Papieża wspomina jego miłość z dzieciństwa

(fot. PAP/EPA/EDICIONES B / HANDOUT)
PAP / mh

76-letnia dziś mieszkanka Buenos Aires, która w dzieciństwie przez krótki czas była obiektem uczuć Jorge Maria Bergoglia, dziś papieża Franciszka, wspomina, jak dostała od niego wtedy list miłosny. Ale - jak dodaje - było jasne, że zostanie on księdzem.

Do dziś pani Amalia Damonte mieszka niedaleko od domu, gdzie dorastał w Buenos Aires przyszły papież.
Jak wspomina w rozmowie z agencją Associated Press, wtedy oboje mieli po 12 lat, ale Jorge Mario już wówczas zastanawiał się nad wyborem stanu duchownego.
Kiedyś zostawił dla niej list, odręcznie napisany, z rysunkiem przedstawiającym domek z czerwonym dachem. Podpisał go słowami: "Kupię go, kiedy się pobierzemy", dodając: "Jeśli nie ożenię się z Tobą, zostanę księdzem".
Pani Damonte wspomina, że jej rodzice nie byli zadowoleni z tego listu i doprowadzili do zerwania znajomości.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papieża wspomina jego miłość z dzieciństwa
Komentarze (3)
N
nadar
17 marca 2013, 13:23
Czy tym jezuitom z deonu już całkiem odbiło żeby za PAP takie bzdury powielać?
B
Barbara Klunder
17 marca 2013, 12:57
Bo to normalny człowiek jest. Czyli wszystko z nim w porządku. Takiego nam potrzeba...Też babkę na wspominki wzięło :) ...
K
Kalina
15 marca 2013, 18:20
Bo to normalny człowiek jest. Czyli wszystko z nim w porządku. Takiego nam potrzeba...Też babkę na wspominki wzięło :)