"Bardzo się cieszymy, że po latach starań i prowadzenia procesu beatyfikacyjnego zatwierdzono cud uzdrowienia za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia 19-letniej dziewczyny ze Szczecina, chorej na raka tarczycy. Dzisiaj jesteśmy już w takiej bliskości, że niebawem będziemy się cieszyć nowym błogosławionym Kościoła" – powiedział PAP prymas Polski.
Podkreślił jednocześnie, że wierni bardzo oczekują tej beatyfikacji. "Wielu z nich patrzy nie tylko na męstwo i heroizm kard. Wyszyńskiego, na jego zmagania z komunizmem, ale nade wszystko na tego świętego człowieka Kościoła, który przeprowadził Kościół w trudnych czasach i dla którego był oparciem" – ocenił prymas.
W czwartek Watykan ogłosił, że papież Franciszek zatwierdził cud uzdrowienia za wstawiennictwem kard. Wyszyńskiego, co oznacza zakończenie jego procesu beatyfikacyjnego.
Skomentuj artykuł