Papież zadzwonił do patriarchy syryjskiego

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kn

W niedzielne popołudnie 20 lipca papież Franciszek zadzwonił do katolickiego patriarchy Antiochii obrządku syryjskiego Ignacego Józef III Younana, aby zapewnić go, że uważnie i z troską śledzi dramat chrześcijan wypędzonych i zagrożonych w irackim mieście Mosul". Według informacji podanej przez patriarchat, rozmowa trwała dziewięć minut.

W obliczu - jak to określił - "czystki religijnej w prowincji Niniwa", Ignacy Józef III poprosił papieża o "zwiększenie wysiłków wraz z możnymi tego świata". Dodał, że w tej sytuacji "milczenie tzw. cywilizowanego świata jest hańbą".

Na zakończenie rozmowy Franciszek udzielił apostolskiego błogosławieństwa wszystkim chrześcijanom Wschodu, zapewniając, że zawsze będą obecni w jego modlitwach o pokój i bezpieczeństwo.

Kilka dni wcześniej patriarcha poinformował, że ekstremiści z Państwa Islamskiego, którzy zajęli Mosul, podpalili pałac syryjsko-katolickiego arcybiskupa tego miasta.

Ignacy Józef III nosi tytuł patriarchy Antiochii (Turcja), lecz faktycznie siedziba patriarchatu znajduje się w pobliskim Bejrucie (Liban).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież zadzwonił do patriarchy syryjskiego
Komentarze (3)
G
gość
22 lipca 2014, 19:42
Najlepiej byłoby zaprosić przywódców tego kalifatu, którzy wypędzili chrześcijan z Mosulu, na modlitwę międzyreligijną do Watykanu. Niech oni proszą Allaha o śmierć dla niewiernych. Tak zrobił imam w Watykanie w czasie niedawnego spotkania u grobu Św. Piotra. Im więcej takich spotkań, im więcej czołobitności wobec muzułamnów, tym gorszy los chrześcijan na Bliskim Wschodzie (i nie tylko).
23 lipca 2014, 08:55
Skąd taka informacja?
24 lipca 2014, 23:09
Nie ma sprawy, że nie dałeś znać, sama znalazłam. Rzeczywiście ponoć trochę konsternacji nastąpiło.