Franciszek: Bóg zna każdą twoją słabość

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI/ ed

Franciszek mówił dzisiaj o Bogu, który zna ludzką słabość, dlatego na nasze pełne nadziei modlitwy i prośby o pomoc, z pobłażliwym uśmiechem ojca reaguje przychylnie.

W swojej katechezie papież nawiązał do dziejów proroka Jonasza. Zaznaczył, że mała księga opisująca jego dzieje i misję zawiera wspaniałe nauczanie o miłosierdziu przebaczającego Boga. Słów Franciszka w auli Pawła VI wysłuchało około 6 tys. wiernych.

DEON.PL POLECA

Przeczytaj pełen tekst przemówienia Franciszka [DOKUMENTACJA] >>

Ojciec Święty wyjaśnił, że Jonasz próbował uchylić się od swej misji, ponieważ Niniwa stanowiła coś groźnego, nieprzyjaciela zagrażającego samej Jerozolimie, a zatem była miastem które należało zniszczyć, a nie ocalić. Podczas ucieczki prorok zetknął się z poganami, marynarzami na statku, którzy gdy wybuchła straszliwa burza zaczęli przyzywać swoich bogów.

Jak Bóg reaguje na niedosnałą modlitwę?

Papież zauważył, że w obliczu bezpośredniego zagrożenia życia ludzie odczuwają potrzebę pokładania nadziei w Bogu. Nadzieja ta przybiera postać słów modlitwy. Komentując tę skłonność człowieka Franciszek stwierdził: "Nazbyt łatwo lekceważmy zwracanie się do Boga w potrzebie, tak jakby to była tylko modlitwa interesowana, a zatem niedoskonała. Lecz Bóg zna naszą słabość, wie, że pamiętamy o Nim, aby prosić o pomoc i z pobłażliwym uśmiechem ojca reaguje przychylnie".

Ojciec Święty podkreślił, że ta modlitwa w obliczu zagrożenia życia oraz gotowość Jonasza do poświęcenia siebie, by ocalić marynarzy sprawiły, że prorok, mimo wszystko, podjął swoje powołanie, zaś poganie rozpoznali prawdziwego Boga, złożyli Jemu ofiary i poczynili śluby. Nadzieja, która doprowadziła ich do modlitwy, sprawiła, że otworzyli się na uznanie prawdziwego i jedynego Pana nieba i ziemi.

Z kolei także mieszkańcy Niniwy, w obliczu perspektywy zniszczenia, będą się modlili, pobudzeni nadzieją na Boże przebaczenie. Będą czynili pokutę, będą wzywać Pana i nawrócą się do Niego, dojdą do prawdy. "Zatem zgodnie z Bożym miłosierdziem, a tym bardziej w świetle tajemnicy paschalnej, śmierć może stać się, jak to było dla świętego Franciszka z Asyżu, «naszą siostrą śmiercią» i stanowić dla każdego człowieka i dla każdego z nas zadziwiającą okazję poznania nadziei i spotkania Pana" - powiedział Franciszek.

"Niech Pan sprawi, abyśmy zrozumieli powiązanie między modlitwą a nadzieją. Modlitwa prowadzi nas ku coraz większej nadziei. A kiedy sytuacja staje się mroczna, jeśli będzie więcej modlitwy, to będzie też i więcej nadziei" - zakończył swoją katechezę papież.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: Bóg zna każdą twoją słabość
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.