"Przed Wielkanocą będę na Kubie"

(fot. Grzegorz Gałązka)
Radio Watykańskie / pz

Części stałe z Misa Criolla Ariela Ramireza wykonano podczas Mszy za kontynent latynoamerykański, której dziś, w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe, przewodniczył Papież w Bazylice św. Piotra. W liturgii uczestniczyli przedstawiciele Kościoła, władz i społeczeństw wszystkich tamtejszych krajów. W homilii Benedykt XVI nawiązał do obchodzonej obecnie dwusetnej rocznicy niepodległości różnych państw Ameryki Łacińskiej i do postępującego procesu integracji tego regionu.

"W tych okolicznościach ważne jest, aby jej poszczególne narody zachowały swój bogaty skarb wiary, a także swój dynamizm historyczno-kulturowy - mówił Papież. - Niech bronią zawsze ludzkiego życia od poczęcia do naturalnego kresu i szerzą pokój. Niech także strzegą rodziny w jej autentycznej naturze i misji. Zarazem niech coraz intensywniej prowadzą szeroko zakrojoną edukację, która przygotuje właściwie ludzi, dając im świadomość ich zdolności, tak, ażeby godnie i odpowiedzialnie podejmowali swój los. Narody te są jednocześnie powołane, by coraz bardziej rozwijać odpowiednie inicjatywy i skuteczne programy sprzyjające pojednaniu i braterstwu, zwiększające solidarność i ochronę środowiska. Równocześnie mają wzmacniać wysiłki podejmowane w walce z nędzą, analfabetyzmem i korupcją oraz aby wykorzenić wszelką niesprawiedliwość, przemoc, przestępczość, zagrożenie bezpieczeństwa, handel narkotykami i wykorzystywanie".

 

Ojciec Święty przypomniał, że kiedy Kościół przygotowywał się do obchodów pięćsetlecia dotarcia Chrystusowej Dobrej Nowiny na ten kontynent, bł. Jan Paweł II sformułował po raz pierwszy, właśnie na ziemi amerykańskiej, program ewangelizacji "nowej w swym zapale, w swych metodach, w swym wyrazie". Było to w 1983 r. w Haiti na spotkaniu z Radą Konferencji Episkopatów Ameryki Łacińskiej (CELAM). Odwołując się do odpowiedzialności za umacnianie w wierze, spoczywającej na nim jako na Następcy Piotra, Benedykt XVI podkreślił, że on również pragnie poprzeć w Ameryce Łacińskiej apostolską gorliwość, która obecnie inspiruje tam "misję kontynentalną".

"Niech Boże światło jaśnieje coraz bardziej na twarzy każdego z synów tej umiłowanej ziemi, a odkupieńcza łaska Boża kieruje ich decyzjami, aby nie tracąc sił budowali dalej społeczeństwo oparte na rozwijaniu dobra, triumfie miłości i szerzeniu sprawiedliwości - kontynuował Papież. - Z tym gorącym pragnieniem, wspierany pomocą Bożej Opatrzności, mam zamiar podjąć przed świętami wielkanocnymi podróż apostolską do Meksyku i na Kubę, aby głosić Słowo Chrystusa. Pragnę, by umocniło się przekonanie, że jest to właściwy czas, aby głosić Ewangelię z silną wiarą, żywą nadzieją i gorącą miłością".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Przed Wielkanocą będę na Kubie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.