"Wystarczy dotyk, pocałunek, by wesprzeć chorego" [WIDEO]
"Na łóżku szpitalnym zawsze leży Jezus, obecny w cierpiącej osobie" - tak papież Franciszek podkreślił sens powołania sióstr szpitalnych miłosierdzia.
130 członkiniom tego zgromadzenia udzielił specjalnej audiencji. W czasie przemówienia podkreślił wagę posługi chorym, która stanowi podstawę charyzmatu sióstr.
Papież Franciszek powiedział, że laicyzm nie może prowadzić do rezygnacji z posługi zakonnic w szpitalach. W czasie spotkania z delegacją zgromadzenia sióstr szpitalnych miłosierdzia mówił, że Kościół za swój obowiązek uważa okazywanie bliskości cierpiącym.
"Niekiedy w naszych czasach kultura laicka zmierza do usunięcia ze szpitali wszelkich odniesień religijnych, począwszy od obecności samych sióstr" - stwierdził papież podczas sobotniej audiencji dla zakonnic.
Gdy ma to miejsce, dodał, towarzyszy temu nierzadko "bolesny brak człowieczeństwa; naprawdę rażący w miejscach cierpienia".
“Nie ustawajcie w tym, by być przyjaciółkami, siostrami i matkami chorych" - prosił Franciszek. Podkreślił : "W obliczu kruchości z powodu choroby nie mogą istnieć różnice stanu społecznego, rasy, języka i kultury; wszyscy stajemy się słabi i musimy zdać się na innych".
“Na łóżku szpitalnym leży zawsze Jezus, obecny w każdej osobie, która cierpi i to on prosi o pomoc każdą z was" - powiedział papież zwracając się do zakonnic.
"Kościół rozumie jako swoje zadanie oraz odpowiedzialność trwanie w bliskości przy tych, którzy cierpią, aby nieść im pocieszenie, otuchę i przyjaźń. Wy poświęcacie wasze życie głównie na służbę braciom i siostrom, którzy przebywają w szpitalach. W ten sposób, dzięki waszej obecności oraz profesjonalizmowi, mogą się czuć bardziej wspierani w czasie choroby. A żeby to czynić, nie potrzeba długich przemówień: wystarczy jeden dotyk, przyjazny pocałunek, przebywanie obok w ciszy, uśmiech. Nigdy się nie poddawajcie w tym posługiwaniu tak cennym, pomimo wszelkich trudności, na jakie możecie napotkać" - powiedział papież.
Skomentuj artykuł