Siostra Chmielewska o proteście w Sejmie: dajemy im tyle, żeby nie umarli

(fot. Danuta Węgiel)
Onet.pl / kk

W wywiadzie dla Onetu siostra Chmielewska w mocnych słowach komentuje obecny protest rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych.

Pytana przez dziennikarza o to, czy zaskakuje ją reakcja protestujących, odpowiada, że nie jest nią zdziwiona, a "protest jest słuszny".

DEON.PL POLECA

"Mówimy o tym, że każde życie jest ważne, natomiast spychamy najsłabszych na jego margines. Dajemy im tyle, żeby nie umarli" - mówi siostra.

W dalszej części tłumaczy z jakimi kwotami mamy do czynienia w przypadku opiekunów osób niepełnosprawnych:

"Ostatni odcinek renty socjalnej mojego przybranego syna to jest 745 złotych i 18 groszy na rękę. (…) Do tego dochodzi zasiłek pielęgnacyjny 153 zł, nie podnoszony od wielu lat. Za takie pieniądze naprawdę opiekunowie człowieka niepełnosprawnego nie są w stanie zapewnić mu jakiegokolwiek godnego życia" - wyjaśnia siostra Małgorzata, choć jednocześnie zaznacza, że są osoby znajdujące się w jeszcze gorszej sytuacji materialnej.

Siostra Chmielewska: oczekiwania opiekunów powinny być jeszcze większe >>

Pytana o stosunek do zapowiedzi premiera Morawieckiego, który zamierza odpowiedzieć na finansowe potrzeby osób niepełnosprawnych za pomocą "daniny solidarnościowej" pozyskiwanej od najbogatszych Polaków, odpowiada że "pan premier jest Janosikiem", ale jego decyzja jest "niezwykle nieroztropna".

"Tak nie może być. To mniej więcej tak, jakby matka, której nie stać na leki, poszłaby i zabrała samochód sąsiadowi, żeby go sprzedać. Można prosić sąsiada o wsparcie, ale nie można mu czegoś zabrać, bo to nie jest uczciwe" - podkreśla siostra Chmielewska.

Przez świat jest uważana za stukniętą >>

To zjawisko jest tylko objawem większego problemu dawania obietnic bez pokrycia, które dotyczy większości polityków, bo "obietnice wyborcze są po to, żeby kupić głosy wyborców".

Mimo wszystko, siostra wierzy, że protest zakończy się pozytywnie: "Uważam, że jesteśmy w stanie, być może rezygnując z innych programów socjalnych lub je okrawając, dać coś tym, którzy naprawdę nie mają prawie nic. Głęboko wierzę, że w tym sensie nas na to stać. To będzie chyba najsprawiedliwszy program socjalny, jaki mógłby nastąpić".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Siostra Chmielewska o proteście w Sejmie: dajemy im tyle, żeby nie umarli
Komentarze (1)
TR
Teresa Rychter
25 kwietnia 2018, 14:28
Pan Bóg nie jest z PO, siostro, ani z PIS. Bóg JEST.