Papież do młodych jezuitów: obyście potrafili mocno wesprzeć się, wzrastać i dojrzewać na większą chwałę Boga

Papież do młodych jezuitów: obyście potrafili mocno wesprzeć się, wzrastać i dojrzewać na większą chwałę Boga
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
vaticannews.va / pch

Franciszek spotkał się z Międzynarodowym Kolegium del Gesù w Rzymie, w którym żyją młodzi jezuici przygotowujący się do kapłaństwa. W tym roku kolegium to obchodzi 50-lecie istnienia. Papież zauważył, że jubileusz jest czasem łaski, aby przypomnieć sobie przeszłość oraz poczuć z całym Kościołem, w jednym Towarzystwie tę wyjątkową przynależność, która ma konkretne imię: Jezus.

Upamiętniać to powtarzać umysłem i wolą, że dla życia jezuity wystarczy Pascha Pana. Nie potrzeba nic innego. Ojciec Święty wskazał, że formować siebie oznacza przede wszystkim "wesprzeć się".

"Wesprzeć się - to pierwsze słowo, które chciałbym wam przekazać. Św. Franciszek Ksawery, którego dzisiaj wspominamy pisał: «Proszę was, we wszystkich sprawach, opierajcie się całkowicie na Bogu». W ten sposób, dodawał, nie będzie takiej przeciwności, na którą nie będziecie przygotowani. Mieszkacie w domu - przypomniał papież - gdzie żył św. Ignacy, tam napisał Konstytucje i stamtąd wysłał pierwszych towarzyszy na misję do świata. Tutaj wspieracie się na początkach. I to jest łaska tych rzymskich lat: łaska fundamentu, łaska początków. Jesteście jak obóz szkoleniowy, który przynosi świat do Rzymu i Rzym do świata, Towarzystwo w serce Kościoła i Kościół w serce Towarzystwa".

Ojciec Święty wskazał następnie na drugi czasownik: wzrastać. W tych latach jesteście wezwani, aby wzrastać, wspierając się na korzeniach. Dwoma pozytywnymi znakami wzrostu są: wolność i posłuszeństwo. Te dwie cnoty rozwijają się, kiedy idą w parze. Duch Boży mówi do każdego poprzez uczucia i myśli. Życzę wam, abyście byli wolnymi synami, którzy zjednoczeni w różnorodności, walczą, aby każdego dnia zdobywać większą wolność, wolność od samych siebie, i posłuszeństwo: aby tak, jak dla Jezusa, również dla nas wypełnianie woli Ojca było pokarmem na całe życie.

DEON.PL POLECA

Trzecim czasownikiem wskazanym przez papieża było słowo "dojrzewać". "Nie dojrzewa się na poziomie korzeni i pnia, ale poprzez wydawanie owoców na zewnątrz, zapładniając ziemię nowymi ziarnami. Tutaj wchodzi w grę - podkreślił Ojciec Święty - misja, stanięcie twarzą w twarz wobec dzisiejszych problemów. Podjęcie troski o świat, który jest umiłowany przez Boga. Mówił św. Paweł VI: «Gdziekolwiek w Kościele, także w najtrudniejszych i najbardziej wysuniętych obszarach, na rozdrożach ideologii, na społecznych frontach dokonywała się i wciąż dokonuje konfrontacja palących pragnień człowieka i odwiecznego przesłania Ewangelii, tam byli i wciąż są jezuici»".

Do realizacji tej misji przyczyniają się pasja i dyscyplina w studiach. Dobrze zrobi wam zbliżanie się do posługi Słowa i pokrzepienia - mówił papież. - Tutaj dotykacie ciała, które przyjęło odwieczne Słowo: przytulając cierpiące członki Chrystusa, wzrasta poczucie bliskości ze Słowem wcielonym.

Życie w międzynarodowej wspólnocie powinno sprzyjać wzajemnemu niesieniu ciężarów jedni drugich. To są różne historie, kultury i pamięci narodów. Możecie dzielić i odkrywać radości oraz problemy narodów poprzez obecność brata, który znajduje się obok. Macie możliwość dotykania radości i niepokojów Kościoła i ludu, poszerzając granice. Aby widzieć dalej, możecie poszerzać perspektywę. Obyście potrafili mocno wesprzeć się, wzrastać i dojrzewać na większą chwałę Boga - powiedział na zakończenie Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież do młodych jezuitów: obyście potrafili mocno wesprzeć się, wzrastać i dojrzewać na większą chwałę Boga
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.