Publicysta "Rzeczpospolitej" ostro o Ordo Iuris: to katotaliban

(fot. rp.pl / youtube.com)
rp.pl / Michał Szułdrzyński / kw

Michał Szułdrzyński oskarżył znaną organizację o to, że wizerunek katolików kojarzy się z fundamentalistami chcącymi wprowadzić szariat.

"Dwa tygodnie temu napisałem, że dyskusja o walce z hejtem po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza pokazała intelektualną słabość prawicy" - rozpoczyna swój tekst Szułdrzyński.

Publicysta wskazał, że Ordo Iuris uznało walkę z mową nienawiści za "propagandę LGBT". Jak dodał autor: "wrażenie było takie, że katolikom nienawiść nie przeszkadza". Szułdrzyński przypomniał również, że działalność instytutu prowadzi do tego, że religia katolicka kojarzy się "z popieraniem ustawy, która przewidywała karę więzienia dla kobiet decydujących się na aborcję, a także z kibicowaniem zmianom w prawie, które jednorazowego pobicia żony nie traktowały jako przemocy w rodzinie". Co za tym idzie, pisze autor, mamy proste skojarzenie z "katolicką wersją szariatu".

Jak wspomina Szułdrzyński, mimo że Ordo Iuris jest częścią szerszego zjawiska obecnego w środowisku polskiej prawicy, to jego przedstawiciele zagrozili wydawcy wejściem na drogę sądową. Sam autor zauważa, że został "zapisany do grona lewaków, sympatyków marksizmu uprawiających antykatolicką socjotechnikę, którzy cenzurują prasę i wyrzucają katolickich mówców z uniwersytetu".

DEON.PL POLECA

Instytut powiązany z Ordo Iuris finansuje antypolonijnych litewskich nacjonalistów >>

W swoim tekście przywołuje również polemikę zamieszczoną w dodatku do "Rz" ("Plus Minus") autorstwa Tymoteusza Zycha, reprezentanta Instytutu Ordo Iuris. Odrzucając jednak argumenty Zycha, Szułdrzyński stwierdza, że wielu katolików uważa osoby z Ordo Iuris "za niebezpiecznych fundamentalistów dorabiających gębę wartościom, które są im bliskie".

Jak wyjaśnia publicysta "Rz", fundamentalizm Ordo Iuris nakazuje jego reprezentantom doszukiwać się "wrogów religii" wśród tych, którzy nie podzielają ich skrajnych poglądów, nawet jeśli są to osoby wyznające katolicyzm. "Psychologicznie to zrozumiałe: prowadzenie krucjaty daje fundamentalistom poczucie moralnej wyższości" - podsumowuje Szułdrzyński, wskazując, że Ordo Iuris nazwałoby Pana Jezusa "lewakiem" i "marksistą", jak czynią to liczne konserwatywne środowiska w odniesieniu do papieża Franciszka.

Cały artykuł Michała Szułdrzyńskiego "A jednak katotaliban" dostępny jest tutaj >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Publicysta "Rzeczpospolitej" ostro o Ordo Iuris: to katotaliban
Komentarze (8)
PG
p g
11 lutego 2019, 12:45
Nagonka na Ordo Juris świadczy o tym jak groźna dla niektórych środowisk jest organizacja bezkompromisowo broniąca wartosci chrześcijańskich. Jestem tylko zaskoczony, że red.Szuldrzyński przyłączył się do tych ataków.
M
Mundabor
10 lutego 2019, 22:16
Zabawne jest to, że moderniści, kiedy rzucają obelgami, typu: katotaliban, fundamentalizm, średniowiecze, wstecznictwo, rygoryzm, brak otwartości itp. faktycznie dokonują sądu nad Kościołem Triumfującym w Niebie. Nad św. Tomaszem z Akwinu, który mówił że heretyk zasługuje na śmierć, nad św. Piusem X, który mówił o tym, żeby bić pięściami modernistów i nie patrzeć, gdzie lecą ciosy, nad św. Janem Apostołem, którym mówił żeby nie przyjmować i nie pozdrawiać tego, który przynosi nowe nauki niezgodne z nauczaniem Chrystusa, nad św. Franciszkiem Salezym, który mówił że aktem miłości jest wołać "oto wilk!", jeśli wszedł między owce lub gdziekolwiek, mającym na myśli sekty heretyków i schizmatyków oraz ich przywódców. To wymienianie mogłoby się nie kończyć. Bóg nie dozwoli z siebie szydzić, ani ze swoich świętych.
10 lutego 2019, 20:49
Autorowi tego artykułu nie śmierdzą pieniądze Sorosa (klub Polska-Rosja w fundacjii Batorego). Mam jedno pytanie: czy treść swego artykułu też ustalał na śmietniku za wzorem właścicela tego pisemka pana Hajdarowicza?
I
Ignacy
10 lutego 2019, 19:01
Lepiej z Ordo Iuris zgubić, niż z Bergoglio i jezuitami znaleźć
Jan Kowalski
10 lutego 2019, 16:46
Pan redaktor wydaje się wiedzy a tym bardziej doświadczenia kościoła to raczej nie ma. Nie powinien się zatem wypowiadać w kwestiach z nim związanych. Radykalizm chrześcijański to nie to samo co radykalizm np. muzułmański. Jesli ktoś nie kuma różnicy to duży obciach i żenada.
WK
Wiktor Kowal
10 lutego 2019, 14:06
Sugerowanie tych skojarzeń, kojarzy mi się z niezłą kasą dla redaktora.
10 lutego 2019, 14:39
Kasa to jest w Srebrnej i SKOKach.
MR
Maciej Roszkowski
10 lutego 2019, 14:55
Dramat nie polega na tym,żę kasa jest wSrebrnej, czy SKOKach, tylko, że jest wszędzie.