Nieśmy Ewangelię i moc wiary tym, którzy cierpią
Każdy z nas jest wezwany do niesienia światła Ewangelii i mocy wiary tym, którzy cierpią i tym, którzy się nimi opiekują, rodzinom, lekarzom, pielęgniarkom, aby służba chorym była pełniona coraz bardziej humanitarnie, z wielkodusznym poświęceniem, ewangeliczną miłością - przypomniał Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
Papież nawiązał do Światowego Dnia Chorego, który jest obchodzony 11 lutego we wspomnienie liturgiczne Matki Bożej z Lourdes. Ojciec Święty poprosił o modlitwę za abp Zygmunta Zimowskiego, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych, który przebywa w szpitalu w Polsce i wcześniej przygotował obchody Dnia Chorego.
Papież nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, przedstawiającej Jezusa, który po nauczaniu w szabat w synagodze, uzdrawia wielu chorych. "Nauczać i uzdrawiać: oto główna działalność Jezusa w Jego życiu publicznym" - przypomniał Franciszek.
Podkreślił, że Jezus przyszedłszy na świat, aby głosić i realizować zbawienie całego człowieka i wszystkich ludzi, okazuje szczególne upodobanie wobec tych, którzy są zranieni na ciele i na duszy: ubogich, grzeszników, opętanych, chorych, usuniętych na margines. "W ten sposób okazuje się On lekarzem zarówno dusz jak i ciał, miłosiernym Samarytaninem człowieka" - dodał papież.
Franciszek zachęcił do refleksji nad sensem oraz wartością choroby i nawiązał do Światowego Dnia Chorego, który jest obchodzony 11 lutego we wspomnienie liturgiczne Matki Bożej z Lourdes. "Błogosławię inicjatywy przygotowane na ten dzień, a zwłaszcza czuwanie, które odbędzie się w Rzymie wieczorem 10 lutego" - powiedział papież.
Ojciec Święty przypomniał, że "zbawcze dzieło Chrystusa nie wyczerpuje się w Jego osobie ani też podczas Jego życia ziemskiego" i "trwa ono nadal za pośrednictwem Kościoła, który jest sakramentem miłości i czułości Boga wobec ludzi".
Papież zwrócił uwagę, że również w naszych czasach, mimo wielorakich zdobyczy nauki, cierpienie wewnętrzne i fizyczne osób stawia nas wobec pytania o sens choroby i cierpienia, a także dlaczego człowiek umiera. "Chodzi tu o pytania egzystencjalne, na które działanie duszpasterskie Kościoła powinno odpowiedzieć w świetle wiary, mając przed oczyma Krzyż, w którym widnieje cała zbawcza tajemnica Boga Ojca, który z miłości do ludzi nie oszczędził własnego Syna" - wyjaśniał Franciszek i podkreślił, że "każdy z nas jest wezwany do niesienia światła Ewangelii i mocy wiary tym, którzy cierpią i tym, którzy się nimi opiekują, rodzinom, lekarzom, pielęgniarkom, aby służba chorym była pełniona coraz bardziej humanitarnie, z wielkodusznym poświęceniem, ewangeliczną miłością".
"Módlmy się do Maryi, Uzdrowienia Chorych, aby każda osoba, dzięki trosce tych, którzy stoją u jej boku, mogła doświadczyć w chorobie mocy miłości Boga i pociechy Jego ojcowskiej czułości" - zakończył przemówienie Franciszek.
Skomentuj artykuł