Razem z kardynałem Krajewskim "gotują zupę dla Jezusa". Są jak karetka pogotowia

(fot. Maskacjusz / youtube.com)
kosciol.wiara.pl / gosc.pl / jp

Jałmużnik papieski opowiada: "w domach przy ulicach, gdzie śpią bezdomni, mieszkają kardynałowie, którzy mają w apartamentach po trzy łazienki, a ubodzy muszą sikać na asfalt". Dodaje: "kapłani czytają codziennie Ewangelię i powinni nią żyć".

Gotujemy zupę dla Jezusa

W każdy wtorek o dwudziestej busem przyjeżdża kardynał Konrad Krajewski. "Nigdy nie zdarzyło się, żeby zabrakło nam zupy czy gotowanego latem risotto". Podkreśla, że nigdy też nie zabrakło pomagających wolontariuszy. W Światowy Dzień Ubogich papież przed organizacją obiadu papież poprosił, żeby stoły przykryto najlepszymi obrusami, jakie są na Watykanie, przystrojono świeżymi kwiatami, a posiłek podano na zastawie z porcelany.

DEON.PL POLECA

>> Jego biuro jest nazywane "papieskim pogotowiem interwencyjnym"

Papież pod postacią ubogiego widzi głodnego, chorego i samotnego Jezusa. Kiedy kardynał mówi o Zupie, zaznacza: "Trzeba stale pamiętać o intencji, że robimy coś dla Jezusa".

Gotowanie zaczęło się od kupna zwykłej kuchenki gazowej do pomieszczeń bez windy, z których kotły z zupą trzeba było znosić po wąskich schodach. Teraz kuchnię, w której przygotowują zupę, mają w kościele tytularnym na Eskwilinie.

Pierwszym jałmużnikiem był Judasz

Kardynał Krajewski zaznacza, że pierwszym jałmużnikiem był Judasz. "Moja funkcja jałmużnika jest bardzo niebezpieczna, bo diabeł tańczy tam, gdzie są pieniądze".

W Ewangelii wszystko dzieje się natychmiast i tak też starają się pomagać bezdomnym. Są jak karetka pogotowia, dowożą chorego do szpitala, żeby go ratować. Kardynał mówiąc o koncie papieża Franciszka, wyznaje: "Dzisiaj konto dobroczynności Ojca Świętego, za które jestem odpowiedzialny, ma być puste. Papież jest przekonany, że gdy jest puste, to znaczy, że skutecznie pomagamy".

Większość bezdomnych to Włosi, Polaków odsyłają do siostry Chmielewskiej. "W Rzymie nikt nie ma szansy, żeby umrzeć z głodu, bo tylu dobrych ludzi spieszy z pomocą potrzebującym". Wiele parafii ma jadłodajnie, ale ubodzy potrzebują czegoś więcej: "żeby ich posłuchać, potraktować jak ludzi, nie zwierzęta". Kolejnym problemem bezdomnych jest korzystanie z toalet publicznych, które są płatne. Jałmużnik papieski opowiada: "w domach przy ulicach, gdzie śpią bezdomni, mieszkają kardynałowie, którzy mają w apartamentach po trzy łazienki, a ubodzy muszą sikać na asfalt". Dodaje: "kapłani czytają codziennie Ewangelię i powinni nią żyć".

Rudolf pomaga kardynałowi przygotowywać obiady

Przyjechał tutaj do pracy, ale przez jakiś czas nie miał mieszkania, spał pod gołym niebem. Teraz już ma dom, pracuje przy czyszczeniu pryszniców w założonym przez kardynała punkcie sanitarnym dla bezdomnych. Pomaga mu także przygotowywać obiady, które potem jedzą razem w pokoju na Watykanie, obok biura kardynała.

W telefonie ma zdjęcie Krajewskiego z uroczystości, kiedy otrzymał tytuł kardynała. Nominowani zwykle podchodzą z sekretarzami, a kardynał podszedł z nim.

* * *

Tekst stanowi omówienie artykułu Barbary Gruszki-Zych z "Gościa Niedzielnego".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Razem z kardynałem Krajewskim "gotują zupę dla Jezusa". Są jak karetka pogotowia
Komentarze (3)
27 stycznia 2019, 09:18
Symptomatyczne ,że jak trafi się ktoś trktujący poważnie całą Ewangelię to wzbudza taką niechęć.Najwyraźniej bezpieczniej jest traktować Ewangelię wybiórczo.
Maciej Niećko
26 stycznia 2019, 22:19
Uhylając się  od podsycania mowy nienawiści do budowlańców, którzy zbudowali mieszkania z trzema łazniekami, rozumiem,  że "kapłani czytają codziennie Ewangelię i powinni nią żyć" tj. co wtorek gotować zupę dla Jezusa ? a niekapłani, to co mają robić we wtorki ? Mt 6,1-4 1 Uważajcie, by swoich czynów sprawiedliwych nie spełniać przed ludźmi po to, aby was oglądali. Jeśli nie, nie będziecie mieć zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie. 2 Kiedy więc będziesz spełniał uczynek miłosierdzia, nie otrąbiaj [tego] przed sobą, jak to robią obłudnicy w synagogach i na ulicach, by zdobyć pochwałę u ludzi. Tak, mówię wam: oni [już] odbierają swoją zapłatę. 3 Gdy natomiast ty spełniasz uczynek miłosierdzia, niech nie wie twoja lewa [ręka], co czyni prawa, 4 aby twój czyn miłosierdzia był w ukryciu. A twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda tobie. 
WK
Wiktor Kowal
26 stycznia 2019, 11:15
Czy aby jałmużnik Krajewski takimi wypowiedziami nie podżega do ataków na kardynalskie toalety?