Prymas Polski: Bóg się nas nigdy nie wypiera

Fot. Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski / YouTube
KAI / pk

"Od chrztu świętego i w nas, jak na górze Tabor, rozbrzmiewa głos Ojca: Tyś jest mój syn umiłowany, Tyś jest moją umiłowaną córką. Odrodzeni jako dzieci Boże, jesteśmy nimi na zawsze! Bóg nigdy nie wypiera się swoich dzieci" - mówił w niedzielę w Jarząbkowie (archidiecezja gnieźnieńska) Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym z okazji niedawnego święta Przemienienia Pańskiego. W homilii podkreślił, że nie było ono fantazją, magiczną sztuczką, czy pochwaleniem się przed uczniami obrazem nieba.

"Nie za wymyślonymi mitami postępowaliśmy wtedy" - powtórzył słowa św. Piotra Prymas dodając za papieżem Franciszkiem, że tam, na Górze Tabor uczniowie ujrzeli "człowieczeństwo Jezusa przejrzyste dla chwały Boga, który jest Miłością" i po tym doświadczeniu oni również schodzili z góry "z oczyma i sercem przemienionym".

DEON.PL POLECA

"Przemienienie Pańskie niewątpliwie przemieniło ich i umocniło" - podkreślił abp Polak.

"Nie uwolniło ich od późniejszych zmagań. Nie oszczędziło im trudnych doświadczeń. Nie odebrało im odpowiedzialności za podejmowane wybory i decyzje. To spotkanie pozwoliło im jednak zejść z góry i wyruszyć z Jezusem w dalszą drogę, czyniąc ze swego życia dar dla innych" - podkreślił abp Polak dodając, że to jest właśnie owocem coraz pełniejszego i konkretniejszego odkrywania Jezusa, także w naszym życiu.

Prymas przypomniał również, że od momentu chrztu św. my także jesteśmy przemienieni, i w nas bowiem - jak na Górze Tabor - rozbrzmiewa głos Ojca: Tyś jest mój syn umiłowany, Tyś jest moją umiłowaną córką.

"Odrodzeni jako dzieci Boże, jesteśmy nimi na zawsze! Bóg nigdy nie wypiera się swoich dzieci! Bóg się nas nigdy nie wypiera!" - zaznaczył abp Polak dodając, że odrodzenie w chrzcie świętym jest jednakże pierwszym krokiem, za którym trzeba postawić następne. Trzeba upodobnić się do Chrystusa działającego w Kościele, angażując się w Jego misję w świecie. To zaś zapewnia namaszczenie Duchem Świętym.

"Bierzmowanie konsekruje nas na świadków Chrystusa" - przypomniał Prymas, zwracając się w sposób szczególnym do młodych, którym w czasie Mszy św. udzielił tego sakramentu.

"Duch Święty nas namaszcza, a to konkretnie sprawia, że otrzymujemy moc i bogactwo Jego darów" - kontynuował tłumacząc, że darów tych nie otrzymujemy jednak po to, aby je w sobie zatrzymać "jakby dusza była magazynem". Otrzymuje je, by dzielić się i służyć innym.

"Nie wolno nam zamykać w klatce Ducha Świętego. Nie wolno - jak jeszcze mówi papież Franciszek - stawiać oporów Wiatrowi wiejącemu. To, co otrzymujemy w darze od Boga musi być dane innym, aby było owocne, a nie ukryte w ziemi z powodu lęków czy egoistycznych obaw" - podkreślił na koniec metropolita gnieźnieński.

Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna. Prymas Polski poświęcił też pomnik św. Jana Pawła II.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas Polski: Bóg się nas nigdy nie wypiera
Komentarze (3)
AW
~ania waliszko
9 sierpnia 2020, 19:29
"Bóg nigdy nie wypiera się swoich dzieci" TO WIE KAŻDE DZIECKO, a tu prymas ogłasza,
WG
~W Gedymin
9 sierpnia 2020, 21:41
Zadziwia mnie głębokość katolickiej głupoty wielu. Przecież Kościół przez tysiąclecia przypomina prawdy znane "KAŻDEMU DZIECKU", ale jak widać po powyższym wpisie ciągle za mało.
NP
~nOn possuMus
9 sierpnia 2020, 18:36
poświęcił pomnik .. jedną ręką bogu świeczkę a diabłu sztuczne ognie "poprawcie mnie jak się mylę" "nie budujcie mi pomników" "zróbcie coś dla ludzi" ... np. poświęćcie pomniki wybudowane dla ludzi ... boRzym sprytem ? NON POSSUMUS