Historia mozolnej wędrówki Boga z grzeszną ludzkością

Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

Przedwczoraj wróciłem z Ziemi Świętej. Zamierzam opowiedzieć wam szerzej o tej pielgrzymce w najbliższą środę podczas audiencji generalnej. Teraz chciałbym przede wszystkim podziękować Panu za to, że pozwolił mi odbyć tę tak ważną podróż apostolską. Dziękuję również wszystkim, którzy współpracowali przy jej realizacji: patriarsze łacińskiemu oraz pasterzom Kościoła w Jordanii, w Izraelu i na terytoriach palestyńskich, franciszkanom z Kustodii Ziemi Świętej, władzom cywilnym Jordanii, Izraela i terytoriów palestyńskich, organizatorom, a także służbom porządkowym. Dziękuję kapłanom, zakonnikom i wiernym, którzy tak serdecznie mnie przyjęli, i tym wszystkim, którzy mi towarzyszyli i wspierali mnie swą modlitwą. Wszystkim dziękuję z głębi serca!

Ta pielgrzymka do miejsc świętych była również wizytą duszpasterską u żyjących tam wiernych, posługą na rzecz jedności chrześcijan, dialogu z żydami i muzułmanami oraz budowania pokoju. Ziemia Święta, symbol miłości Boga do Jego ludu i całej ludzkości, jest też symbolem wolności i pokoju, których Bóg pragnie dla wszystkich swych dzieci. W rzeczywistości jednak minione dzieje i historia współczesna pokazują, że właśnie ta Ziemia stała się też symbolem czegoś przeciwnego, a mianowicie podziałów i niekończących się konfliktów między braćmi. Jak to jest możliwe? Jest rzeczą naturalną, że to pytanie nurtuje nasze serca, choć wiemy, że tajemniczy plan Boga dotyczy tej Ziemi, do której — jak pisze św. Jan — «On posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy» (1 J 4, 10). Ziemia Święta nazwana została «piątą Ewangelią», ponieważ tutaj możemy zobaczyć rzeczywistość historii Boga z ludźmi, co więcej, dotknąć jej. Począwszy od miejsc życia Abrahama aż po miejsca życia Jezusa, od wcielenia aż po pusty grób — znak Jego zmartwychwstania. Tak, Bóg przyszedł na tę ziemię, działał z nami na tym świecie. Ale tu możemy powiedzieć jeszcze więcej: Ziemię Świętą, ze względu na jej historię można uznać za mikrokosmos, który odzwierciedla mozolną wędrówkę Boga z ludzkością. Wędrówkę, która ze względu na grzech wiąże się także z krzyżem. Jednakże dzięki obfitej miłości Bożej zawsze jest obecna także radość Ducha Świętego, zapoczątkowane już zmartwychwstanie; jest to również wędrówka przez doliny naszego cierpienia ku Królestwu Bożemu. Królestwu, które nie jest z tego świata, ale istnieje w tym świecie i musi przenikać go swoją mocą sprawiedliwości i pokoju.

Dzieje zbawienia rozpoczynają się od wyboru jednego człowieka — Abrama, i ludu — Izraela, ale ich celem jest powszechność, zbawienie wszystkich narodów. Dzieje zbawienia zawsze charakteryzuje ów splot tego co indywidualne i powszechne. Ta więź jest dobrze widoczna w dzisiejszym pierwszym czytaniu: św. Piotr, widząc w domu Korneliusza wiarę pogan i ich pragnienie Boga, mówi: «Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie» (Dz 10, 34-35). Bojaźń Boga i czynienie sprawiedliwości, uczenie się tego i w ten sposób otwieranie świata na Królestwo Boże — oto najgłębszy cel każdego dialogu międzyreligijnego.

Apel o zapewnienie bezpieczeństwa uchodźcom ze Sri Lanki

Nie mogę zakończyć tej modlitwy maryjnej, nie kierując myśli ku Sri Lance. Pragnę zapewnić o mej miłości i duchowej bliskości ludność cywilną, która znalazła się w strefie walk, na północy kraju. Są to tysiące dzieci, kobiet, starców, którym wojna odebrała lata życia i nadzieję. W związku z tym pragnę raz jeszcze gorąco zaapelować do walczących stron, aby ułatwiły ewakuację tych osób, i dlatego przyłączam mój głos do głosu Rady Bezpieczeństwa onz, która zaledwie kilka dni temu zażądała zapewnienia im nietykalności i bezpieczeństwa. Proszę też instytucje humanitarne, w tym także katolickie, o dołożenie wszelkich starań, aby zaspokoić pilne potrzeby w zakresie wyżywienia uchodźców i pomocy medycznej. Zawierzam ten drogi kraj macierzyńskiej opiece Najświętszej Dziewicy z Madhu, kochanej i czczonej przez wszystkich Lankijczyków, i modlę się do Pana, aby przyspieszył nadejście dnia pojednania i pokoju.

Po polsku:

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Bardzo dziękuję wam za modlitewne wsparcie mojej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Za wstawiennictwem Maryi, prośmy Chrystusa, by Ziemia, w której Bóg objawił ludziom swoje zbawienie, a naznaczona licznymi konfliktami, cieszyła się prawdziwym pokojem i była dla wszystkich narodów czytelnym znakiem Bożej miłości. Życzę wszystkim dobrej niedzieli.

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Historia mozolnej wędrówki Boga z grzeszną ludzkością
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.