Franciszek o Maryi i egoizmie

Franciszek o Maryi i egoizmie
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kw

Nie można zrozumieć prawdziwego chrześcijanina, który nie byłby miłosierny, tak jak nie można zrozumieć Boga, bej Jego miłosierdzia - mówił Papież podczas modlitwy Anioł Pański.

Publikujemy pełny tekst papieskich rozważań:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry i dobrego świętowania!

Dzisiaj, święto Niepokalanej zachęca nas do kontemplacji Matki Bożej, która na mocy wyjątkowego przywileju została zachowana od grzechu pierworodnego, od chwili swego poczęcia. Pomimo, że żyła w świecie naznaczonym przez grzech, nie została nim dotknięta, Maryja jest naszą siostrą w cierpieniu, ale nie w złu i w grzechu.

Co więcej, zło zostało w Niej pokonane zanim ją dotknęło, ponieważ Bóg napełnił ją łaską (por. Łk 1,28). Niepokalane Poczęcie oznacza, że ​​Maryja jest pierwszą zbawioną przez nieskończone miłosierdzie Boga, jako pierwszy owoc zbawienia, którym Bóg chce obdarzyć każdego mężczyznę i kobietę w Chrystusie. Z tego powodu Niepokalana stała się wzniosłą ikoną Bożego miłosierdzia, które zwyciężyło nad grzechem.

A my, dziś, na początku Jubileuszu Miłosierdzia, chcemy spojrzeć na tę ikonę z ufną miłością i kontemplować ją w całej swej wspaniałości, naśladując Jej wiarę.

W niepokalanym poczęciu Maryi jesteśmy zaproszeni do rozpoznania jutrzenki nowego świata, przekształconego zbawczym dziełem Ojca, Syna i Ducha Świętego, jutrzenkę nowego stworzenia dokonanego przez miłosierdzie Boże. Dlatego Dziewica Maryja, nigdy nie dotknięta grzechem, jest zawsze pełna Boga, jest Matką nowej ludzkości. Jest Matką odrodzonego świata.

Świętowanie tej uroczystości pociąga za sobą dwie rzeczy: po pierwsze - przyjęcie w pełni Boga i Jego miłosiernej łaski w naszym życiu; po drugie - stawianie się samymi z kolei budowniczymi miłosierdzia, przez autentyczną drogę Ewangelii. Uroczystość Niepokalanej staje się zatem świętem nas wszystkich, jeśli poprzez nasze "tak", owe codzienne "tak" potrafimy przezwyciężyć nasz egoizm i czynić radośniejszym życie naszych braci, obdarzać ich nadzieją, ocierając trochę łez i dając nieco radości.

Jesteśmy powołani, by naśladując Maryi nieść Chrystusa i być świadkami Jego miłości, spoglądając przede wszystkim na tych, którzy są uprzywilejowanymi w oczach Jezusa. To ci, których On sam nam wskazał: "Byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie" (Mt 25, 35-36).

Dzisiejsza uroczystość Niepokalanego Poczęcia ma nam do przekazania szczególne orędzie: przypomina nam, że w naszym życiu wszystko jest darem, wszystko jest miłosierdziem. Niech Najświętsza Panna, pierwsza ze zbawionych, wzór Kościoła, Oblubienica święta i nieskalana, umiłowana przez Pana pomoże nam odkrywać coraz bardziej miłosierdzie Boga jako cechę wyróżniającą chrześcijanina. Nie można zrozumieć prawdziwego chrześcijanina, który nie byłby miłosierny, tak jak nie można zrozumieć Boga, bez Jego miłosierdzia.

Jest ono słowem-syntezą Ewangelii: miłosierdzie. Jest podstawową cechą oblicza Chrystusa: tego oblicza, które rozpoznajemy w różnych aspektach Jego życia: gdy wychodzi na spotkanie wszystkich, kiedy uzdrawia chorych, kiedy siedzi przy stole z grzesznikami, a zawłaszcza kiedy przybity do krzyża, przebacza.

Tam widzimy oblicze Bożego miłosierdzia. Nie lękajmy się, pozwólmy aby nas objęło w uścisku miłosierdzie Boga, który na nas czeka i wszystko przebacza! Nie ma nic słodszego od Jego miłosierdzia! Pozwólmy, aby Bóg okazał nam swoją serdeczną miłość! Bóg jest niezmiernie dobry i wszystko przebacza!

Niech za wstawiennictwem Maryi Niepokalanej miłosierdzie weźmie we władanie nasze serca i przemieni ​​całe nasze życie.

*  *  *

Po modlitwie "Anioł Pański" i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty pozdrowił też włoską Akcję Katolicką oraz przypomniał, że po południu uda się na plac Hiszpański, gdzie pomodli się u stóp kolumny Niepokalanej Matki Bożej.

Zapowiedział też, że nawiedzi bazylikę Santa Maria Maggiore, gdzie Matce Miłosierdzia powierzy całą ludzkość, a w sposób szczególny Wieczne Miasto. Franciszek przypomniał, że w uroczystości otwarcia Drzwi Świętych wziął udział Papież-Senior Benedykt XVI. Poprosił wiernych o wyrażenie wdzięczności jego poprzednikowi na Stolicy Piotrowej za tę obecność. Wierni burzą oklasków przyjęli tę propozycję. Na zakończenie życzył wiernym owocnego przeżycia Jubileuszowego Roku Miłosierdzia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek o Maryi i egoizmie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.