Papież zaniepokojony brakiem powołań

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
Radio Watykańskie / mh

Papież jest zaniepokojony brakiem powołań we Włoszech. Liczy jednak, że Kościół zdoła otworzyć przed młodymi perspektywy powołania do służby Bogu. Dowiadujemy się o tym od toskańskich biskupów, którzy dziś i wczoraj rozmawiali z Franciszkiem. Przebywają oni w Rzymie z wizytą ad limina. Jak powiedział Radiu Watykańskiemu bp Simone Giusti, Papież nie tylko interesuje się problemami diecezji, ale dzieli się również własnym doświadczeniem z Buenos Aires.

"Polecił nam na przykład - powiedział ordynariusz Livorno - chronić młodych, abyśmy nie pozwolili ich ograbić z nadziei. Bo człowiek młody z natury jest pełen nadziei. Ale dziś jest inaczej. Bądźcie z młodymi, mówił, i chrońcie ich, by zachowali nadzieję i radość życia. Papież wskazał też na podstawową rolę parafii w naszym duszpasterstwie. Powiedział, że to one mają być szkołą wiary dla naszych wiernych".

Watykan: zakonnicy muszą powrócić do swej tożsamości, a nie ją rewidować

Zakonnicy muszą wciąż na nowo powracać do swej tożsamości. Tylko w ten sposób będą jak św. Franciszek świadkami Chrystusa dla Kościoła i w Kościele - powiedział nowy sekretarz watykańskiej dykasterii ds. zakonów. Abp José Rodríguez Carballo, dotychczasowy generał franciszkanów, podzielił się z Radiem Watykańskim swą wizją odnowy życia zakonnego.

"Życie konsekrowane - powiedział abp Carballo - musi wciąż na nowo powracać do swej tożsamości, powracać, a nie rewidować. Powracać, aby ją wciąż na nowo sobie przyswajać. My zakonnicy musimy służyć Kościołowi, żyć z Kościołem, ale zawsze jako zakonnicy. Tylko w ten sposób możemy pomóc innym. Dlatego musimy być wierni naszej tożsamości. I w ten sposób będziemy też wierni Chrystusowi, który nas powołał, a także współczesnemu człowiekowi, do czego wzywał nas Sobór Watykański II" - powiedział nowy sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież zaniepokojony brakiem powołań
Komentarze (2)
A
a.
13 kwietnia 2013, 23:48
Czemu powrót ma być bolesny? Czyż to nie wspaniałe ogladać tak wielkie cuda na własne oczy?
W
wierny
13 kwietnia 2013, 13:40
A jak mają być powołania skoro rzeczywistość może być taka, że klerycy mogą być silniejsi od całego piekła, lub rozpocząć w tym kierunku drogę, a nie są. Dopóki świat magii i czarów będzie bardziej nadnaturalny od świata Chrystusa dopóty magowie i czarnoksiężnicy nie będą u stóp biskupa palić swoich drogich ksiąg, tak jak to było za czasów apostołów. Ale wtedy były olbrzymie cuda i jak widać nadal muszą być, aby magia i czary się nierozprzestrzeniły. Zatem czeka nas bardzo bolesny powrót do charyzmatów Ducha Świętego.