Franciszek: Bądźcie wdzięczni i ciężko pracujcie
Na wdzięczność i ciężką pracę jako dwa filary życia duchowego kapłanów i zakonników - wskazał Franciszek w homilii wygłoszonej 24 września podczas nieszporów w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku.
Podziękował duchownym za ofiarną służbę na rzecz społeczeństwa amerykańskiego i ostrzegł przed mierzeniem pracy duszpasterskiej takimi kategoriami biznesowym jak: wydajność, dobre zarządzanie czy sukces zewnętrzny. Do przygotowanego wcześniej tekstu dodał o siebie gorące podziękowanie dla sióstr zakonnych i kobiet amerykańskich, bez któryhch - jak powiedział - nie byłoby Kościoła w tym kraju.
Przeczytaj całą papieską homilię
- Kapłani i zakonnicy są zaproszeni, aby w swoim powołaniu znaleźć i promieniować trwałym zadowoleniem, które wypływa z wdzięcznego serca - powiedział Ojciec Święty i zachęcił duchownych do spojrzenia na swoje życie i odkrycia na nowo otrzymanych łask i przypomnienia sobie pierwszego spotkania z Jezusem, z którego zrodziło się powołanie. - Trzeba dążyć do łaski pamięci, aby wzrastać w duchu wdzięczności. Być może musimy zadać sobie pytanie: czy potrafimy zliczyć otrzymane błogosławieństwa? - dodał papież.
Jako drugi filar życia duchowego Franciszek wskazał ducha ciężkiej pracy, "kiedy już zdamy sobie sprawę, jak dużo Bóg nam dał, to życie pełne poświęcenia, pracy dla Niego i dla innych, staje się uprzywilejowanym sposobom odwzajemnienia się za Jego wielką miłość". Jednocześnie ostrzegł przed mierzeniem pracy duszpasterskiej takimi kategoriami biznesowymi jak: wydajność, dobre zarządzanie czy sukces zewnętrzny. Zaznaczył, że - prawdziwa wartość naszego apostolstwa jest mierzona wartością, jaką ma ona w oczach Boga. Wymaga to nieustannego nawracania się i spoglądania na krzyż Chrystusa - dodał Franciszek.
Zwrócił uwagę na kwestię wolnego czasu w życiu duchownych i "zagrożenie, które pojawia się wtedy, gdy stajemy się zazdrośni o nasz wolny czas, kiedy myślimy, że otaczanie się wygodami światowymi pomoże nam lepiej służyć". Jako lekarstwo na tę pokusę wskazał "bliskość z ubogimi, uchodźcami, imigrantami, chorymi, wyzyskiwanymi, osobami starszymi żyjącymi samotnie, więźniami i wszystkimi innymi ubogimi Boga, która nauczy nas innego sposobu odpoczynku, takiego, który jest bardziej chrześcijański i szczodry".
Franciszek wyraził wdzięczność wszystkim kapłanom i zakonnikom, którzy z radością i poświęceniem niestrudzenie służą Kościołowi, pomimo że "bardzo ucierpieli w niedawnej przeszłości, musząc znosić wstyd z powodu niektórych braci, którzy skrzywdzili i zgorszyli Kościół w najbardziej kruchych jego członkach". Oddzielnie podziękował siostrom zakonnym i kobietom amerykańskim, bez któych - jak odkreślił - nie byłoby Kościoła w tym kraju.
Skomentuj artykuł