Szkoły katolickie nie narzekają na brak uczniów

Uczniowie Publicznego Gimnazjum Jezuitów Im. Św. Stanisława Kostki w Krakowie (fot. kostka.edu.pl)
KAI / drr

Ponad 500 szkół katolickich w całej Polsce rozpoczęło dziś nowy rok szkolny. - Szkoły katolickie nie mają problemów z naborem uczniów - twierdzi przewodniczący Rady Szkół Katolickich (RSK) ks. Zenon Latawiec SDB. W rozmowie z KAI podkreśla, że rodzice potrzebują dla swych dzieci szkół, które kładą nacisk na wychowanie i na bezpieczeństwo, a szkoły katolickie to gwarantują.

W Zespole Szkół Salezjańskich w Oświęcimiu, którym ks. Latawiec kieruje, obecnie jest więcej uczniów, niż w całej stuletniej historii tej placówki edukacyjnej. Rok szkolny rozpoczęło tam 928 uczniów, a ich liczba co roku wzrasta mimo, że jest niż demograficzny w szkołach ponadgimnazjalnych.

Przewodniczący Rady Szkół Katolickich zauważa też większe zainteresowanie szkolnictwem zawodowym. - Ludzie zaczynają myśleć takimi kategoriami, że ogólne, humanistyczne wykształcenie nie gwarantuje im znalezienia pracy, dlatego coraz częściej myślą o zdobyciu zawodu, bo też coraz trudniej jest o dobrego fachowca - tłumaczy.

Ks. Latawiec podkreśla, że domeną szkolnictwa salezjańskiego jest właśnie kształcenie w kierunkach zawodowych. - Tego uczył nas założyciel ks. Bosco, żeby dać młodemu człowiekowi fach do ręki, żeby mógł później odnaleźć się w życiu. Nasza szkoła zawsze cieszyła się dobrą renomą. Absolwenci szkół zawodowych czy techników mają oferty pracy od razu po skończeniu szkoły. Niektórzy podejmują dalsze kształcenie - opowiada.

DEON.PL POLECA

Przewodniczący Rady Szkół Katolickich odniósł się także do problemu zwolnień nauczycieli w związku z niżem demograficznym. - Praca nauczycieli zależy od naboru uczniów. Jeżeli w szkołach katolickich jest nabór uczniów, nauczyciele nie muszą obawiać się utraty pracy, mogą czuć się bezpieczniej i stabilniej jeśli chodzi o zatrudnienie. Oczywiście każdy dyrektor chce mieć jak najlepszych nauczycieli, którzy będą pracowali realizując program wychowawczy danej szkoły, jak np. w salezjańskich placówkach - system prewencyjny św. Jana Bosko - wyjaśniał powody rotacji wśród nauczycieli ks. Latawiec.

W zeszłym roku szkolnym w Polsce działało 516 szkół katolickich różnego typu. Obecnie Rada Szkół Katolickich aktualizuje swoje statystyki. Wiadomo, że nowy rok szkolny rozpoczęło kilka nowych placówek, ale dokładne dane będą znane za miesiąc - dowiedziała się KAI w warszawskim biurze Rady Szkół Katolickich.

Jak poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej, w roku szkolnym 2013/2014 naukę we wszystkich typach szkół rozpoczęło 4 mln 615 tys. uczniów, tj. o ok. 45 tys. mniej niż w roku ubiegłym. Największy spadek występuje w szkołach ponadgimnazjalnych - o 25 tys., nowy rok rozpoczęło w nich ok. 1 mln 315 tys. uczniów. Natomiast liczba uczniów w gimnazjach spadła o ok. 20 tys. i wynosi 1 mln 140 tys. uczniów. Na ubiegłorocznym poziomie pozostanie liczba uczniów w szkołach podstawowych - ok. 2 mln 160 tys.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szkoły katolickie nie narzekają na brak uczniów
Komentarze (2)
I
Iza
2 września 2013, 22:12
Ogromna szkoda, że tak wiele szkół katolickich jest zupełnie niedostępnych dla ludzi niezbyt zamożnych ze względu na zbyt wysokie czesne. Szkoda! To, co dobre znowu jest dla bogatych.
Z
zyx
2 września 2013, 19:40
http://biskupiak.lublin.pl/