Rabin Sacks: rozkład rodziny to zbrodnia

(fot. The Hamster Factor / foter.com / CC BY-NC-ND 2.0)
Radio Watykańskie / mh

Sytuacja dzieci, które wzrastają w rozbitej rodzinie albo bez rodziny jest zbrodnią i skandalem. Ktoś powinien się za nimi ująć - powiedział dziś w Watykanie Jonathan Sacks, były główny rabin Wielkiej Brytanii. Jest on jednym z uczestników międzyreligijnego kolowium o rodzinie. Zaznaczył on, że w jego kraju w konsekwencji powszechnego rozkładu rodziny tworzą się nowe i głębokie podziały społeczne. Z jednej strony - powiedział - są dzieci, które wychowują się w stabilnym związku swych rodziców i dzięki temu zyskują przewagę w każdej istotnej dziedzinie: rozwoju fizycznym, nauce, relacjach międzyludzkich, przygotowaniu do założenia trwałej rodziny. Po drugiej stronie przepaści mamy dzieci z rozbitych rodzin, które bez własnej winy znajdują się w zdecydowanie mniej korzystnym położeniu - powiedział rabin Sacks.

"W wielu krajach zachodnich doświadczamy społecznych, politycznych i psychologicznych konsekwencji powszechnego rozkładu rodziny. Na przykład w Wielkiej Brytanii - podał rabin Sacks - najnowsze dostępne dane mówią, że w 2012 r. 47,5 % dzieci urodziło się poza małżeństwem. Do 2016 r. będzie to już większość dzieci. Coraz mniej ludzi zawiera związek małżeński, czynią to coraz później, a 42 % małżeństw kończy się rozwodem. W konsekwencji w niesłychanym tempie szerzą się negatywne zjawiska wśród młodych ludzi. Takie jak problemy z jedzeniem, nadużywanie alkoholu, narkomania, depresje, samobójstwa oraz schorzenia będące konsekwencją stresu. W Wielkiej Brytanii 3 mln dzieci żyje w nędzy z powodu tej nowej formy ubóstwa, jaką jest rodzina niepełna. A brzemię tej sytuacji dźwiga kobieta, bo to ona staje się głową rodziny w 92 % procentach takich przypadków. Milion brytyjskich dzieci nigdy nie pozna swego ojca. Małżeństwo i rodzina nie są instytucjami religijnymi, ale we współczesnym świecie to właśnie wspólnoty religijne są im bardziej wierne niż świeckie społeczeństwo, które twierdzi, że małżeństwo jest jedynie jedną z form pożycia i że na przykład konkubinat jest równie dobry. Dobrze wiemy, że tak nie jest. Średnia trwałość konkubinatu w Wielkiej Brytanii to 18-19 miesięcy. Jego stabilność jest zatem bez porównania słabsza niż małżeństwa, nawet jeśli uwzględni się rozwody".

Rabin Jonathan Sacks podkreślił, że to ponadreligijne spotkanie w Watykanie jest świadectwem powagi sytuacji. "Nie twierdzimy, że religie mają monopol na mądrość i rodzinę. Wcale tak nie jest. Ale stwierdziliśmy, że byłoby dobrze przyjechać tutaj z różnych stron świata, z różnych religii, aby powiedzieć, że małżeństwo potrzebuje naszego wsparcia i zasługuje na to wsparcie ze względu na przyszłe pokolenia" - powiedział rabin Sacks podczas spotkania z dziennikarzami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rabin Sacks: rozkład rodziny to zbrodnia
Komentarze (5)
S
samamama
18 listopada 2014, 20:11
Szkoda, że niedawny Synod rodzin nie zajął się rzeczywistymi dramatami, czyli rozbitymi rodzinami i samotnymi rodzicami wychowującymi dzieci. Szkoda, że takie problemy - które zauważył rabin Sacks - nie są dostrzegane przez katolickich biskupów . Biskupi katoliccy zajęli się głównie poszukiwaniem furtek dla dopuszczenia cudzołożników do Komunii świętej. Ciekawe, czy biskupi uważają, że Komunia święta dla cudzołożników będzie lekarstwem, które zahamuje rozwody i wchodzenie ponowne związki?
H
Hammurabi
18 listopada 2014, 15:58
Brak epilogu ,pytania : co dalej ? Jeśli  miał by być , ów epilog to może być to początkiem poszukiwania wartości , zasad postępowania , rozwiązań cywilizacyjnych  tak...nie jestem dyplomatą , owo rozbicie rodzin  [także wsród Izraelitów ] moze być zarzewiem... Pan mówił ,ze oni kiedyś się nawrócą.
B
Brrr
18 listopada 2014, 09:01
Dobre sobie. Nikt w historii naszego kraju do tej pory nie spowodował tylu rozwodów co Sachs z Balcerowiczem. Przecież to plan Sachsa, wcielany w fanatyczny sposób przez Balcerowicza, spowodował zniszczenie polskiej gospodarki, szczególnie przemysłu, banków i innych przedsiębiorstw. Ten człowiek podniósł skalę bezrobocia z 2% do ponad 22%. To spowodowało nędzę emigrację i rozbicie bardzo wielu rodzin. A teraz ten syreni śpiew u papieża. Brrrrrr
A
aka
18 listopada 2014, 15:15
zdurniałeś? Niejednemu psu Łysek, było takie powiedzenie
M
margaret
19 listopada 2014, 10:20
Niejednemu psu Burek, a Łysek z pokladu Idy to koń pracujacy w kopalni. Łatwo się pomylić,nie warto zatem na oślep kąsać