Papież ochrzcił dziecko nieślubnej pary

fot. CTV
PAP / CTV / mm

W Niedzielę Chrztu Pańskiego papież Franciszek ochrzcił w Kaplicy Sykstyńskiej 32 dzieci, wśród nich córkę pary, która nie ma ślubu kościelnego. W kazaniu mówił, że chór płaczących dzieci jest piękny i zachęcał kobiety, by nakarmiły je, jeśli są głodne.

Franciszek w zaledwie 3-minutowym improwizowanym kazaniu apelował do rodziców, by przekazywali wiarę swym dzieciom. To one - dodał - są "ogniwem łańcucha wiary". Papież podkreślił, że wiara jest najpiękniejszym dziedzictwem, jakie rodzice mogą zostawić swym dzieciom.

"Dzisiaj śpiewa chór, ale piękniejszy jest chór dzieci, które hałasują" - mówił Franciszek słysząc płacz niemowląt.

"Niektóre płaczą, bo nie jest im wygodnie albo dlatego, że są głodne. Jeśli są głodne, mamy - nakarmcie je spokojnie. Bo tutaj to one są najważniejsze" - powiedział Franciszek.

DEON.PL POLECA


Wśród ochrzczonych przez papieża dzieci jest 7-miesięczna Giulia, której rodzice mają wyłącznie ślub cywilny. Do tej pory wymogiem udziału w ceremonii w Kaplicy Sykstyńskiej był ślub kościelny rodziców.

Media podały, że matka i ojciec Giulii poprosili Franciszka, by ochrzcił ich córkę podczas audiencji generalnej w Watykanie. Wtedy papież powiedział, by zgłosili się do jego współpracowników. Ci zaś wkrótce skontaktowali się z rodzicami dziewczynki, którzy oboje są w wojsku.

"Chrzest otwiera człowiekowi niebo" - przeczytaj tekst papieskiej katechezy

Przypomina się również, że wcześniej papież apelował do księży, aby chrzcili dzieci niezamężnych kobiet. Prosił, by nie zamykać przed nimi drzwi Kościoła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież ochrzcił dziecko nieślubnej pary
Komentarze (68)
T
tradycja
23 stycznia 2014, 08:26
Jeśli rodzice dziecka parę dni po chrzcie dziecka zginą nagle w wypadku(czego im nie życzę, ale wiemy, że takie zdarzenia bywają, jak to w Kamieniu Pomorskim) to idą do piekła. Papież ich nie uświadomił, że zaciągaja na siebie niebezpieczeństwo wiecznego potępienia? Ważniejszy był chrzest, niż zbawienie ludzi? Dokąd nas prowadzisz, Franciszku?
A
AM
17 stycznia 2014, 15:04
Dziecko do Nieba, rodzice do piekła - czemu nie z wałasnego wyboru. Czy gest Papieża sprawi że przestaną grzeszyć- wątpię...
Jadwiga Krywult
17 stycznia 2014, 12:56
Własnie! Naśladujmy Chrystusa! On nigdy nie dawał przyzwolenia na grzech, a do grzeszników mówił "Idź i nie grzesz więcej". Mówił 'pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie'. Na pewno zlustrował, z jakich rodzin te dzieci, których Apostołowie nie chcieli dopuścić do Niego, i wybrał te dobrze urodzone, a reszta sio.
M
Melania73
17 stycznia 2014, 12:35
Ludzie to nie bezmózgie stwory. Wiara w Chrystusa nie polega na oglądaniu się na konkubinaty tylko na naśladowaniu Go w naszym życiu. ... Własnie! Naśladujmy Chrystusa! On nigdy nie dawał przyzwolenia na grzech, a do grzeszników mówił "Idź i nie grzesz więcej". Kiedy zrozumiecie, że miłośc i miłosierdzie to nie zgoda na zło i na poklepywanie grzesznika po ramieniu?
A
ada
17 stycznia 2014, 12:27
Słowo....... Pytanie , czym jest Chrzest Święty ? ...mnie uczono ,że jest to sakrametnt zmazujący grzech pierworodny a nawet dzieci poczęte w rodzinach tzw. w pełni katoplickich , rodzą się właśnie z grzechu pierworodnego . Jeśłi więc chrzest jest własnie takim sakramentem ,to każde dziecko ma do niego prawo, szczególnie to ,które urodziła matka nie mająca ślubu kościelnego z ojcem dziecka. Dziecko jest nie świadome i niewine niczemu . To co zrobił Ojciec Święty ,należy brać za przykład mądrości i miłosierdzia . ....
R
Rob1b
16 stycznia 2014, 10:00
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary. Kwestia czy rodzice mają ślub kościelny czy nie wcale nie oznacza że są niewierzący. Nie wiem dlaczego jest tu takie wielkie zdziwienie tym faktem.  Zapomniał Ksiądz dodać że Bardzo ważną rolę pełnią rodzice Chrzestni. Rodzice biologiczni mogą być nawet niewierzący natomiast Chrzestni nie mogą mieć przeszkody kanonicznej i muszą być wierzący i praktykujący i o to jest najwięcej sporów przy załatwianiu formalności przed Sakramentem Chrztu Świętego.
A
amen
13 stycznia 2014, 21:03
Tak jest. Chrzcić wszystkie dzieci, bez zadnych wymagań stawianych rodzicom, ani chrzestnym. Każdy ma prawo do chrztu w Polsce i na świecie. Amen
A
anonim1
13 stycznia 2014, 20:59
A w czym zawiniło to dziecko nieślubnych rodziców? Czy one jest winne temu że rodzice żyją w ślubie cywilnym? Czy dlatego ma zostać odrzucone od Dzieci Bożych? Kwestia wychowania w wierze... Czy jest tu ktoś bez grzechu? Ludzie nie oceniajcie... nie do Was to należy.  A papież... może w końcu kapłani którzy nie dopuszczali takich "dzieci nie ślubnych rodziców" do chrztu przejrzą w końcu na oczy i przestaną "karać" nic niewinne dzieci
X
XOX
13 stycznia 2014, 17:40
 Tak w ogóle to trzeba mieć niezły tupet, by lecieć w sprawie chrztu dziecka w takiej sytuacji do Papieża. Może nikt im nie chciał ochrzcić tego dziecka, czy co? Teraz każda para żyjąca bez ślubu ma mocny argument na życie w konkubinatach. A jak jakis kapłan nie będzie chciał ochrzcić ich dziecka to poskarżą się Papieżowi. ... Ludzie to nie bezmózgie stwory. Wiara w Chrystusa nie polega na oglądaniu się na konkubinaty tylko na naśladowaniu Go w naszym życiu.
X
XOX
13 stycznia 2014, 17:34
Przepraszam, ale w czym przeszkodzi udzielenie chrztu dziecku? Jeżeli rodzice pragną wychowywać dziecko w wierze katolickiej pomimo  osobistych zawirowań, których nie nam oceniać? Sakrament małżeństwa to sakrament jaki udziela się małżonkom - dorosłym i świadomym...Jeśli zgrzeszyli nie należy rzucać w nich kamieniami. Chrzest dziecka nikogo nie zgorszy-przeciwnie ma szansę oczyścić ...Rodzice mają przekazać wiarę, nauczyć moralności i zasad Kościoła Katolickiego. Jak mają przekazać wiarę, skoro sami się nie stosują do moralności Kościoła? ... Strażniku moralności! To czy się stosują czy nie - nie nam oceniać (ku pamięci: kto nie zgrzeszył niech pierwszy rzuci kamień...0. Poza tym dziecko ochrzczone to dziecko poświęcone Bogu. Egzorcyści piszą i mówią na ten temat wiele
X
XOX
13 stycznia 2014, 17:28
A może za rok jakaś para homoseksualna poprosi o chrzest adoptowanego dziecka i uświęcimy publicznym chrztem związki homoseksualne. No bo niby czemu nie? ... A co w tym byłoby złego? Czy dziecko adoptowane przez homoseksualistów jest gorsze od innych dzieci???? Jezus jadał z celnikami, ratował nierządnice, wybaczał i kochał.
AM
ave maria
13 stycznia 2014, 14:10
Gdyby to był chrzest dziecka nieslubnego dokonany przez zwykłego kapłana, w Koziej wólce to nikt by nie pisał o tym zdarzeniu. Ale to zrobił Papiez i to w Watykanie. To nie jest przypadek, lecz znak, ze  sa sakramenty ważne i mniej wazne. Ważny jest chrzest, a mniej ważny jest sakrament małżeństwa, sakrament pokuty i najświętszy Sakrament
C
chrysorroas
13 stycznia 2014, 13:47
Liczą prowadzący deon jak zwykle na komenatzre jakie mozna zobaczyć pod ta informacją. Ale lepiej udawac chrysorroas że sie nie wie co chodzi w tej manipulacji ... Ktokolwiek coś robi publicznie, musi się liczyć z tym, że będzie to traktowane wybiórczo. To jest normalne i nieuniknione. I jest w porządku, o ile odpowiada faktom, tzn. nie jest kłamstwem. Za wymowę faktu ochrzczenia dziecka kociołapiarzy, które jest w tym wypadku najwyższym wyróżnieniem, o którym marzą miliony katolickich rodziców, nie odpowiada ani papka ani deoniści, lecz niestety ten, kto jest sprawcą tego faktu.
C
chrysorroas
13 stycznia 2014, 12:59
A co za PAP podaje deon ? - medialny pontyfikat trwa na deonie z wielką siłą. Co za obłuda  jezuickich szefów deonu. I jakie manipulacje papieżem ... Jak manipulacje? To deoniści kazali chrzcić Bergoglio to dziecko kociołapiarzy?
A
asia
13 stycznia 2014, 12:31
Alez deon przecież tworzy libertyński przekaz pontyfikatu i dlatego tak za PAP to promuje zamiast słów papieża z homilii na tym chrzcie
13 stycznia 2014, 09:59
To aż papieża potrzeba do ochrzczenia takiego dziecka? W mojej parafii księza chrzczą takie dzieci i nikt o tym w mediach nawet się nie zająknie.
13 stycznia 2014, 09:44
Trzeba sobie zadać pytanie - czy z powodu ograniczenia dostępności chrztu dla par niesakramentalnych był to czynnik zachęcający do zawarcia ślubu kościelnego? Czy raczej takie dziecko po prostu zostawało nie ochrzczone? Jeśli to drugie było dominujące, to ruch Papieża to nie jest przyzwalanie, zachęta do niezawierania małżeństw sakramentalnych, tylko to jest usunięcie czynnika, który krzywdził niewinne dzieci. Nie żałujcie pieczęci Bożej tym dzieciakom, dlaczego mają być pozbawione szansy na prowadzenie Ducha Św. w późniejszym życiu z powodu grzechów/zaniedbań swoich rodziców?
ZO
Zatroskana o kościół
13 stycznia 2014, 09:36
Rozumiem chrzest dziecka, jeśli rodzice dziecka ochrzczonego nie mogli wziąć ślubu kościelnego z różnych przyczyn. Jeżeli jednak nie mieli żadnych przeciwskazań aby wziąć ślub kościelny i tego nie zrobili, a teraz chcą ochrzcić dziecko, jaka jest pewność, że będą wychowywać go w wierze katolickiej, skoro nie uznają sakramentów tj. chociażby sakramentu małżeństwa. A przysięgaja przed Bogiem, jeżeli poważnie brali by chrzest i ową przysięgę, to przyjęliby wczesniej sakrament mażłeństwa. Czy będą potrafili dochować przysięgi? Jak będą wychowywać dziecko skoro wybiórczo traktują wiarę katolicką, owszem sakramenty tak, ale nie sakrament małżeństwa, jak będa pod tym kątem wychowywać dziecko. Ktoś powie "no dobrze, ale czemu ma cierpieć dziecko za winę rodziców", każdy widzi wine księży, a ja zapytam się rodziców czemu krzywdzicie swoje dziecko, dlaczego choć tyle nie możecie dla niego zrobić, dlaczego nie chcecie do waszego małżeństwa zaprosić Boga (bo tym właśnie jest sakrament małżenstwa), skąd dziecko ma brać przykład, i teraz należy odpowiedzieć na pytanie, skoro nie chcieliście zaprosić Boga do waszego małżeństwa, to czy wasza przysięga jest prawdziwa i wiarygodna.....
KP
ks. Patryk
13 stycznia 2014, 09:17
w pewnym sensie ok, bo znajdą się księża (szczególnie starsi) którzy dla reguły nie ochrzczą dziecko bo o rodzice np. tylko rozwodzie są choć chodzą do kościoła i praktykują wiarę. Jednakże jest to ze strony papieża bardzo nie rozstropne i naiwne patrzenie, gdyż często ludzie i małzeństwa kombinują, do kościoła nie chodzą, nie modlą się, nie praktykują wiary, rodziców chrzestnych przy tym mają takich którzy nie moga nimi być bądź którzy ostatni raz w kościele byli 10 lat temu i razczej nie ma naadziei że się coś zmieni. I w takim przypadku jest oczywiste że na stan obecny nie ma sensu chrzest bo nikt nie pomoże tej wiary podtrzymać i rozwinąć. Ale będą mieli argument.... a Papież Franciszek !!! Ojcze Święty zapraszamy do zmierzenia się z takimi przypadkami np. tu w Polsce :) 
Y
yess
13 stycznia 2014, 09:05
Całość uroczystości była na żywo transmitowana w TV Trwam i nadal jest do zobaczenia na portalu Radia Maryja. Tam najważniejsze sa słowa papieża: najważniejszym dziedzictwem jaki rodzice moga przekazać dziecku jest wiara. A co za PAP podaje deon ? - medialny pontyfikat trwa na deonie z wielką siłą. Co za obłuda  jezuickich szefów deonu. I jakie manipulacje papieżem
O
ola
13 stycznia 2014, 08:13
 Tak w ogóle to trzeba mieć niezły tupet, by lecieć w sprawie chrztu dziecka w takiej sytuacji do Papieża. Może nikt im nie chciał ochrzcić tego dziecka, czy co? Teraz każda para żyjąca bez ślubu ma mocny argument na życie w konkubinatach. A jak jakis kapłan nie będzie chciał ochrzcić ich dziecka to poskarżą się Papieżowi.
B
baptista
13 stycznia 2014, 00:34
Bergoglio znowu sieje zamęt dla poklasku brukowców. Nikt w normalnych parafiach nie odmawia chrztu dzieciom nieślubnym. ...mylisz sie bardzo, znam wiele parafi z różnych miast w których odmawiają chrztu nieślubnym dzieciom ... To jest - albo nieporozumienie, tzn. chrzest jest odmawiany z innych powodów, tzn. gdy nie ma szans na katolickie wychowanie dziecka, - albo działanie wbrew prawu kościelnemu, które można i trzeba zaskarżyć. I ogólnie jeśli tak jest, to jest to modernistyczna moda. Jedynym legalnym warunkiem ochrzczenia dziecka - i związana z tym możliwość odmowy - jest szansa na wychowanie dziecka we wierze katolickiej, tzn. umożliwienie mu uczęszczania do kościoła i katechizacji. ... Taaa, bo nie ma szans na religijne wychowanie dziecka. Dziwne, że jak jest zagrożenie życia w szpitalach to się chrzci choćby śliną - i pielęgniarki czy lekarze tak robią. Tak jakby "istniało ryzyko" że będzie wychowane po katolicku po śmierci. ... Nie wiem, gdzieś ty się naczytał takich mądrości, że chrzest śliną jest Chrztem św. I widocznie żeś nigdy nie słyszał o sytuacji zwyczajnej i nadzwyczajnej jak niebezpieczeństwo dla życia. A Bergoglio zamiast takich fałszywo-perfidnych gestów pod publikę dla poklasku od brukowców może w każdej chwili wydać dekret przypominający reguły prawa kościelnego. No ale on widocznie woli być gwiazdą antykościelnych brukowców.
C
Cogito
13 stycznia 2014, 00:26
Bergoglio znowu sieje zamęt dla poklasku brukowców. Nikt w normalnych parafiach nie odmawia chrztu dzieciom nieślubnym. ...mylisz sie bardzo, znam wiele parafi z różnych miast w których odmawiają chrztu nieślubnym dzieciom ... To jest - albo nieporozumienie, tzn. chrzest jest odmawiany z innych powodów, tzn. gdy nie ma szans na katolickie wychowanie dziecka, - albo działanie wbrew prawu kościelnemu, które można i trzeba zaskarżyć. I ogólnie jeśli tak jest, to jest to modernistyczna moda. Jedynym legalnym warunkiem ochrzczenia dziecka - i związana z tym możliwość odmowy - jest szansa na wychowanie dziecka we wierze katolickiej, tzn. umożliwienie mu uczęszczania do kościoła i katechizacji. ... Taaa, bo nie ma szans na religijne wychowanie dziecka. Dziwne, że jak jest zagrożenie życia w szpitalach to się chrzci choćby śliną - i pielęgniarki czy lekarze tak robią. Tak jakby "istniało ryzyko" że będzie wychowane po katolicku po śmierci.
B
baptista
13 stycznia 2014, 00:09
Bergoglio znowu sieje zamęt dla poklasku brukowców. Nikt w normalnych parafiach nie odmawia chrztu dzieciom nieślubnym. ...mylisz sie bardzo, znam wiele parafi z różnych miast w których odmawiają chrztu nieślubnym dzieciom ... To jest - albo nieporozumienie, tzn. chrzest jest odmawiany z innych powodów, tzn. gdy nie ma szans na katolickie wychowanie dziecka, - albo działanie wbrew prawu kościelnemu, które można i trzeba zaskarżyć. I ogólnie jeśli tak jest, to jest to modernistyczna moda. Jedynym legalnym warunkiem ochrzczenia dziecka - i związana z tym możliwość odmowy - jest szansa na wychowanie dziecka we wierze katolickiej, tzn. umożliwienie mu uczęszczania do kościoła i katechizacji.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
12 stycznia 2014, 23:55
A może za rok jakaś para homoseksualna poprosi o chrzest adoptowanego dziecka i uświęcimy publicznym chrztem związki homoseksualne. No bo niby czemu nie?
S
sonia
12 stycznia 2014, 23:50
Jezus też by tak zrobił
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
12 stycznia 2014, 23:44
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary. Kwestia czy rodzice mają ślub kościelny czy nie wcale nie oznacza że są niewierzący. Nie wiem dlaczego jest tu takie wielkie zdziwienie tym faktem.  Zdziwienie jest dlatego, że dotychczas przy chrztach papieskich były inne zasady. A prawdziwa wyjątkowość tego chrztu polegałaby na tym, że za jakiś czas okazałoby się, że pod wpływem nauki Franciszka rodzice dziecka uregulowali swój związek zgodnie z zasadami wiary i stali się dla swojej pociechy wzorem życia głeboką wiarą.
JM
Jerzy Malinowski
12 stycznia 2014, 23:24
Papież rozmiękcza zasady. Akurat nikt nie będzie dociekał, czy dziecko tych rodziców ma szanse na wychowanie w wierze czy nie, ale wszyscy się dowiedzieli, że sam Papież w niedzielę Chrztu Pańskiego ochrzcił dziecko nieślubnej pary. Niedługo się dowiemy, że rozwodnicy w ponownych związkach również będą mogli przystępować do Komunii świętej. .....a ksiądz,który nie przestrzega celibatu(cudzołoży) może przyjmować Ciało Chrystusa w czasie Eucharystii?
JM
Jerzy Malinowski
12 stycznia 2014, 23:12
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary. Kwestia czy rodzice mają ślub kościelny czy nie wcale nie oznacza że są niewierzący. Nie wiem dlaczego jest tu takie wielkie zdziwienie tym faktem.  ...........o rozwój wiary dziecka, zatroszczy się wspólnota chrześcijańska i tak powinno być.W szkole siostra zakonna katechetka, nie chciała dopuścić dziecka z rodziny patologicznej do Komunii św.pomimo ,że dziecko uczęszczało na katechezę.
A
ak
12 stycznia 2014, 23:06
Drogi/droga @ak Jak sobie wyobrażasz przekazywanie wiary katolickiej dziecku przez "społeczeństwo katolickie"? Równie dobrze możesz zakładać, że Twoje dziecko nauczy się czytać, pisać, ba nawet skończy studia medyczne nie chodząc do żadnej szkoły tylko ucząc się od "społeczeństwa" ...Napisalam gdzies tam juz wczesniej, ze sama jestem wlasnie takim dzieckiem, ze zwiazku rodzicow, ktorzy mieli slub cywilny a nie mieli slubu koscielnego. Dlugo by opowiadac o tym co jak i dlaczego... Aczkolwek ja sama jestem wierzaca, praktykujaca katoliczka z zawartym malzenstwem koscielnym. Moja droga wiary nie byla latwa i prosta ale jednak... Duch Swiety mnie poprowadzil. :) I tak to sobie wlasnie wyobrazam, bo sama na sobie Reki Bozej opatrznosci doswiadczylam... :) Nie odmawiajmy dzieciom, ktore i tak juz w pewnym sensie sa pokrzywdzone przez los oczyszczenia z grzechu pierworodnego i przyjmijmy je do Kosciola. Nie odmawiajmy im tego najwiekszego cudu i najwiekszego szczescia. ......popieram Twoją wypowiedż,masz całkowitą rację.Papież pokazuje miłość Chrystusa,miłość do człowieka ...Powiem jeszcze inaczej. ;) Z calego serca Dziekuje Panu Bogu, ze zostalam ochrzczona. :) Jak rowniez podziekowania dla madrego, natchnionego przez Ducha Swietego ksiedza, ktory mnie ochrzcil. :) Bo inaczej naprawde nie wiadomo jak potoczylyby sie moje losy. 
JM
Jerzy Malinowski
12 stycznia 2014, 23:05
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary. Kwestia czy rodzice mają ślub kościelny czy nie wcale nie oznacza że są niewierzący. Nie wiem dlaczego jest tu takie wielkie zdziwienie tym faktem.  ... Ja się po prostu zastanaiwam co papiez chciał nam powiedzieć tą sytuacją... Dzisiaj jest ogromny problem z młodymi, którzy nie chca ślubów kościelnych, bo jak twierdzą nie będą sobie wiązać rąk na całe życie. Wykręcają się wysokimi kosztami, a tak na prawdę chodzi o otwarte drzwi do ucieczki. Najmniejsze nieporozumienie i zmiana partnera. Za to zgodnie z tradycją masowo chrzczą dzieci - co więcej, chrzestnymi zostają osoby żyjące w związkach niesakramentalnych, bo brak już w rodzinach tych żyjących w związkach sakramentalnych. Słysze od młodych rodzicó, że sami księża podpowiadają - trzeba uzyskac tylko podpis na karteczce ze spowiedzi - więc kłamią. Dlatego dziwi mnie ta sytuacja i głęboko sie zastanawiam czemu to ma służyć.... ........do czego już doszło karteczka z podpisem!!........ to jakaś paranoja.
JM
Jerzy Malinowski
12 stycznia 2014, 22:58
Drogi/droga @ak Jak sobie wyobrażasz przekazywanie wiary katolickiej dziecku przez "społeczeństwo katolickie"? Równie dobrze możesz zakładać, że Twoje dziecko nauczy się czytać, pisać, ba nawet skończy studia medyczne nie chodząc do żadnej szkoły tylko ucząc się od "społeczeństwa" ...Napisalam gdzies tam juz wczesniej, ze sama jestem wlasnie takim dzieckiem, ze zwiazku rodzicow, ktorzy mieli slub cywilny a nie mieli slubu koscielnego. Dlugo by opowiadac o tym co jak i dlaczego... Aczkolwek ja sama jestem wierzaca, praktykujaca katoliczka z zawartym malzenstwem koscielnym. Moja droga wiary nie byla latwa i prosta ale jednak... Duch Swiety mnie poprowadzil. :) I tak to sobie wlasnie wyobrazam, bo sama na sobie Reki Bozej opatrznosci doswiadczylam... :) Nie odmawiajmy dzieciom, ktore i tak juz w pewnym sensie sa pokrzywdzone przez los oczyszczenia z grzechu pierworodnego i przyjmijmy je do Kosciola. Nie odmawiajmy im tego najwiekszego cudu i najwiekszego szczescia. ......popieram Twoją wypowiedż,masz całkowitą rację.Papież pokazuje miłość Chrystusa,miłość do człowieka
A
ak
12 stycznia 2014, 22:15
Drogi/droga @ak Jak sobie wyobrażasz przekazywanie wiary katolickiej dziecku przez "społeczeństwo katolickie"? Równie dobrze możesz zakładać, że Twoje dziecko nauczy się czytać, pisać, ba nawet skończy studia medyczne nie chodząc do żadnej szkoły tylko ucząc się od "społeczeństwa" ...Napisalam gdzies tam juz wczesniej, ze sama jestem wlasnie takim dzieckiem, ze zwiazku rodzicow, ktorzy mieli slub cywilny a nie mieli slubu koscielnego. Dlugo by opowiadac o tym co jak i dlaczego... Aczkolwek ja sama jestem wierzaca, praktykujaca katoliczka z zawartym malzenstwem koscielnym. Moja droga wiary nie byla latwa i prosta ale jednak... Duch Swiety mnie poprowadzil. :) I tak to sobie wlasnie wyobrazam, bo sama na sobie Reki Bozej opatrznosci doswiadczylam... :) Nie odmawiajmy dzieciom, ktore i tak juz w pewnym sensie sa pokrzywdzone przez los oczyszczenia z grzechu pierworodnego i przyjmijmy je do Kosciola. Nie odmawiajmy im tego najwiekszego cudu i najwiekszego szczescia.
B
bondi
12 stycznia 2014, 22:11
Bergoglio znowu sieje zamęt dla poklasku brukowców. Nikt w normalnych parafiach nie odmawia chrztu dzieciom nieślubnym. ...mylisz sie bardzo, znam wiele parafi z różnych miast w których odmawiają chrztu nieślubnym dzieciom
CK
cioteczny kuzyn szwagra
12 stycznia 2014, 22:01
Drogi/droga @ak Jak sobie wyobrażasz przekazywanie wiary katolickiej dziecku przez "społeczeństwo katolickie"? Równie dobrze możesz zakładać, że Twoje dziecko nauczy się czytać, pisać, ba nawet skończy studia medyczne nie chodząc do żadnej szkoły tylko ucząc się od "społeczeństwa"
D
dioni
12 stycznia 2014, 21:54
Deon zaczyna niewiele się różnić od mediów, które szukają sensacji. No i tak to podają. Plisss... MĄDROŚCI ŻYCZĘ i ROZTROPNOŚCI! Tutaj szukamy innych treści niż na 'tzw portalach' Proszę! Usilnie Proszę!
A
ak
12 stycznia 2014, 21:54
... Jasne, w Polsce jeszcze katolików nie brakuje, więc jest szansa, że dziecko spotka jakiegoś na swojej drodze... ha ha ...No kochany z 'takom dobrom wolom' i takimi 'argumęętami' jak twoje sie dyskutowac nie da. :) Ciesz sie, ze ty sie urodziles taki wspanialy w perfekcyjnej rodzinie i bez problemu zostales ochrzczony. Z Panem Bogiem. :)
B
baptista
12 stycznia 2014, 21:44
Bergoglio znowu sieje zamęt dla poklasku brukowców. Nikt w normalnych parafiach nie odmawia chrztu dzieciom nieślubnym.
CK
cioteczny kuzyn szwagra
12 stycznia 2014, 21:44
..Bo jesli nie rodzice to dziadkowie, jesli nie dziadkowie to ciotki i wujkowie, jesli nie oni to sasiedzi a nawet jesli nie oni to jest otaczajace spolecznstwo katolickie, z ktorego moze takie dziecko czerpac wzor.  ... Jasne, w Polsce jeszcze katolików nie brakuje, więc jest szansa, że dziecko spotka jakiegoś na swojej drodze... ha ha
A
a
12 stycznia 2014, 21:41
Nie wiem dlaczego każdego dnia mamy wymagać od siebie mniej? Bo tak ciężko życ w zgodzie z wiarą? DEON jako taki news wyszczególniony podaje taką informację, po co? Przecież nie jest to dobre, powinno udzielać się chrztu dzieciom takich osób, ale powinno też zwrócić się częściej uwagę na życie ze sobą przed ślubem, że te osoby nie mogą przyjmować Sakramentu Komunii Świętej, że te osoby nie żyją zgodnie z wiarą, choć nie wiadomo jaka była ich droga, nieważne, trzeba to podkreślać, bo przecież wszystko można osiągnąc, może za pól roku mogliby już ochrzcić dziecko jako małżeństwo? Nie idźmy najprostszymi ścieżkami, plis. Nie tłumaczmy wszystkich i wszystkiego. Wiele ludzi też mieszka ze sobą bo niby taniej tak jest, więc może KK to zrozumie, w sumie to nie znamy historii tych ludzi i może każda para która mieszka ze sobą ma tak mało pieniędzy? ...Najlepiej to wogole jest byc mlodym, pieknym i bogatym, urodzic sie w idealnej katolickiej rodzinie, ktora ma super poukladane zycie... ;)Tak, niestety niektorym jest bardzo trudno isc sciezka wiary bo wyrastaja z jakiejs patologii, maja wtedy rozmaite potkniecia i upadki... Ich sciezke bedzie osadzal sam Pan Bog. Dziwi natomiast, ze wierzacy i praktykujacy katolicy, poddani kosciolowi dyskutuja z decyzja glowy kosciola...
P
Pszczołka
12 stycznia 2014, 21:29
Nie wiem dlaczego każdego dnia mamy wymagać od siebie mniej? Bo tak ciężko życ w zgodzie z wiarą? DEON jako taki news wyszczególniony podaje taką informację, po co? Przecież nie jest to dobre, powinno udzielać się chrztu dzieciom takich osób, ale powinno też zwrócić się częściej uwagę na życie ze sobą przed ślubem, że te osoby nie mogą przyjmować Sakramentu Komunii Świętej, że te osoby nie żyją zgodnie z wiarą, choć nie wiadomo jaka była ich droga, nieważne, trzeba to podkreślać, bo przecież wszystko można osiągnąc, może za pól roku mogliby już ochrzcić dziecko jako małżeństwo? Nie idźmy najprostszymi ścieżkami, plis. Nie tłumaczmy wszystkich i wszystkiego. Wiele ludzi też mieszka ze sobą bo niby taniej tak jest, więc może KK to zrozumie, w sumie to nie znamy historii tych ludzi i może każda para która mieszka ze sobą ma tak mało pieniędzy?
A
ak
12 stycznia 2014, 21:26
...kanon 868 Kodeksu Prawa Kanonicznego (Prawo Kościoła Katolickiego, świętego i powszechnego)„Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się, aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie". ...No wiec pewnie istniala ta uzasadniona nadzieja. ;) Chyba naprawde nieczesto zdarza sie taka sytuacja kiedy jej ZUPELNIE nie ma. ;) Bo jesli nie rodzice to dziadkowie, jesli nie dziadkowie to ciotki i wujkowie, jesli nie oni to sasiedzi a nawet jesli nie oni to jest otaczajace spolecznstwo katolickie, z ktorego moze takie dziecko czerpac wzor. A najczesciej jednak rodzice deklaruja chec do wychowania dziecka w wierze katolickiej pomimo swoich zapetlonych drog.
K
kontra
12 stycznia 2014, 21:18
Papiez przekazał całemu światu, że: - można współżyć bez ślubu kościelnego i mieć dzieci bez slubu; -można chrzcić dzieci rodziców nie mających slubu; - przykazania można omijać;  i dostąpić zaszczytu ochrzczenia dziecka przez samego Papieża, nie byle gdzie, bo w Kaplicy Sykstyńskiej i w najbardziej uroczysty dzień : Niedzielę Chrztu Pańskiego
W
Wankei
12 stycznia 2014, 21:13
...Rodzice mają przekazać wiarę, nauczyć moralności i zasad Kościoła Katolickiego. Jak mają przekazać wiarę, skoro sami się nie stosują do moralności Kościoła? ...Dziecko w momencie chrztu otrzymuje Ducha Swietego, wiec nawet gdyby rodzice nie wywiazali sie ze swoich obowiazkowm jest wiec gwarancja, ze o rozwoj wiary tego dziecka zatroszczy sie sam Pan Bog... :) I poprowadzi to dziecko sciezka wiary... :) ...kanon 868 Kodeksu Prawa Kanonicznego (Prawo Kościoła Katolickiego, świętego i powszechnego)„Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się, aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie".
A
ak
12 stycznia 2014, 21:10
...Rodzice mają przekazać wiarę, nauczyć moralności i zasad Kościoła Katolickiego. Jak mają przekazać wiarę, skoro sami się nie stosują do moralności Kościoła? ...Dziecko w momencie chrztu otrzymuje Ducha Swietego, wiec nawet gdyby rodzice nie wywiazali sie ze swoich obowiazkowm jest wiec gwarancja, ze o rozwoj wiary tego dziecka zatroszczy sie sam Pan Bog... :) I poprowadzi to dziecko sciezka wiary... :)
W
Wankei
12 stycznia 2014, 21:06
Przepraszam, ale w czym przeszkodzi udzielenie chrztu dziecku? Jeżeli rodzice pragną wychowywać dziecko w wierze katolickiej pomimo  osobistych zawirowań, których nie nam oceniać? Sakrament małżeństwa to sakrament jaki udziela się małżonkom - dorosłym i świadomym...Jeśli zgrzeszyli nie należy rzucać w nich kamieniami. Chrzest dziecka nikogo nie zgorszy-przeciwnie ma szansę oczyścić ...Rodzice mają przekazać wiarę, nauczyć moralności i zasad Kościoła Katolickiego. Jak mają przekazać wiarę, skoro sami się nie stosują do moralności Kościoła?
X
XO
12 stycznia 2014, 20:59
Ja to co zrobił papież Franciszek zrozumiałem jako takie przesłanie: Ślub jest niepotrzebny, Do niczego nie potrzebujecie Sakramentu małżeństwa. W inny sposób nie zostało to wyjaśnione. Przepraszam, ale w czym przeszkodzi udzielenie chrztu dziecku? Jeżeli rodzice pragną wychowywać dziecko w wierze katolickiej pomimo  osobistych zawirowań, których nie nam oceniać? Sakrament małżeństwa to sakrament jaki udziela się małżonkom - dorosłym i świadomym...Jeśli zgrzeszyli nie należy rzucać w nich kamieniami. Chrzest dziecka nikogo nie zgorszy-przeciwnie ma szansę oczyścić
M
maciek
12 stycznia 2014, 20:59
moją córke 13 lat temu ochrzcił ksiądz drugą 10 lat temu jestem po ślubie cywilnym ale co najważniejsze wychowuje tak jak mnie rodzice wychowali więc nie ma w tym nic dziwnego bo to my rodzice jesteśmy za to odpowiedzialni przed Bogiem
A
ak
12 stycznia 2014, 20:58
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary.  .I prawidlowo. Nawet jesli w najblizszej rodzinie nie ma nikogo kto zatroszczy sie o rozwoj wiary tego dziecka, to otrzymuje ono w momencie chrztu Ducha Swietego, jest wiec gwarancja, ze o rozwoj wiary tego dziecka zatroszczy sie sam Pan Bog... :) To On powiedzie to dziecko prawidlowymi sciezkami... :)
A
Aneta
12 stycznia 2014, 20:54
Kl:Przecież u nas w kościele istnieją duszpasterstwa takich właśnie małżeństw. To, że otacza się takich ludzi opieką nie oznacza, że Kościół na to przyzwala. Papież Franciszek dał piękne świadectwo, chrząc tę dziewczynkę, ale obawiam się, że polskie media wykorzystają to w niecny sposób. ... Ja wszystko rozumiem - w przypadku kiedy nie ma możliwości zawarcia związku sakramentalnego - super, że są takie duszpasterstwa i że ci ludzie mają swoje miejsce w kościele, ale to było chyba młode małżeństwo i pytanie dlaczego nie mieli ślubu kościelnego - bo nie mogli, czy nie chcieli?
A
Aneta
12 stycznia 2014, 20:52
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary. Kwestia czy rodzice mają ślub kościelny czy nie wcale nie oznacza że są niewierzący. Nie wiem dlaczego jest tu takie wielkie zdziwienie tym faktem.  ... Ja się po prostu zastanaiwam co papiez chciał nam powiedzieć tą sytuacją... Dzisiaj jest ogromny problem z młodymi, którzy nie chca ślubów kościelnych, bo jak twierdzą nie będą sobie wiązać rąk na całe życie. Wykręcają się wysokimi kosztami, a tak na prawdę chodzi o otwarte drzwi do ucieczki. Najmniejsze nieporozumienie i zmiana partnera. Za to zgodnie z tradycją masowo chrzczą dzieci - co więcej, chrzestnymi zostają osoby żyjące w związkach niesakramentalnych, bo brak już w rodzinach tych żyjących w związkach sakramentalnych. Słysze od młodych rodzicó, że sami księża podpowiadają - trzeba uzyskac tylko podpis na karteczce ze spowiedzi - więc kłamią. Dlatego dziwi mnie ta sytuacja i głęboko sie zastanawiam czemu to ma służyć....
W
Wankei
12 stycznia 2014, 20:44
Jak Ci rodzice, mają dawać przykład wiary i moralności Katolickiej temu dziecku?? Bo o ile przychodzi samotna kobieta albo samotny ojciec i proszą o chrzest dla dziecka, jestem w stanie zrozumieć. Ja to co zrobił papież Franciszek zrozumiałem jako takie przesłanie: Ślub jest niepotrzebny, Do niczego nie potrzebujecie Sakramentu małżeństwa. W inny sposób nie zostało to wyjaśnione.
KK
ks. Kamil
12 stycznia 2014, 20:42
Jako ksiądz mogę powiedzieć, że według mnie jedyną sytuacją usprawiedliwiającą odmówienie (a właściwie odłożenie na później) chrztu dziecka - jest sytuacja, gdy nie będę miał wątpliwości, że w najbliższej rodzinie dziecka nie będzie nikogo, kto by się zatroszczył o rozwój jego wiary. Kwestia czy rodzice mają ślub kościelny czy nie wcale nie oznacza że są niewierzący. Nie wiem dlaczego jest tu takie wielkie zdziwienie tym faktem. 
A
ak
12 stycznia 2014, 20:21
I bardzo dobrze, ze papiez ochrzcil to dziecko. Sama jestem dzieckiem rodzicow, ktorzy mieli zawarty slub cywilny a nie mieli koscielnego. Byloby wielka niesprawidliwoscia odmawianie chrztu jakiemukolwiek dziecku, tworzylby sie wtedy podzial na dzieci 'lepsze' i 'gorsze' a dziecko przeciez nie ma zadnego wplywu na to kim sa i w jaki sposob postepuja jego rodzice. Pan Bog zadnego ze swoich dzieci nie kocha mniej, kazde z takim samym entuzjazmem chce widziec wsrod czlonkow kosciola... :)
K
Kl
12 stycznia 2014, 20:07
Kl:Przecież u nas w kościele istnieją duszpasterstwa takich właśnie małżeństw. To, że otacza się takich ludzi opieką nie oznacza, że Kościół na to przyzwala. Papież Franciszek dał piękne świadectwo, chrząc tę dziewczynkę, ale obawiam się, że polskie media wykorzystają to w niecny sposób.
A
Affe
12 stycznia 2014, 19:57
A postulator jezuitów Kramer to rzeczywiście nie ma odrobiny wstydu żeby nadal komentowac po tych haniebnych czynach. Myśleliśmy że już się ożenił dla dalszej hucpy
:
:)
12 stycznia 2014, 19:54
Kl:Przecież u nas w kościele istnieją duszpasterstwa takich właśnie małżeństw.
K
Kl
12 stycznia 2014, 19:52
Już widzę, jak media będą mówić o 'rewolucji w Kościele', twierdząc, że Ojciec Święty popiera związki niesakramentalne i daje na nie pełne przyzwolenie, bo ochrzcił dziecko nieślubnej pary. Smutne.
Z
zagwozdka
12 stycznia 2014, 19:51
Papież rozmiękcza zasady. Akurat nikt nie będzie dociekał, czy dziecko tych rodziców ma szanse na wychowanie w wierze czy nie, ale wszyscy się dowiedzieli, że sam Papież w niedzielę Chrztu Pańskiego ochrzcił dziecko nieślubnej pary. Niedługo się dowiemy, że rozwodnicy w ponownych związkach również będą mogli przystępować do Komunii świętej.
K
ksiądz
12 stycznia 2014, 19:44
już dawno chrzę dzieci których rodzice nie mają ślubu kościelnego, nic nowego jak dla mnie -)
~~
12 stycznia 2014, 19:35
Całość była na żywo transmitowana w TV Trwam i Radio Maryja i nadal jest do oglądnięcia na portalu Radia Maryja
W
wp
12 stycznia 2014, 16:19
~Jan  Najpierw zapoznaj się może z historią tej rodziny.  ... po co? jakas wybitna jest i godna nasladowania?
12 stycznia 2014, 16:16
Czy jak chrzczono pierwszych ludzi na początku chrześcijaństwa, tych dorosłych, to sprawdzano, czy są ze związków sakramentalnych, czy nie? Gdyby istniało coś takiego, jak "chrzest piekła", to diabeł nie byłby taki głupi, żeby stawiać niepotrzebne ograniczenia, byle tylko jak najwięcej dusz naznaczyć swoim piętnem. Należy wymagać wychowania w wierze katolickiej, ale uważam, że nie powinno się blokować naznaczeniem znamieniem Boga żadnego dziecka, choćby było nie tylko ze związku niesakramentalnego, ale rodziców z zupełnie innego wyznania, niechrześcijańskiego.
Z
zagwozdka
12 stycznia 2014, 15:15
No i teraz księża będą w kłopocie, gdy ośmielą się odmówić chrztu dziecka ludziom żyjącym w związkach niesakramentalnych. Toż rodzice zakrzyczą kapłana, że chce być świętszy niż Papież, który chrzci wszystkie dzieci nie patrząc na  praktykowanie wiary rodziców
I
Iza
12 stycznia 2014, 14:15
janie, wnioski o Eucharystii - nieco za daleko idące... takie w stylu często tu na forum sie ujawniającym, że ten papież to zdrajca, a spodziewać się po nim mozna wszystkiego (złego). Jest tu kilka osób, do których możesz w takim tonie dołączyć. A co do chrztu, o ile pamiętam papieskie wypowiedzi, to Franciszek obiecał także ochrzcić dziecko kobiety niezamężnej, która do niego napisała (i piętnował przypadki odmawiania chrztu dzieciom w takich przypadkach), czyli dziecko rodziców, jacy w ogóle ślubu nie posiadają. Nieco więcej serca i zawierzenia, że Papież wie lepiej, co robi i co jest dobre, chyba że czujesz się od niego mądrzejszy, a od innych ludzi - lepszy. Pan Jezus okazałby serce na pewno.
P
pytanie
12 stycznia 2014, 13:55
Gdzie jest opisana historia tej rodziny?
Grzegorz Kramer SJ
12 stycznia 2014, 13:49
~Jan  Najpierw zapoznaj się może z historią tej rodziny. 
12 stycznia 2014, 13:42
Katechizm Kościoła Katolickiego o chrzcie: [url]http://wzrostwiary.blogspot.com/2013/08/sakrament-chrztu-swietego.html[/url]