyzwoitość i uczciwość" - zaznaczył prymas.

Obchodzone 6 stycznia święto Objawienia Pańskiego jest jednym z najstarszych świąt w Kościele; najpierw rozpowszechniło się na Wschodzie od III wieku, a na Zachód przedostało się pod koniec IV wieku. Upamiętnia opisany w Ewangelii św. Mateusza hołd, jaki trzej królowie - Mędrcy ze wschodu - złożyli Dzieciątku Jezus. Początkowo chrześcijanie w tym właśnie dniu świętowali Boże Narodzenie. Dopiero w końcu IV w. do liturgii Kościoła powszechnego zostały wprowadzone dwie odrębne uroczystości: Boże Narodzenie - 25 grudnia i święto Trzech Króli - Objawienia Pańskiego - 6 stycznia. To ostatnie zamyka cykl uroczystości religijnych związanych z Bożym Narodzeniem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas: Bóg jest naprawdę dla wszystkich - On nie prowadzi selekcji
Komentarze (3)
HB
Henryk Bogdziewicz
7 stycznia 2018, 11:16
Tak sie zastanawiam od dłuższego czasu dlaczego ks. Polak zrobił sobie z Odeonu swojego janczara, albo odwrotnie. Czyżby w Gnieznie nie było tylu czytelników? I dziwię sie, bo jest tylu mądrych i świętych jezuitów i innych duchownych którzy maja wiecej do powiedzenia niż karierowicz.
ZZ
z z
7 stycznia 2018, 10:25
Chciałoby się rzec, prymas pełniący obowiązki Polaka
7 stycznia 2018, 11:09
No tak powinien przecież głosić ,że Bóg jest tyklko dla Polaków i to tych prawdziwych.