Symboliczna wymiana ikon. To początek dialogu

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP/ KAI / im

Patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I spotkał się w czwartek po południu z polskimi biskupami katolickimi. Cyryl przekazał KEP kopię ikony Matki Boskiej Smoleńskiej; sam otrzymał kopię obrazu matki Boskiej Częstochowskiej.

Po spotkaniu w siedzibie KEP - które było zamknięte dla mediów - abp Józef Michalik przekazał Cyrylowi kopię ikony Matki Boskiej Częstochowskiej - by mógł umieścić ją w jakimś "drogim i bliskim sobie miejscu". Dodał, że jest ona patronką dialogu rozpoczętego między Kościołem katolickim w Polsce i prawosławnym w Rosji.

DEON.PL POLECA

Cyryl I podarował KEP kopię ikony Matki Boskiej Smoleńskiej. Podkreślił, że prosił go o to obecny metropolita smoleński w rocznicę katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. Cyryl (który sam był w przeszłości metropolitą smoleńskim) wyraził życzenie, by ikonę umieszczono w godnym miejscu, tak by przypominała o rozpoczętym dzisiaj dialogu oraz o tym "skąd się wywodzą nasze chrześcijańskie korzenie".

Matka Boska Smoleńska to jedna z najbardziej czczonych ikon w świecie prawosławnych. Legenda głosi, że autorem oryginału był św. Łukasz Ewangelista. Obraz na Ruś miała przywieźć z Bizancjum księżniczka bizantyjska, przybyła w XI wieku, by poślubić księcia Wsiewołoda. Obraz ten nie zachował się. Ikonie przypisuje się ocalenie Smoleńska od Tatarów w XIII wieku oraz wspomożenie wojsk rosyjskich w bitwie pod Borodino w 1812 r.

Nigdy wcześniej zwierzchnik rosyjskiego Kościoła prawosławnego nie przebywał w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski. Podczas spotkania przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik mówił, że Kościół katolicki w Polsce z szacunkiem przyjmuje głos patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla I.

Podczas rozmów poruszano także temat wspólnego dokumentu z przesłaniem Kościołów: prawosławnego w Rosji i katolickiego w Polsce do obu narodów. Przesłanie to wzywa do pojednania Polaków i Rosjan. Pierwszy w historii dokument Kościołów: prawosławnego i katolickiego zostanie podpisany w piątek w warszawskim Zamku Królewskim przez Cyryla i abp. Michalika.

Cyrylowi w KEP towarzyszyli m.in. metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew), który kieruje w patriarchacie moskiewskim wydziałem zewnętrznych kontaktów kościelnych (OWCS), kierownik sekretariatu administracyjnego patriarchatu moskiewskiego biskup sołniecznogorski Sergiusz, przewodniczący synodalnego wydziału informacyjnego Władimir Legojda, wiceprzewodniczący OWCS ks. protojerej Nikołaj Bałaszow, sekretarz OWCS ds. stosunków międzyprawosławnych ks. protojerej Igor Jakimczuk, asystent przewodniczącego OWCS ks. protodiakon Władimir Nazarkin oraz pełniący obowiązki kierownika osobistego sekretariatu patriarchy Michaił Kuskow.

Obecni byli członkowie prezydium KEP: przewodniczący metropolita przemyski abp Józef Michalik, jego zastępca metropolita poznański abp Stanisław Gądecki oraz sekretarz Episkopatu bp Wojciech Polak. W rozmowach uczestniczyli także m.in.: metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, prymas Polski abp Józef Kowalczyk, prymas-senior kard. Józef Glemp, metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński oraz ordynariusz warszawsko-praski abp Henryk Hoser.

W czerwcu 2010 r. na kolejne spotkanie w Warszawie przybył metropolita wołokołamski Hilarion ze współpracownikami. Kolejne rozmowy na temat pojednania polsko-rosyjskiego miały miejsce 1 czerwca 2011 r. Zaś 15 marca 2012 r. przedstawiciele Episkopatu Polski i Patriarchatu Moskiewskiego dyskutowali już nad ostatnimi poprawkami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Symboliczna wymiana ikon. To początek dialogu
Komentarze (3)
ŹI
źródło i owoc
17 sierpnia 2012, 00:29
Pierwszym ktory chce skorzystac z wizyty Patriarchy Moskiewskiego w Warszawie,jest D.Tusk,gdyz zapowiadane "pojednanie" obu narodow polskiego i rosyjskiego,pozwolilo by mu na wybielenie siebie w sprawie smolenskiej.Tusk przebacza Putinowi,a Putin Tuskowi.Wieczorne, po katastrofie smolenskiej wzajemne wykonanie pojednawczego "niedzwiedzia" na miejscu upadku samolotu,bedzie wtedy wiarygodnym symbolem."Dalekowzroczni" obaj politycy, 10 kwietnia 2010 roku, wyprzedzili dzisiejsze deklaracje warszawskie. Czy doszłoby do podpisania tego orędzia, gdyby nie było Smoleńska? Bo jeśli ta tragedia - jak twierdził Turowski i wielu ludzi "partii rosyjskiej" - otworzyła drogę do "pojednania", to budowane jest ono na śmierci naszych rodaków i za fundament ma ich mogiły. W dziejach polsko-rosyjskich znamy takie budowle. Zwolennicy wspólnego orędzia powinni skorzystać z profetycznych zdolności rosyjskich mediów i za hasło owego "pojednania" obrać tytuł „Niezawisimaj Gaziety” z 13 kwietnia 2010 roku: "Katyńska kość niezgody w relacjach Warszawy i Moskwy zostanie pochowana razem z prezydentem Lechem Kaczyńskim".
X
xyz
16 sierpnia 2012, 23:57
Pierwszym ktory chce skorzystac z wizyty Patriarchy Moskiewskiego w Warszawie,jest D.Tusk,gdyz zapowiadane "pojednanie" obu narodow polskiego i rosyjskiego,pozwolilo by mu na wybielenie siebie w sprawie smolenskiej.Tusk przebacza Putinowi,a Putin Tuskowi.Wieczorne, po katastrofie smolenskiej wzajemne wykonanie pojednawczego "niedzwiedzia" na miejscu upadku samolotu,bedzie  wtedy wiarygodnym symbolem."Dalekowzroczni" obaj politycy, 10 kwietnia 2010 roku, wyprzedzili dzisiejsze  deklaracje warszawskie.
X
xyz
16 sierpnia 2012, 23:57
Pierwszym ktory chce skorzystac z wizyty Patriarchy Moskiewskiego w Warszawie,jest D.Tusk,gdyz zapowiadane "pojednanie" obu narodow polskiego i rosyjskiego,pozwolilo by mu na wybielenie siebie w sprawie smolenskiej.Tusk przebacza Putinowi,a Putin Tuskowi.Wieczorne, po katastrofie smolenskiej wzajemne wykonanie pojednawczego "niedzwiedzia" na miejscu upadku samolotu,bedzie  wtedy wiarygodnym symbolem."Dalekowzroczni" obaj politycy, 10 kwietnia 2010 roku, wyprzedzili dzisiejsze  deklaracje warszawskie.