Siódma rocznica beatyfikacji ks. Michała Sopoćki

(fot. Michał Sopoćko)
PAP / pk

W siódmą rocznicę beatyfikacji w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku duchowni i wierni dziękowali Bogu za dar bł. ks. Michała Sopoćki. Uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Edward Ozorowski, a homilię wygłosił biskup senior diecezji drohiczyńskiej Antoni Pacyfik Dydycz.

W sposób szczególny podczas Eucharystii modlono się za zmarłego w przededniu rocznicy ks. inf. Stanisława Strzeleckiego, pierwszego postulatora procesu beatyfikacyjnego ks. Sopoćki.

W homilii bp Dydycz podkreślił, że współczesne czasy szczególnie potrzebują Bożego miłosierdzia wobec nasilającej się rzeczywistości zła. - Miłość Boża zawsze objawiała się, objawia i wypełnia poprzez Jego Miłosierdzie - powiedział.

Kaznodzieja tłumaczył, że prawda o miłosierdziu Boga dociera do nas zwłaszcza poprzez sakrament pokuty i pojednania, który otwiera człowieka na miłość Stwórcy. - Spowiedź i miłosierdzie Boga zawsze idą razem - zaznaczył. Przypomniał postaci wielkich spowiedników, takich jak św. o. Pio, bł. o. Honorat Koźmiński czy bł. ks. Michał Sopoćko, którzy podkreślali wagę tego sakramentu jeszcze przed oficjalnym zatwierdzeniem objawień s. Faustyny.

- Miłosierdzie Boże bez konfesjonału, bez oczyszczenia serca, pozostaje jakby w zawieszeniu, nie dlatego, że Bóg jest w jakiś sposób ograniczony, ale dlatego, że On respektuje wolną wolę człowieka - wskazał, zachęcając do częstego przystępowania do sakramentu pokuty.

Zwracając się na zakończenie uroczystości do obecnych w sanktuarium wiernych abp Edward Ozorowski przypomniał, że najwspanialszym wyrazem Bożego Miłosierdzia jest Eucharystia, która została wczoraj uczczona przez wiernych archidiecezji w Sokółce, w rocznicę przeniesienia cząstki Ciała Pańskiego do sokólskiej kolegiaty. - Za rok będziemy obchodzić 1050. rocznicę chrztu Polski. To wydarzenie także było wylaniem Bożego Miłosierdzia i do dziś wskazuje drogę, którą powinniśmy kroczyć. Jest to dla nas wszystkich nadzieja, radość i pewność, że nie doznamy zawodu - powiedział.

Eucharystia sprawowana była w intencji kanonizacji bł. ks. Michała Sopoćki. W sposób szczególny dziękowano Bogu za posługę pasterską Abp. Edwarda Kisiela w 22. rocznicę jego śmierci, a także za zmarłego w niedzielę ks. inf. Stanisława Strzeleckiego, pierwszego postulatora procesu beatyfikacyjnego ks. Sopoćki i jego biografa.

Wśród przybyłych na uroczystości parafian, białostoczan i czcicieli Bożego Miłosierdzia, jak co roku nie zabrakło alumnów Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego wraz z księżmi profesorami, pracowników białostockiej kurii metropolitalnej, kapłanów z archidiecezji diecezji oraz licznie zgromadzonych sióstr zakonnych.

W ramach obchodów 7. rocznicy beatyfikacji ks. Michała Sopoćki od niedzieli 27 września w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie spoczywają jego relikwie, trwa czterdziestogodzinne nabożeństwo. Uroczystościom towarzyszy całodzienna i całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu.

W dniu rocznicy beatyfikacji o godz. 15.00 na głównych placach i przy skrzyżowaniach ulic, mieszkańcy Białegostoku odmawiali koronkę do Miłosierdzia Bożego. Ta chwila "modlitewnego zatrzymania" w godzinie Miłosierdzia gromadzi od siedmiu lat na wspólną modlitwę setki przechodniów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Siódma rocznica beatyfikacji ks. Michała Sopoćki
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.