Senat zadecyduje czym jest małżeństwo

(fot. flickr.com)
KAI / wm

Jutro Senat będzie obradował nad projektem prawa prywatnego międzynarodowego, do którego została zgłoszona poprawka, definiująca jednoznacznie małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Zdaniem autorów poprawki przywołanie art. 18 Konstytucji RP uniemożliwi zastosowanie obcego prawa, które legalizuje związki poligamiczne lub osób tej samej płci.

4 lutego Sejm przewagą jednego głosu odrzucił poprawkę o brzmieniu: „Małżeństwem w rozumieniu niniejszej ustawy jest tylko związek kobiety i mężczyzny. Nie stosuje się przepisów prawa obcego regulującego związki osób tej samej płci”. Poprawka ta nie tylko przypomina treść art. 18. polskiej Konstytucji, ale także podkreśla, że prawa innych krajów, które dopuszczają związki homoseksualne, nie mogą w Polsce obowiązywać.

Od 4 lutego do parlamentu napływają listy, których autorzy apelują, by w toku dalszych prac nad projektem senatorowie przywrócili poprawkę odrzuconą przez Sejm. Wśród protestujących są Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi, Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka i in.

DEON.PL POLECA

Paweł Wosicki, który w imieniu Polskiej Federacji Obrońców Życia wysłał list do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza wyjaśnił w rozmowie z KAI, że umieszczenie w znowelizowanym prawie jednoznacznej definicja małżeństwa ma usunąć nieścisłości, powodujące uznanie małżeństw homoseksualnych. Wyraził nadzieję, że Senat uwzględni argumenty, przemawiające za przytoczeniem definicji małżeństwa, zawartej w Konstytucji RP. Przypomniał, że Komisja Praw Człowieka zarekomendowała przyjęcie tej poprawki.

PiS zapowiedziało już wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie zgodności ustawy Prawo prywatne międzynarodowe z Konstytucją RP, w której art.18 stwierdza, że małżeństwo jest związkiem heteroseksualnym jednej kobiety z jednym mężczyzną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Senat zadecyduje czym jest małżeństwo
Komentarze (5)
Martino
12 marca 2011, 12:46
Na szczęście Senat RP nie dał się zwariować i przyjął ustawę bez poprawek.
BU
bez uprzedzeń
12 marca 2011, 12:25
PiS nie ma racji. 1. Konstytucja nie zawiera definicji małżeństwa. Stanowi tylko, że "małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej" (art. 18). Konstytucja dopuszcza więc małżeństwa osób tej samej płci, tylko nie gwarantuje im ochrony i opieki Pańtswa. 2. Ani Konstytucja, ani Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie zastrzegają, że małżeństwo mogą zawrzeć tylko osoby heteroseksualne.
Martino
12 marca 2011, 00:11
"Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia." (art. 415 Kodeksu cywilnego) Masz Ewo przykład bardziej "paranoicznego", jak to określiłaś, przepisu. Jako ciekawostkę podam, że w tym brzmieniu obowiązuje już 45 lat... Omawiana poprawka jest rzeczywiście zbędna. Wystarczającym zabezpieczeniem przed stosowaniem w Polsce dziwacznych rozwiązań prawnych innych państw w przypadku kolizji norm jest klauzula porządku publicznego (art. 6 obecnie obowiązującej ustawy).
A
Adam
2 marca 2011, 07:29
To jest paranoja! - ustalać przepisem to, co jest oczywistością od zawsze. Ludzie rzeczywiście zgłupieli. Takich mamy u władzy :-(
E
Ewa
2 marca 2011, 06:11
To jest paranoja! - ustalać przepisem to, co jest oczywistością od zawsze. Ludzie rzeczywiście zgłupieli.