Papież o głodzie na świecie: najnowsze statystki są bulwersującym dowodem, dlaczego tak się dzieje

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.jezuici.pl)
KAI / jp

Na konieczność aktywnej walki z plagą głodu, w oparciu o globalizację solidarności zwrócił uwagę Ojciec Święty w przesłaniu skierowanym na ręce dyrektora generalnego FAO, prof. José Graziano da Silva.

Jest ono związane z dorocznymi obchodami Światowego Dnia Żywności, którego hasło w tym roku brzmi: "Nasze działania są naszą przyszłością. Świat bez głodu w roku 2030 jest możliwy".

>> TUTAJ możecie przeczytać pełną treść

Papież nie kryje rozczarowania przejawami osłabienia międzynarodowej solidarności. Przestrzega, że same rozwiązania i projekty techniczne "nie są w stanie poradzić sobie ze smutkiem i goryczą tych, którzy cierpią, ponieważ nie mogą odżywiać się w sposób dostateczny i zdrowy".

- Niestety nieustannie przybywa ludzi, którzy nie mają nic, lub prawie nic do jedzenia. Powinno być odwrotnie, ale najnowsze statystyki są bulwersującym dowodem, ukazując że międzynarodowa solidarność zdaje się stygnąć - mówił Franciszek.

Wzywa wspólnotę międzynarodową do wyjścia z odrętwienia, które często nas paraliżuje i hamuje. Wszyscy powinniśmy podwoić wysiłki, "żeby nikomu nie zabrakło niezbędnego pożywienia co do ilości i jakości" - zaapelował Franciszek.

Ojciec Święty wskazał na konieczność odpowiedzi na konkretne potrzeby ubogich oraz uznania, że przy podejmowaniu decyzji kraje są równe pod względem godności. Zaznaczył, że walka z głodem wymaga bezwzględnie szczodrego finansowania, zniesienia barier handlowych, a przede wszystkim zwiększenia odporności na zmiany klimatu, kryzysy gospodarcze i konflikty zbrojne.

Papież zaznaczył, że wspólnota międzynarodowa musi w tym celu podjąć działania w sposób pilny, skoordynowany i systematyczny, harmonijnie łącząc działania długo- i krótkoterminowe. Wskazał, że "konieczna jest prawdziwa chęć położenia kresu głodowi, a w ostatecznym rachunku nie dokona się to bez przekonania etycznego, wspólnego dla wszystkich ludzi i dla różnych poglądów religijnych, co stawia w centrum każdej inicjatywy integralne dobro osoby i polega na czynieniu drugiemu tego, co sami chcemy, by nam uczyniono.

Chodzi o działanie oparte na solidarności między wszystkimi narodami i o środki, które byłyby wyrazem uczuć ludności". Ojciec Święty przekonany jest o konieczności zwiększenia funduszy przeznaczonych na promowanie pokoju i rozwój narodów.

- Musimy uciszyć broń i jej zgubny handel, aby wsłuchać się w głos tych, którzy rozpaczliwie płaczą, czując się opuszczonymi na marginesie życia i postępu - czytamy w przesłaniu Franciszka.

Papież zapewnił, że Kościół katolicki "codziennie walczy z głodem i niedożywieniem, w różnych formach i poprzez swoje różne struktury i stowarzyszenia, przypominając, że cierpiący z powodu nędzy nie różnią się od nas. Mają to samo ciało i tę samą krew, jak my. Zasługują więc na to, aby spieszyła im na ratunek pomocna dłoń, żeby nikt nie był pozostawiany w tyle, a w naszym świecie braterstwo miało prawo obywatelstwa i było czymś więcej niż sugestywnym sloganem, bez realnych konsekwencji".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież o głodzie na świecie: najnowsze statystki są bulwersującym dowodem, dlaczego tak się dzieje
Komentarze (1)
Ewa Zawadzka
17 października 2018, 08:32
Mówieniem lub pouczaniem innych niczego tu się nie załatwi. Ile papież przekazał w 2017 roku na zakup żywności w dla katolików w krajach gdzie panuje głód i skrajna bieda?