Teraz jest czas na pokój izraelsko-palestyński
Teraz jest czas na pokój izraelsko-palestyński - napisali w liście do sekretarza stanu USA Johna Kerry’ego 33 przywódcy religijni tego kraju: żydów, chrześcijan i muzułmanów. Wskazali oni, że osiągnięcie pokoju wymaga stałego i pełnego determinacji zaangażowania szefa amerykańskiej dyplomacji.
Wśród sygnatariuszy listu są m.in. bp Richard E. Pates z Des Moines, przewodniczący Komitetu ds. Międzynarodowej Sprawiedliwości i Pokoju Konferencji Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych oraz kard. Theodore E. McCarrick, emerytowany arcybiskup Waszyngtonu. Swe pismo wystosowali oni cztery dni przed rozpoczęciem pielgrzymki papieża Franciszka do Ziemi Świętej (24-26 maja).
Za "realistyczne rozwiązanie konfliktu" między Izraelczykami i Palestyńczykami uznali oni porozumienie o utworzeniu dwóch odrębnych państw, w których każdy z narodów "żyłby w pokoju, bezpieczeństwie" i które wzajemnie by się uznawały. Cel ten z czasem staje się jednak coraz trudniejszy do osiągnięcia m.in. z braku odpowiedniego przywództwa.
Dlatego przywódcy religijni jednoczą się w poparciu dla zaangażowania Kerry’ego na rzecz osiągnięcia pokoju, opartego o zasady zarysowane podczas poprzednich oficjalnych i nieformalnych rokowań, które - ich zdaniem - proponują możliwe do przyjęcia kompromisy.
Zapewniają też Kerry’ego, że nadal będą mobilizować wiernych w synagogach, kościołach i meczetach do wspierania jego wysiłków. Proszą go także o spotkanie, na którym omówiono by w jaki sposób mogą pomóc szefowi amerykańskiej dyplomacji.
Skomentuj artykuł