Miłość Boga pisze prosto po krzywych

(fot. CTV)
Radio Watykańskie / pz

Miłość Boga prostuje nasze błędy, nasze dzieje grzeszników, bo nas nigdy opuszcza, nawet jeśli nie rozumiemy tej miłości - powiedział papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w Domu Świętej Marty.

Ojciec Święty nawiązał do czytanego dziś w liturgii fragmentu Ewangelii (Mk 1,14-20) mówiącego o powołaniu przez Pana Jezusa Piotra, Andrzeja, Jakuba i Jana, którzy porzucili sieci, by pójść za Nim. Zaznaczył, iż Pan chce przygotować uczniów do ich nowej misji. Bowiem cechą miłości Boga jest pragnienie przygotowania drogi, naszego życia. Nie czyni nas chrześcijanami spontanicznie, lecz nas od dawna przygotowuje. Chociaż wydaje się, że Szymon, Andrzej, Jakub i Jan byli wybrani definitywnie, to nie byli jednak definitywnie wierni. Po wyborze, jakiego dokonał Pan Jezus błądzili, zaparli się Pana, Piotr w najwyższym stopniu, inni ze strachu: przerazili się i odeszli, porzucili Pana. Zaznaczył, że Pan Jezus musiał kontynuować tę misję przygotowania po Swym zmartwychwstaniu aż do Zesłania Ducha Świętego. Ale i po Pięćdziesiątnicy na przykład Piotr popełnił błąd, a Paweł musiał go skorygować. "Ale Pan przygotowuje, i to od wielu pokoleń " - podkreślił papież.

Ojciec Święty zaznaczył, że Jezus Chrystus wszedł w naszą historię, aby skorygować naszą drogę, uporządkował sprawy. Zauważył, że Bóg ma uczucia podobne do małżeństwa spodziewającego się dziecka, czeka na człowieka. Zawsze na nas czeka i towarzyszy nam na naszej drodze, w naszych dziejach, które sam tworzy, przygotowuje drogę dla każdego z nas. Jest to miłość Boga, który kocha zawsze i nigdy nas nie opuszcza, choć nie łatwo w to uwierzyć:

"Ponieważ nasz racjonalizm mówi: «Ależ jak Pan, mając tak wielu ludzi, o których się troszczy, myśli o mnie? Ale On przygotował dla mnie drogę! Wraz z naszymi mamami, babciami, ojcami, dziadkami i pradziadkami...Tak czyni Pan. Taka właśnie jest Jego miłość: konkretna, wieczna i także wyjątkowa. Módlmy się, prosząc o tę łaskę zrozumienia Bożej miłości. Ale nigdy się jej nie rozumie! Czujemy ją, płaczemy, ale nie rozumiemy jej z tej perspektywy. Także i to nam mówi, jak wielka jest ta miłość. Pan, który przygotowuje nas od dawna, kroczy wraz z nami przygotowując innych. Jest zawsze z nami! Prośmy o łaskę zrozumienia sercem tej wielkiej miłości" - powiedział papież Franciszek.

 

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Miłość Boga pisze prosto po krzywych
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.