Prymas: człowiekowi wydaje się, że jest stwórcą

(fot. Jerzy Andrzejewski / prymaspolski.pl)
KAI / pz

- Współczesnemu człowiekowi coraz częściej wydaje się, że jest stwórcą, a nie stworzeniem. Już nie tylko eliminuje Boga ze swojego życia, ale stara się zająć Jego miejsce - powiedział abp Józef Kowalczyk.

Metropolita gnieźnieński stwierdził, że rozwój technologiczny sprawia, że współczesny człowiek coraz częściej popada w samozachwyt, zapominając o miejscu i roli, jaką Bóg wyznaczył mu w dziele stworzenia. Widzi siebie nie jako stworzenie, ale jako stwórcę. Już nie odkrywa zamysłów Boga, ale chce zająć Jego miejsce, kreując świat według własnej wizji.

- Można powiedzieć, że współczesny człowiek doznał swoistego zawrotu głowy i zatracił umiejętność logicznego myślenia. Bo czyż logicznymi można nazwać działania, które szkodzą jemu samemu? - pytał prymas. Dodał również, że owo zadufanie w sobie współczesnego człowieka, jego egoizm i krótkowzroczność mogą "doprowadzić do takich tragedii, których ani współczesne, ani przyszłe pokolenia nie chciałby oglądać".

Abp Kowalczyk przyznał również, że zbliżające się święta Bożego Narodzenia są kolejną szansą na refleksję i spojrzenie na życie i miejsce człowieka z właściwej perspektywy - z perspektywy żłóbka.

- To z woli Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem, jesteśmy koroną stworzenia. Z jego woli mamy troszczyć się o świat i siebie nawzajem. Trzeba, abyśmy o tym nie zapominali - powiedział abp Kowalczyk.

Prymas odniósł się także do tragicznych wydarzeń z Connecticut w USA, gdzie wczoraj 20-latek zabił 26 osób, w tym 20 dzieci. Metropolita gnieźnieński przyznał, że taka tragedia nikogo nie pozostawia obojętnym i zawsze przejmuje bólem, niezależnie od tego, jak daleko od nas do niej dochodzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prymas: człowiekowi wydaje się, że jest stwórcą
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.