Rosja: patriarcha modli się o jak najszybsze zakończenie konfliktu w Karabachu Górskim
Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl modli się o jak najszybsze pokojowe rozwiązanie konfliktu w Karabachu Górskim – powiedział dziennikarzom pełniący obowiązki przewodniczącego jego służby prasowej Władimir Legojda. „Zwierzchnik [Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego – RKP] uważa za ważną rolę duchowych przywódców Armenii i Azerbejdżanu, którzy winni dołożyć wszelkich wysiłków na rzecz ustanowienia pokoju” – stwierdził tymczasowy rzecznik prasowy patriarchy.
Jednocześnie zapewnił, że „Kościół rosyjski zawsze sprzyjał podtrzymywaniu dialogu między wspólnotami religijnymi obu krajów i gotów jest nadal pełnić tę misję”. Wyraził przy tym nadzieję, że dojdzie do pokojowego rozwiązania obecnego konfliktu.
W niedzielę 27 września ministerstwo obrony Azerbejdżanu oświadczyło, że siły zbrojne Armenii ostrzelały miejscowości na linii granicznej z Karabachem Górskim i że zginęły osoby cywilne. Z kolei resort obrony Armenii oznajmił, że „doszło do ataków lotniczych i rakietowych na Karabach”, a armia ormiańska zestrzeliła dwa śmigłowce i trzy maszyny bezzałogowe Azerbejdżanu.
Sekretarz prasowy prezydenta nieuznawanej przez świat Republiki Karabachu Górskiego Wahram Pogosian zaznaczył, że ofiarami ostrzału artyleryjskiego padły pokojowe miejscowości w tym kraju, łącznie z jego stolicą, miastem Stepanakert. Wezwał mieszkańców do szukania bezpiecznego schronienia.
Szereg państw, m.in. Rosja, Francja i Niemcy, wezwały obie strony do zachowania spokoju.
Zamieszkany w większości przez Ormian Karabach Górski (powierzchnia 4,4 tys. km kw.) w latach 1921-90 był częścią Azerbejdżanu jako Górskokarabski Obwód Autonomiczny. W lutym 1988 r. miejscowi Ormianie oświadczyli, że chcą wystąpić ze składu ówczesnej Azerbejdżańskiej Republiki Sowieckiej, na co władze w Baku odpowiedziały wysłaniem wojsk i krwawą pacyfikacją zbuntowanego obszaru, a 27 listopada 1991 r. zniosły formalnie jego autonomię. W toku zaciekłych i niszczycielskich walk w latach 1988-92 z udziałem wojsk sąsiedniej Armenii, która wspierała Karabach, a także Rosji, Karabach ostatecznie całkowicie oderwał się od Azerbejdżanu wraz z siedmioma przylegającymi doń rejonami i 2 stycznia 1992 r. ogłosił niepodległość. Jako jedyny kraj uznała ją jedynie Armenia, ale cofnęła oficjalne potwierdzenie tego faktu, aby nie zaostrzać sytuacji.
W latach 1992-94 toczyły się – pod patronatem Rosji i Kazachstanu – rozmowy pokojowe między Armenią a Azerbejdżanem nt. przyszłości tego obszaru, zakończone podpisaniem 17 maja 1994 r. przez obie strony porozumienia pokojowego, które jednak nie zakończyło sporu i nie doprowadziło do trwałego pokoju. Szczególnie nieustępliwe są władze w Baku, które nie mogą się pogodzić z utratą dawnego obwodu autonomicznego i nadal uważają go za część swego terytorium. Z kolei rząd w Stepanakercie twierdzi, że ta odwieczna, według niego, ziemia ormiańska nigdy już nie będzie częścią Azerbejdżanu.
Skomentuj artykuł