Sylwia Jaśkowiec: "Modliłam się o sukces"
(fot. PAP/Grzegorz Momot)
KAI / pk
- Poszłam na Mszę świętą i powiedziałam: Boże, od Ciebie wszystko zależy. Rób wszystko, byle nie rozczarować - powiedziała Sylwia Jaśkowiec, która wspólnie z Justyną Kowalczyk wywalczyła 22 lutego podczas narciarskich mistrzostw świata w szwedzkim Falun brązowy medal w sprincie drużynowym stylem dowolnym.
W rozmowie z reporterem TVP polska biegaczka z Myślenic przyznała, że modliła się o swój sukces. - Wczoraj poszłam na Mszę świętą i mówię: Boże, od Ciebie wszystko zależy. Rób wszystko, byle nie rozczarować drużyny, Justyny, trenera - podkreśliła 29-letnia zawodniczka klubu AZS-AWF Katowice.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł