Papież Franciszek: Albania to kraj męczenników

(fot. EPA/CIRO FUSCO)
KAI / CTV / psd

Z udziałem kilkudziesięciu tysięcy wiernych Franciszek przewodniczył w południe Mszy św. na placu Bł. Matki Teresy z Kalkuty w Tiranie. "Niech świadectwo męczenników wspiera kroki albańskiego Kościoła na drodze miłości, wolności, sprawiedliwości i pokoju - modlił się papież. Przed modlitwą "Anioł Pański". Ojciec Święty wezwał młodzież do odrzucenia bałwochwalstwa pieniądza, fałszywej indywidualistycznej wolności, uzależnień i przemocy oraz budowania kultury spotkania i solidarności, życia wielkodusznego w dobru i prawdzie. W Eucharystii uczestniczyli także pielgrzymi z Czarnogóry, Macedonii, Kosowa i innych krajów Europy.

W homilii nawiązując do czytanej Ewangelii Franciszek życzył albańskim katolikom, by pokój gościł w ich domach, sercach i ojczyźnie. Przypomniał czasy brutalnej dyskryminacji i męczeństwa, kiedy komunistyczni władcy usiłowali usunąć Boga z serc wierzących i z życia narodu, do którego Ewangelia dotarła już przed dwoma tysiącami lat. Zaznaczył, że Albania jest krajem męczenników, który mimo wszelkich okrucieństw doświadczył też bliskości Boga. "Patrząc wstecz na te lata okrutnych cierpień i surowych prześladowań katolików, prawosławnych i muzułmanów, możemy powiedzieć, że Albania jest krajem męczenników. Wielu biskupów, kapłanów, zakonników i wiernych świeckich zapłaciło życiem za swą wierność. Nie zabrakło dowodów wielkiej odwagi i konsekwencji w wyznawaniu wiary. Jak wielu chrześcijan nie ugięło się przed pogróżkami, ale podążało nadal bez wahania obraną drogą!" - mówił Franciszek.

Odnosząc się do sytuacji aktualnej, Ojciec Święty zachęcił katolików do odkrycia swego miejsca w Kościele i społeczeństwie. "Niech każdy czuje się wezwany do wielkodusznego zaangażowania w głoszenie Ewangelii i w świadectwo miłosierdzia; do umacniania więzów solidarności, by promować warunki życia bardziej sprawiedliwego i braterskiego dla wszystkich" - zaapelował papież. Wskazał na znaczenie regularnego kontaktu ze słowem Bożym, aby wiara chrześcijan była radosna i promienna i ukazywała, że spotkanie z Chrystusem nadaje sens życiu każdego człowieka. Zwracając się do młodzieży Franciszek zachęcił ją, by nie lękała się pójść za głosem powołania do życia kapłańskiego i zakonnego.

Ojciec Święty zakończył homilię dziękując albańskiemu Kościołowi za wierność Ewangelii. Przypominał, że wiele jego synów i córek cierpiało dla Chrystusa. "Niech ich świadectwo wspiera twoje kroki dziś i jutro na drodze miłości, wolności, sprawiedliwości i pokoju" - powiedział papież.

W modlitwie wiernych modlono się za Kościół w Albanii, aby jaśniał przed światem swą świętością, za Ojca Świętego, za rządzących, by dążyli do sprawiedliwości, będącej fundamentem pokoju, za rozwój braterskich relacji między wyznawcami różnych religii Albanii. Proszono też o poszanowanie każdego człowieka na świecie, bez względu na jego przynależność etniczną czy religijną, a także o nadzieję dla osób niepełnosprawnych i chorych.

Przed zakończeniem Mszy św. za wizytę podziękował papieżowi arcybiskup Tirany, Rrok Mirdita, który przypomniał o o licznych ciężkich próbach i prześladowaniach, jakich doznał Kościół katolicki w Albanii w minionych latach, a także o nowych zagrożeniach, jakie pojawiły się już po upadku komunizmu w tym kraju. "Cierpienia te, które były wynikiem różnych dominacji, nie zniewoliły, lecz przeciwnie - uszlachetniły ducha narodu, nauczyły nas solidarności między sobą, przyjmowania tych, którzy przeżywają trudności, wielkiej wartości jedności rodziny ludzkiej oraz dostrzegania w różnorodności i odrębności, także tych religijnych, nie przeszkody, ale bogactwa" - podkreślił hierarcha.

Zwrócił uwagę, że prawie 23 lata temu, gdy rozsypywał się reżym komunistyczny, "który obiecywał nam raj i szczęście, ale bez Boga, a pozostawił piekło bez pociechy, gdyż próbował ukraść duszę ludzką", naród albański "rozpoczął wędrówkę ku wolności". Szybko jednak pojawiły się nowe zagrożenia, zwłaszcza ułuda ideologii dobrobytu, która "zaciemniła wiele umysłów i zaślepiła wiele sumień". Arcybiskup przypomniał o tragedii masowej emigracji, "która rozerwała więzi rodzinne wielu młodych ludzi" i wystawiała "na ciężką próbę nasze rodziny". "Poznaliśmy też tysiące złudnych twarzy materializmu praktycznego i konsumizmu" - dodał abp Mirdita.

Podkreślił, że w tym trudnym czasie zagubienia Kościół katolicki w Albanii, wspierany przez Kościół powszechny, po wielu latach ciężkich doświadczeń i prześladowań, "dawał świadectwo Ewangelii przez pokorną i wierną służbę najbardziej potrzebującym, w dialogu z innymi religiami i z całym społeczeństwem". "Kościół pokazywał, że nasz piękny i szlachetny naród, nieznany szerzej w Europie z powodu różnych zawirowań historycznych i w wyniku absurdalnej izolacji, nie jest zagrożeniem, ale wprost przeciwnie - wielkim bogactwem dla naszego regionu i kontynentu" - dodał mówca.

Wspomniał też przykłady licznych męczenników, wiernych Bogu i braciom aż do śmierci oraz "tej naszej szczególnej córki Gonxhy Bojaxhiu, znanej na świecie jako Matka Teresa z Kalkuty".

"Dlatego oczekujemy od Ciebie, Ojcze Święty Franciszku, abyś na nas spojrzał, umocnił nas w wierze, poprawił, a zarazem dodał odwagi. Potrzebujemy twoich słów i twego stylu, twego jasnego świadectwa, odpowiadania na wymogi współczesnego świata i życia chrześcijańskiego oraz twego umacniającego przesłania o miłosierdziu Bożym" - powiedział metropolita Tirany.

Na zakończenie podziękował papieżowi za to, że dostrzegał "nasze potrzeby i doceniał nasze bogactwa" oraz za ofiarowanie "wielkiego daru swej obecności na naszej ziemi, za słowa, Eucharystię i że modliłeś się z nami i za nas".

Przed modlitwą Anioł Pański papież podziękował za świadectwo wiary i pozdrowił wszystkich, przybyłych z Albanii i z krajów sąsiednich. W sposób szczególny zwrócił się do młodych Albańczyków. "Mówią, że Albania jest najmłodszym krajem Europy, więc zwracam się do was" - powiedział i dodał: "Drodzy młodzi, jesteście nowym pokoleniem Albanii. Z mocą Ewangelii i idąc za przykładem męczenników umiejcie powiedzieć "nie" bałwochwalstwu pieniądza, fałszywej indywidualistycznej wolności, "nie" uzależnieniom i przemocy. Umiejcie natomiast powiedzieć "tak" kulturze spotkania i solidarności, "tak" pięknu nierozerwalnie związanemu z dobrem i prawdą; "tak" życiu przeżywanemu wielkodusznie, ale wiernie w małych rzeczach. W ten sposób zbudujecie lepszą Albanię i lepszy świat, śladem waszych przodków, a także tymi którzy obecnie budują Albanię".

Na zakończenie zawierzył Kościół w Albanii i cały naród albański, zwłaszcza rodziny, dzieci i osoby starsze "Matce Dobrej Rady", czczonej w sanktuarium w Szkodrze.

Po Mszy św. Ojciec Święty udał się na obiad z biskupami albańskimi w nuncjaturze apostolskiej, będącej jego rezydencją w tym kraju. O godz. 16 na Uniwersytecie Katolickim im. Matki Bożej Dobrej Rady rozpocznie się jego spotkanie ze zwierzchnikami innych wyznań i religii, a w godzinę później rozpoczną się pod jego przewodnictwem Nieszpory z udziałem duchowieństwa, osób zakonnych, seminarzystów i członków świeckich ruchów kościelnych w katedrze św. Pawła w Tiranie. Na 18.30 zaplanowano spotkanie papieża w kościele ośrodka Betania z dziećmi i przedstawicielami podopiecznych innych ośrodków charytatywnych.

 

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek: Albania to kraj męczenników
Komentarze (1)
J
Jan
21 września 2014, 16:52
Całość pielgrzymki papieża Franciszka na żywo transmitowana przez Radio Maryja i TV Trwam i nadal do oglądania na ich portalach