Sokółka: 6. rocznica Cudu Eucharystycznego

KAI / drr

Przed obojętnością na obecność Chrystusa w Eucharystii przestrzegał abp Edward Ozorowski w homilii wygłoszonej podczas uroczystej Mszy św. przed kolegiatą pw. św. Antoniego w Sokółce. Przeżywany już po raz trzeci w archidiecezji białostockiej Dzień Eucharystii, ustanowiony w rocznicę przeniesienia Cząstki Ciała Pańskiego do kaplicy adoracji, zgromadził kilka tysięcy pielgrzymów z Polski i z zagranicy.

Wydarzenie eucharystyczne w Sokółce - jakie miało miejsce dokładnie 6 lat temu - uznane jest na szczeblu diecezjalnym. Na hostii ukazały się cząstki Ciała Pańskiego. Po zbadaniu przez patomorfologów uznane zostały za tkankę ludzkiego mięśnia sercowego.

O rozszerzeniu kultu na cały Kościół decyzję wydaje Stolica Apostolska, która jest na bieżąco informowana o kulcie eucharystycznym i doznawanych przez wiernych łaskach. W parafii, jak podkreśla ks. Stanisław Gniedziejko, proboszcz parafii, skrupulatnie gromadzone są świadectwa otrzymanych łask i potwierdzenia badań niewyjaśnionych medycznie uzdrowień.

"Dziękujmy Jezusowi Chrystusowi za Jego miłosierdzie nad nami. Dokładajmy jednocześnie starań, aby nie zobojętnieć na Jego obecność w tym miejscu, by nie zamieniać pobożności na udawanie, kiedy wszystko czyni się na pokaz, a nie z potrzeby serca" - apelował metropolita białostocki, podkreślając ożywiony od kilku lat kult Eucharystii i ruch pielgrzymkowy w Sokółce.

Przywołując słowa św. Jana Pawła II podkreślał, że Eucharystię trzeba sprawować, adorować i kontemplować. Przypomniał, że sprawowana w Kościele Eucharystia jest żywą obecnością Chrystusa, której człowiek może realnie doświadczać. "W niej i przez nią urzeczywistnia się miłość Chrystusa do ludzkości, której pełny wyraz dał na krzyżu składając Bogu ofiarę miłości za ludzi" - podkreślił.

Mówiąc o adoracji Eucharystii, zachęcał do zachwytu nad darem, jaki Bóg daje człowiekowi, którego nie wolno lekceważyć czy nim gardzić. Zwracając się do kapłanów prosił, aby kościoły pozostawały otwarte, "by wierni mogli w ciszy adorować Najświętszy Sakrament, modlić się przed nim, czcić go swoją obecnością. Obecność ta nieraz zamienia się w rozmowę, podczas której Jezus mówi wprost do duszy człowieka" - zauważył.

Abp Ozorowski prosił, aby we wszystkich miejscach, w których obecna jest Eucharystia, była ona celebrowana, adorowana i kontemplowana. "Niech Chrystus, który raczył pozostać z nami aż do skończenia świata, pomoże nam cieszyć się Jego obecnością i dziękować za nią".

Mszę św. dla kilku tysięcy pielgrzymów, przybyłych z różnych regionów Polski oraz z zagranicy, koncelebrował abp Senior Stanisław Szymecki oraz kilkudziesięciu kapłanów, w tym grupa księży z Salezjańskiego z Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.

Po Komunii św. w procesji kapłani i kanonicy kolegiaty Sokólskiej przenieśli Najświętszy Sakrament i Cząstkę Ciała Pańskiego w kustodii do miejsca celebry. Po wspólnej adoracji i odmówieniu Litanii do Serca Pana Jezusa, abp Ozorowski udzielił zebranym uroczystego błogosławieństwa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sokółka: 6. rocznica Cudu Eucharystycznego
Komentarze (7)
Maciej Śliwowski
10 kwietnia 2016, 19:24
...KTÓRE miało miejsce...
TT
takie tam
29 września 2014, 10:48
Po konsekracji Hostia jest Ciałem Pańskim więc pisanie, że na hostii ukazały się cząstki Ciała Pańskiego to trochę niezrozumiałe. Chyba że się nie wierzy w to co się dzieje podczas konsekracji a tylko w "cud wizualny".
A
anonim
29 września 2014, 09:14
Wydarzenie eucharystyczne w Sokółce - jakie miało miejsce dokładnie 6 lat temu - uznane jest na szczeblu diecezjalnym. Na hostii ukazały się cząstki Ciała Pańskiego. Po zbadaniu przez patomorfologów uznane zostały za tkankę ludzkiego mięśnia sercowego. --- Nawet nie wiadomo jak wielkie nawiedzenie nie zwalnia z używania rozumu i nie upoważnia do wypisywania głupstw i wprowadzania w błąd. Niby to kiedy w/w "wydarzenie" zostało uznane na szczeblu diecezjalnym? Bo jakoś na szczeblu diecezjalnym nie było żadnego komunikatu o tym. A jedyne jak dotychczas stanowisko Kurii Białostockiej ([url]http://www.archibial.pl/ogloszenia.php?ogl=965[/url]) stwiercza jedynie, że to co wydarzyło się w Sokółce w niczym nie jest sprzeczne z wiarą - i wcale nie rozstrzyga co to było. Na hostii ukazały się cząstki Ciała Pańskiego? Była sobie hostia - a nie Ciało Pańskie - i na tej hostii ukazały się cząstki Ciała Pańskiego? A skąd autora ma takie informacje? Bo wszelkie komunikaty głoszą że było Ciało Pańskie - a nie żadna hostia - na którym ukazała sie czerwona plamka... O jakich badaniach patomorfologów autor pisze? Dlaczego nie zostały one nigdzie opublikowane czy ogłoszone? I dlaczego w takim razie mówi się jedynie o badaniach wg których: "przysłany do oceny materiał (...) w ocenie dwóch niezależnych patomorfologów (...) wskazuje na tkankę mięśnia sercowego, a przynajmniej, ze wszystkich tkanek żywych organizmu najbardziej ją przypomina" a więc zaledwie nieśmiało sugerują że tak to wygląda. A tak przy okazji, niniejszym informuję, że w trakcie KAŻDEJ Mszy św., codziennie na całym świecie odbywa się cud Eucharystyczny i cała hostia (a nie jakiś jej fragment) staje się Ciałem Chrystusa. I co dziwne, jakoś tym się nikt nie podnieca...
Maciej Śliwowski
10 kwietnia 2016, 19:28
Zapoznaj się z łatwo dostępnymi faktami. 
K
Ksiądz
28 września 2014, 22:35
"Aby kościoły były otwarte". Czy są otwarte?
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
28 września 2014, 23:19
No właśnie. Kto zamienił tabernakula na więzienia? Czy to tylko obojętność lub letniość wiernych się do tego przyczynia? Czy też przekształcenie kościołów w miejsca świadczenia Mszy świętych, sakramentów i miejsca wyznaczonych widzeń Najświętszego Sakramentu, zupełnie jak widzeń osoby osadzonej w więzieniu? Dobrze, że Pan Jezus może działać w nas także przez Ducha Świętego, bo byłoby z nami marnie.
J
Jadzia
29 września 2014, 07:24
Są zamknięte. Nawet przez szybkę nie można "kuknąc" do kościoła aby zm ówić modlitwę. Wszystko zamknięte za metalowymi potężnymi drzwiami. Tak jest w większiści kościołów w Krakowie.