Kryzys rodziny - nowe wyzwania

(fot. EPA/ANGELO CARCONI)
PAP / kn

Papież Franciszek wyraził opinię, że związki homoseksualne “stanowią dzisiaj nowe wyzwania", które - jak przyznał - są czasem wręcz trudne do zrozumienia. Zdaniem papieża dzieciom z takich związków nie należy "podawać szczepionki przeciwko wierze".

To kolejne słowa Franciszka z listopadowego spotkania z przełożonymi zakonów, ujawnione przez jezuickie pismo "Civilta Cattolica".
Podczas rozmowy ze 120 przełożonymi generalnymi zakonów papież mówił o wyzwaniach edukacji podkreślając, że "musi ona stawać na wysokości osób kształconych".
Franciszek podzielił się swymi doświadczeniami pracy duszpasterskiej w rodzinach w Buenos Aires. "Przypominam sobie przypadek bardzo smutnej dziewczynki, która wyznała swojej nauczycielce powód swego stanu ducha mówiąc: narzeczona mojej mamy mnie nie kocha" - mówił papież.
“Procent uczniów, którzy mają rodziców w separacji jest bardzo wysoki. Sytuacje, w jakich dzisiaj żyjemy, stawiają nowe wyzwania, które niekiedy są dla nas trudne do zrozumienia" - zauważył.
“Jak głosić Chrystusa tym chłopcom i dziewczętom? Jak głosić Chrystusa pokoleniu, które się zmienia? Trzeba uważać, by nie podać im szczepionki przeciwko wierze" - oświadczył Franciszek.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kryzys rodziny - nowe wyzwania
Komentarze (13)
D
demento
6 stycznia 2014, 20:30
Znowu Watykan dementuje informacje włoskiej prasy, w której podano, że papież jest otwarty na uznanie związków homoseksualnych w tym kraju; [url]http://www.fronda.pl/a/watykan-dementuje-informacje-wloskiej-prasy-nt-stosunku-papieza-do-homoseksualizmu,33275.html[/url]
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
6 stycznia 2014, 01:46
“Jak głosić Chrystusa tym chłopcom i dziewczętom? Jak głosić Chrystusa pokoleniu, które się zmienia? Trzeba uważać, by nie podać im szczepionki przeciwko wierze" - oświadczył Franciszek. Chrystus doskonale wypełnił prawo i Wolę Ojca. Papież jest po to papieżem, by paść baranki. Ma jasno odpowiadać na pytania, a nie pytać. Jeśli nie odpowiada jasno, to możliwości są dwie: nie umie   albo   nie chce. Nie wiadomo, co gorsze.
P
Piotrek
6 stycznia 2014, 01:12
Deon, coś mieszacie...  Piszecie o związakch homoseksualnych i cytujecie Franciszka, jakoby "Zdaniem papieża dzieciom z takich związków nie należy "podawać szczepionki przeciwko wierze". To jakaś bzdura. Waszym zdaniem ze związków homoseksualnych rodzą się dzieci? Bardzo ciekawe! Albo cytujcie całosć, albo nic. Chyba, że zmieniacie profil na DEMON.PL ...? Życzę Wam odwagi w byciu wiarygodnym portalem, a nie kolejnym głosem bełkotu medialnego
LP
lelum polelum
5 stycznia 2014, 11:35
 Dziecku, żalącemu się, że narzeczona mamusi go nie kocha, nie można odpowiedzieć, ze homoseksualizm jest grzechem, bo do jednej traumy doda się drugą - mamusia strasznie grzeszy. ... No oczywiście, trzeba wmawiać dziecku, że mamusia z drugą mamusią (narzeczoną, ciocią) to normalne małżeństwo. I czym skorupka za młodu nasiąknie....
A
aka
4 stycznia 2014, 21:02
PAP nie PAP, a dobrze czytać ze zrozumieniem. Papież poruszył bardzo ważną kwestię - głoszenie Chrystusa w sytuacji bardzo szybko zmieniającego się świata, gdy duszpasterze najczęściej formowali się w zupełnie innej epoce (choć czasem nie tak wiele lat temu). Bezkrytyczne powielanie dawnych działań duszpasterskich, niedostosowanych do sytuacji może doprowadzić do odrzucenia Kościoła a nawet odejścia od wiary, co papież barwnie acz niezwykle trafnie nazywa "szczepionką przeciw wierze". Dziecku, żalącemu się, że narzeczona mamusi go nie kocha, nie można odpowiedzieć, ze homoseksualizm jest grzechem, bo do jednej traumy doda się drugą - mamusia strasznie grzeszy. I dziecko może postawić miłość do matki przed miłością do Boga. Taka sytuacja wymaga niezwykłej rozwagi, by pozostając w zgodzie z nauczaniem Kościoła nie pognębić dodatkowo dziecka, które i tak jest w ciężkiej sytuacji.
K
Karol
4 stycznia 2014, 19:14
I znowu komentujący kruszą kopie o jakieś przefiltrowane dziennikarskie strzępki papieskiej wypowiedzi... A kto tam jest w górnym lewym rogu jako źródło tychże łaskawie nam skopiowanych przez deon, żeby szarpać nerwy? Ach, PAP!... P A P... uwaga, uwaga: PAP to nie skrót od PAPIEŻ. Więcej roztropności życzę.    
Z
zosia
4 stycznia 2014, 18:33
O jakich związkach jest mowa-  o homoseksualnych, czy o będących w separacji?  To nie jedno i to samo.
jazmig jazmig
4 stycznia 2014, 16:47
Z tego tekstu nic nie wiadomo. Rozumiem, że papież nie umiał dać odpowiedzi, jak ewangelizować dzieci z rozbitych małżeństw, chociaż zauważa, że jest problem, jak te dzieci katechizować i ewangleizować. Związki homoseksualne stanowią nowe wyzwanie? A cóż to za nowość? Tego rodzaju związki istnieją od setek lat, tyle tylko, że obecnie w niektórych państwach zrównuje się je z małżeństwani i to jest nowe wyzwanie, w którym po prostu należy głosić niezmienną prawdę, iż seks homoseksualny jest grzechem śmiertelnym, potępia go Bóg, Chrystus i apostołowie.
M
Melania
4 stycznia 2014, 16:26
sory zmylił mnie tytuł Papież nie mówi, że związki homoseksualne stanowia nowe wyzwania, ale że głoszenie Ewangelii w takich związkach stanowi wyzwanie
M
Melania
4 stycznia 2014, 16:24
«Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela» Mt 19,4-6
J
Javer
4 stycznia 2014, 16:23
~Marcin Dawno nie słyszałeś z jego ust głoszenia Ewangelii? To masz chyba jakiś poważny problem, bo ten papież głosi kazania każdego dnia i na tych kazaniach komentuje Ewangelię.
M
Marcin
4 stycznia 2014, 15:59
To ze związków homoseksualnych też się rodzą dzieci? Nie potrafię ustosunkować się do nauczania naszego papiża. Jest bardzo nie wyraźny. Tak jak by chciał się wszystkim przypodobać. Dawno nie słyszałem z jego ust głoszenia ewangelii.
T
tak
4 stycznia 2014, 15:24
I to ma być zajęcie jasnego stanowiska w tej tak ważnej sprawie?. Takie podejście tylko zaogni spory, powoduje kompletną dezorientację. Jedni stwierdzą, że Papież jest "za,  a drudzy, że "przeciw".