Autor antypapieskiej książki wyrzucony z zakonu
Henry Sire, autor "Papieża dyktatora", został wyrzucony z Zakonu Maltańskiego za krytykę papieża Franciszka.
"Papież dyktator" to pamflet uderzający w papieża i oskarżający go o zapędy autorytatrne, niejasność doktrynalną, podążanie za programem "mafii z St. Gallen" (grupa postępowych kardynałów), która miała wynieść kard. Bergoglio na tron papieski. Sire oskarża Watykan także o korupcję i zastraszanie konserwatywnych oficjeli. Książka jest napisana pod pseudonimem Marcantonio Colonna.
Brytyjski historyk został zawieszony w marcu. Wtedy także władze zakonu powołały komisję dyscyplinarną. Obecnie Wielki Mistrz Zakonu Maltańskiego, Giacomo Dalla Torre, ogłosił, że Sire zostaje wyrzucony za "głęboko oskarżycielskie i pozbawione szacunku uwagi w stosunku do osoby Ojca Świętego", a jego działanie jest "poważnie niewspółmierne z członkostwem w Zakonie".
W oświadczeniu wygłoszonym przed wyrzuceniem, Sire podkreśla, że napisał swoją książkę "dla dobra Kościoła, w obronie wiary i chrześcijańskiego posłuszeństwa, by służyć prawdzie".
Dekret, w którym oznajmiono wyrzucenie, głosi, że prawo kanoniczne zezwala na publiczne komentarze na temat Kościoła, ale takie muszą wykazywać "szacunek dla pasterzy" i "zważać na powszechne dobro oraz godność osób". Zdaniem władz zakonu, Sire złamał powyższe przepisy.
Wyciekły listy Benedykta XVI w sprawie decyzji o abdykacji >>
Sire twierdzi, że choć korespondował z komisją, to nigdy nie wezwano go na przesłuchanie. Z tym nie zgadza się rzecznik Zakonu, który mówi, że komisja dyscyplinarna zaprosiła Henry’ego Sire do Rzymu aby się bronił, jednak on "nigdy nie skorzystał z takiej możliwości".
Autor "Papieża dyktatora" wraz z prawnikami zamierza odwoływać się od wyroku władz Zakonu.
Skomentuj artykuł