Przemoc nigdy nie służy ludzkości

Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

Ewangelia dzisiejszej trzeciej niedzieli Wielkiego Postu opowiada — w wersji św. Jana — o znanym wydarzeniu, o tym, jak Jezus wypędza ze świątyni jerozolimskiej handlarzy zwierząt i bankierów (por. J 2, 13-25). Zdarzenie to, o którym piszą wszyscy Ewangeliści, zaszło tuż przed świętem Paschy i zrobiło wielkie wrażenie zarówno na tłumie, jak i na uczniach. Jak powinniśmy rozumieć to zachowanie Jezusa? Przede wszystkim należy zauważyć, że nie wywołało ono żadnej reakcji strażników porządku publicznego, ponieważ zostało odczytane jako typowe działanie prorockie: prorocy bowiem, w imię Boga, często piętnowali nadużycia i czynili to nieraz za pomocą gestów symbolicznych. Problemem był co najwyżej ich autorytet. Dlatego właśnie Żydzi zapytali Jezusa: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?» (J 2, 18); udowodnij nam, że działasz rzeczywiście w imieniu Boga.

Wypędzenie przekupniów ze świątyni było odczytywane również w sensie polityczno-rewolucyjnym — Jezusa sytuowano w ruchu zelotów. To bowiem oni byli «gorliwi» w trosce o prawo Boże i gotowi do użycia przemocy, aby zapewnić jego przestrzeganie. W czasach Jezusa spodziewali się Mesjasza, który wyzwoliłby Izraela spod panowania rzymskiego. Ale Jezus zawiódł te oczekiwania, tak że niektórzy uczniowie Go opuścili, a Judasz Iskariota nawet Go zdradził. W rzeczywistości nie można postrzegać Jezusa jako człowieka uciekającego się do przemocy: przemoc jest sprzeczna z królestwem Bożym, jest narzędziem antychrysta. Przemoc nigdy nie służy ludzkości, przeciwnie — odczłowiecza ją.

Posłuchajmy zatem słów, jakie Jezus wypowiada, czyniąc ten gest: «Zabierzcie to stąd i z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!». Uczniowie przypomnieli sobie wówczas, że w Psalmie jest napisane: «Gorliwość o dom Twój mnie pożera» (69 [68], 10). Psalm ten jest wołaniem o pomoc w sytuacji skrajnego zagrożenia ze względu na nienawiść wrogów: tę sytuację Jezus będzie przeżywał w swojej męce. Gorliwość o Ojca i o Jego dom zaprowadzą Go aż na krzyż: Jego gorliwość jest gorliwością miłości, która osobiście się poświęca, a nie gorliwością kogoś, kto chciałby służyć Bogu posługując się przemocą. Rzeczywiście «znakiem», jaki Jezus da jako dowód swojej władzy, będzie właśnie Jego śmierć i zmartwychwstanie. «Zburzcie tę świątynię — powiedział — a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo». I św. Jan dodaje: «On (...) mówił o świątyni swego ciała» (J 2, 19. 21). Wraz z Paschą Jezusa rozpoczyna się nowy kult, kult miłości i nowa świątynia, którą jest On sam — zmartwychwstały Chrystus, dzięki któremu każdy wierzący może wielbić Boga Ojca «w Duchu i prawdzie» (J 4, 23).

Drodzy przyjaciele, Duch Święty zaczął budować tę nową świątynię w łonie Maryi Panny. Módlmy się, aby przez Jej wstawiennictwo każdy chrześcijanin stawał się żywym kamieniem tej duchowej budowli.

Solidarność z ofiarami klęsk żywiołowych na Madagaskarze

Drodzy bracia i siostry! Sercem jestem przede wszystkim z drogą ludnością Madagaskaru, którą ostatnio dotknęły gwałtowne klęski żywiołowe, powodując poważne straty wśród osób, zniszczenie budynków i upraw. Zapewniając o mojej modlitwie za ofiary i ich rodziny szczególnie dotknięte nieszczęściem, wzywam i zachęcam wspólnotę międzynarodową do udzielenia hojnej pomocy.

Po polsku:

Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Ewangelia dzisiejszej niedzieli objawia troskę Jezusa o świątynię jako miejsce spotkania z Bogiem. Mówi też jednak o świątyni Jego ciała, zburzonej przez śmierć i wzniesionej na nowo przez zmartwychwstanie. Żyjący Chrystus jest naszą świątynią. W Nim adorujmy Boga «w Duchu i prawdzie». Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy.

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przemoc nigdy nie służy ludzkości
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.