Spowiednik dba o tożsamość sakramentalną
O tym, że spowiednik powinien pogłębiać własną wiarę i tożsamość sakramentalną, mówił bp Piotr Libera 8 listopada podczas Mszy św. z okazji 868. rocznicy poświęcenia bazyliki katedralnej w Płocku. Koncelebrowali ją księża, którzy pełnią w katedrze posługę spowiednika. Po Mszy św. odbył się program słowno-muzyczny z udziałem artystów scen polskich: Haliny Łabonarskiej i Jerzego Zelnika. Przypomnieli oni słuchaczom Kazania Sejmowe ks. Piotra Skargi.
Biskup płocki dziękował spowiednikom za to, że poświęcają swój czas na pełnienie posługi spowiedzi w konfesjonale. Zachęcał, by pogłębiali własną wiarę oraz "tożsamość sakramentalną". Nie mogą bowiem w tej materii liczyć tylko na swoje człowieczeństwo.
"Jeżeli penitenci przychodzą do nas, to tylko dlatego, że jesteśmy kapłanami na wzór Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Akceptacja i wysłuchanie drugiego są również ludzkim znakiem otwartości i dobroci Boga względem Jego dzieci. Nie zapominajmy, że bardzo wiele nawróceń i wiele prawdziwie świętych egzystencji rozpoczęło się w konfesjonale. Pokuta i słowa: `Odpuszczam ci twoje grzechy`, stanowią prawdziwą lekcję miłości i nadziei, dzięki której wzrasta zaufanie do Boga Miłości, objawionej w Jezusie Chrystusie", akcentował bp Libera.
Zaznaczał, że kapłani w konfesjonałach "przywracają pierwotne piękno duszy chrześcijanina", odnawiają utraconą harmonię, wlewają Boży pokój. To oni pierwsi doświadczają miłosierdzia Pana, który odpuszcza im ich grzechy i "zaprawia do coraz wierniejszego sprawowania sakramentu pokuty i do głębokiej wdzięczności względem Boga". Ponadto hierarcha stwierdzał, że w obecnych czasach, zdominowanych przez zgiełk, rozkojarzenie i samotność "rozmowa ze spowiednikiem może być jedną z nielicznych, albo i jedyną okazją dla penitenta, aby ktoś naprawdę i do końca go wysłuchał".
W homilii odwołał się też do obchodzonej tego dnia 868. rocznicy poświęcenia katedry w Płocku - "matki wszystkich Kościołów mazowieckiej diecezji", jednej z najstarszych pięciu katedra w Polsce: "Nasza katedra to jednak matka już bardzo sędziwa. Nadszarpnięta zębem czasu woła o pomoc. Wobec jej dostojeństwa wyrażamy gotowość wspólnego budowania nowej przyszłości tej świątyni z pomocą całej diecezji i wielu życzliwych ludzi. Chcemy tak pracować i tak postępować, abyśmy godni byli gromadzić się przed Bogiem w tej dostojnej bazylice katedralnej. Wszyscy chcemy dbać o ten szczególny Boży dom, o naszą matkę. Ona należy do nas wszystkich, do całej diecezji, do wszystkich mieszkańców Płocka i regionu", podkreślał bp Libera.
Po Mszy św. miał miejsce program słowno-muzyczny pt. "Kazania Sejmowe ks. Piotra Skargi", w wykonaniu artystów scen warszawskich: Haliny Łabonarskiej i Jerzego Zelnika oraz chóru "Vox Iuventutis" Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Płocku, pod dyrekcją Roberta Majewskiego.
Wieczorny odpust w katedrze poprzedziła poranna Msza św. w intencji zmarłych kanoników Kapituły Katedralnej Płockiej, z udziałem członków Kapituł, przewodniczył biskup pomocniczy Roman Marcinkowski - prepozyt Kapituły. W trakcie odczytano nazwiska wszystkich zmarłych członków Kapituły.
Katedra w Płocku została zbudowana w XII w., a poświęcona 868 lat temu przez bpa Aleksandra z Malonne. W kościele dzień poświęcenia katedry jest zarazem dniem jej urodzin. W tym roku mija także 109 lat od ponownego poświęcenia świątyni przez bpa Jerzego Szembeka.
Skomentuj artykuł