To właśnie dla nich papież pojechał do Maroka. Poznajcie tych, którzy niosą nadzieję światu [FOTO]

(fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT)

Historie tych ludzi pokazują, że wszystko jest możliwe, dopóki nie traci się nadziei.

Fotografie zostały wykonane przed i po Mszy św., którą celebrował dziś, w niedzielę 31 marca w Rabacie, papież Franciszek. W Mszy uczestniczyło ok. 8 tysięcy osób z niemal każdego zakątka świata. Dużą część wiernych stanowili migranci z Afryki Subsaharyjskiej.

Warto spojrzeć w oczy tych, których tak często się lękamy.

DEON.PL POLECA

(fot. Karol Wilczyński)

Dżadi mieszka w Maroku już od ośmiu lat. Pochodzi z Senegalu. Pracuje w biurze ubezpieczeniowym. Żyje bardzo blisko wspólnoty katolickiej, w czasie Mszy była wolontariuszką. Jest szczęśliwa, że ma tu przyjaciół, choć przyznaje, że spotyka się z rasizmem.

(fot. Karol Wilczyński)

Melebi pochodzi z Sudanu Południowego. Przyjechał do Maroka, gdzie studiuje inżynierię w Tangerze. "Przyjechałem tu, by spotkać Jego Świątobliwość, papieża Franciszka" - mówi Melebi - "Spotkałem go już, gdy odwiedził uchodźców w Ugandzie [gdzie schronienie znajdują miliony osób uciekających przed wojną w Sudanie Pd. - K.W.]. Wiedziałem, że muszę skorzystać z tej okazji znów, gdy jestem w Maroku". Melebi poprosił o modlitwę za Sudan Południowy. Śledzi wszystkie informacje związane z ojczyzną, bardzo ważne było dla niego to, że Franciszek niedawno przyjął prezydenta Sudanu Południowego. "Muszę wrócić do domu. Struktura naszego państwa jest zniszczona i młodzi muszą wrócić, aby ją odbudować".

(fot. Karol Wilczyński)

Siostra Teresa i siostra Lucy - Franciszkanki, Misjonarki Maryi - pochodzą z Myanmaru. Jak przyznały z uśmiechem, spodziewały się, że papież dołączy do nich do Maroka: obie przyjechały tu z ojczyzny zaledwie rok temu, by uczyć się języka francuskiego. Przyznały, że spotkały go już rok temu, gdy Franciszek odwiedził Myanmar. Powiedziały, że sytuacja muzułmanów Rohindża jest nadal trudna i że modlą się o pokój między wyznawcami różnych religii.

(fot. Karol Wilczyński)

Fatima pochodzi z Casablanki. Pamięta, że papież z Polski - Jan Paweł II - odwiedził jej ojczyznę w 1985 roku. Wraz z rodziną bardzo chciała skorzystać z okazji, by zobaczyć Franciszka. Współpracuje z jednym z katolickich NGO’sów. Bardzo cieszy się, że papież przyjechał do Maroka.

>> Muzułmanka popłakała się, gdy usłyszała słowa Jana Pawła II

(fot. Karol Wilczyński)

Adrien jest z Gwinei Bissau, studiuje ekonomię na uniwersytecie w Kenitrze. Mieszka w Maroku od 4 latach. Przyjechał zobaczyć "papę", gdyż nigdy go nie widział, a wie, że jest "super człowiekiem", który go inspiruje.

(fot. Karol Wilczyński)

Alina przyjechała do Maroka z Michałowic pod Krakowem razem z pielgrzymką śladami bł. Karola de Foucauld. Chce poświęcić czas emerytury na poznawanie nowych kultur, nowych ludzi i nowe kraje: "jesteśmy zaciekawieni islamem i tą kulturą" "Poznawanie innych pogłębia naszą wiarę" - przyznała pani Alina. Razem z mężem chcieli jechać na pielgrzymkę do Iranu, ale niestety się to nie udało. "Dialog międzyreligijny jest dla nas bardzo ważny. Widząc to, co dzieje się na świecie, chcemy, by dążyć do pokoju" - dodała pani Alina - "A spotkania papieża z muzułmanami właśnie temu służą".

(fot. Karol Wilczyński)

Viki pochodzi z Wybrzeża Kości Słoniowej. Mieszka i pracuje w Maroku od 3 lat. Cieszy się, że zobaczy papieża - "to czysta przyjemność".

Jak mówił papież w czasie homilii: "Jezus zachęca nas do spojrzenia i kontemplowania serca Ojca. Tylko wychodząc od niego, możemy codziennie na nowo odkrywać siebie jako bracia. Jedynie wychodząc z tej szerokiej perspektywy, zdolnej do przezwyciężenia naszych krótkowzrocznych logik podziału, będziemy zdolni do zyskania takiego spojrzenia, które nie usiłowałoby przesłonić lub zaprzeczać istniejącym między nami różnicom, dążąc być może do jedności na siłę lub do milczącej marginalizacji. Tylko jeśli będziemy w stanie każdego dnia wznieść oczy ku niebu i wypowiedzieć "Ojcze nasz", będziemy mogli wejść w dynamikę, która pozwala nam patrzeć i ośmielać się żyć nie jak wrogowie, ale jak bracia".

>> Całą treść homilii przeczytasz TUTAJ

* * *

Relacje z pielgrzymki papieża Franciszka do Maroka możesz śledzić w naszym serwisie DEON.pl.

Karol Wilczyński - redaktor DEON.pl. Współtwórca islamistablog.pl i inicjatywy Rethinking Refugees. Obecnie przebywa w Maroku

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

To właśnie dla nich papież pojechał do Maroka. Poznajcie tych, którzy niosą nadzieję światu [FOTO]
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.