Przewodniczący episkopatu Francji: nikt nie może stawiać się na miejscu Boga

(fot. Diocese de Marseille / marseille.catholique.fr)
KAI / kk

Do stawiania na dialog, by przezwyciężyć lęk przed terroryzmem, jak też by podejmować ważne problemy bioetyczne wezwał abp Georges Pontier, otwierając 3 listopada w Lourdes zgromadzenie plenarne Konferencji Biskupów Francji, której przewodniczy od 2013 r.

W swym wielowątkowym wystąpieniu metropolita Marsylii odniósł się do niektórych kwestii życia społecznego we Francji. Stwierdził, że sprawowanie władzy powinno opierać się na poszukiwaniu wspólnego dobra, szukanego w "prawdziwej debacie nt. wspólnych wartości i orientacji". - Chcemy uczestniczyć w tej debacie. Niektórzy odmawiają nam do tego prawa, w przekonaniu, że miejsce religii powinno pozostać w zamkniętych granicach domów i sprawowania kultu. My tak nie uważamy - podkreślił abp Pontier.

Jednym z tematów publicznej debaty w najbliższym czasie będą projekty zmian w ustawodawstwie bioetycznym. I choć "postęp nauki wymaga, by podjąć tę refleksję na nowo, to nie może ona zadowalać się samymi zdobyczami naukowymi". Powinna "również i przede wszystkim" zostać wzbogacona o "racjonalną koncepcję osoby ludzkiej i jej godności". Celem tej debaty nie może być jedynie dokonywanie kolejnych poprawek, by "osiągnąć to, co się chce narzucić".

DEON.PL POLECA

Przewodniczący episkopatu odniósł się także do kwestii in vitro. Wyraził zrozumienie dla cierpienia osób dotkniętych bezpłodnością. Nie ma jednak czegoś takiego jak "prawo do dziecka dla każdej osoby lub pary, która chciałaby je mieć". Jednocześnie hierarcha sprzeciwił się prawnemu zacieraniu filiacji (pochodzenia od biologicznych rodziców). Jego zdaniem godzi to w prawa i dobro dziecka, a także demontuje więzi międzypokoleniowe.

Arcybiskup Marsylii nie pominął także sprawy walki z przemocą seksualną, zwłaszcza wobec osób bezbronnych. Przyznał, że zarówno dla Kościoła, jak i dla społeczeństwa to pole pracy jest szerokie. Wezwał do coraz głębszego rozumienia istoty przestępstw seksualnych, a także do zauważania istnienia ofiar. - Musimy zrobić wszystko w dążeniu do zerowej tolerancji, o którą apeluje papież Franciszek - zaznaczył hierarcha.

Mówiąc o kryzysie migracyjnym w Europie, zwrócił uwagę, że ludzie uciekają ze swych ojczyzn "z powodu wojny, ubóstwa, klimatu, warunków życia, które stały się nie do zniesienia". W tym kontekście - zauważył abp Pontier - niektórzy przywołują chrześcijańskie korzenie Europy, by inspirując się nimi, przyjąć uchodźców. Chrześcijaństwo "niesie wizję powszechnego braterstwa ludzkości", które "pozwala przezwyciężyć wszystkie lęki i odważnie podjąć się gościnności".

- Jak nie myśleć o tych, którzy nie mają mieszkania lub pracy, o tych których warunki życia są zbyt ciężkie? - pytał retorycznie metropolita Marsylii. Wskazał, że choć kwestie te leżą w gestii państwa i gmin, to jest tu też miejsce na inicjatywy obywatelskie. Podał przykład rozwijającego się współlokatorstwa oraz działalności stowarzyszenia Lazare (Łazarz), które proponuje młodym pracownikom życie z bezdomnymi. - To daje nadzieję - powiedział przewodniczący episkopatu Francji.

Przypomniał też, że godność osoby ludzkiej jest niezbywalna "od poczęcia do naturalnej śmierci". To jeden z powodów, skłaniających Kościół do "radykalnego zakazu kary śmierci", o czym zresztą niedawno mówił papież Franciszek. - Nikt nie może stawiać się na miejscu Boga - dodał abp Pontier.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przewodniczący episkopatu Francji: nikt nie może stawiać się na miejscu Boga
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.