Syria: Rebelianci porwali 12 mniszek
Chrześcijańskie miasto Malula w Syrii ponownie zostało zdobyte przez rebeliantów. Tym razem celem agresji stał się również klasztor prawosławnych mniszek, jeden z ostatnich zamieszkałych budynków w tym mieście.
Szczegółowe informacje na ten temat podał nam nuncjusz w Damaszku abp Mario Zenari.
"Około drugiej po południu siostry zostały zmuszone do opuszczenia klasztoru - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Zenari. - W sumie 12 mniszek Syryjki i Libanki. Wywieziono je samochodem na północ, prawdopodobnie do Yabrud. Nie wiemy, jakie są powody porwania. Czy chodziło im wyłącznie o zdobycie klasztoru, czy też mają inne intencje. Jesteśmy pełni obaw. 12 mniszek w rękach takich ludzi. Nie pozostaje nam nic poza modlitwą, aby porywacze wykazali się odrobiną względów humanitarnych i traktowali je dobrze. Mamy nadzieję, że nie staną się zakładniczkami. Ale to pokażą najbliższe godziny".
Skomentuj artykuł